Cześć, rejestruje się tu na forum, bo już nie wiem gdzie szukać.
Posiadam Frontere B Sport z 3.2 V6 6VD1, która w zasadzie od czasu jej kupna pół roku temu posiada problemy z wypadaniem zapłonów, ciężkim-długim odpalaniem po nocy postoju (wczesniej trzeba bylo dlugo kręcić typu 5 sekund, obecnie trzeba kręcić paredziesiąt sekund aż w końcu zaskoczy). Dodatkowo jak samochód odpali, to przez kolejne parenascie sekund jazdy występuje efekt jakby silnik chciał zdechnąć. Brakuje mocy, prawie gaśnie. Po parunastu sekundach wraca wszystko do normy.
Trzech mechaników już się przyglądało silnikowi - zmienione świece, zmieniona cewka, zmieniony czujnik polozenia wałka - wszystko na nic bo jest co raz gorzej.
Czy jest ktoś w stanie coś pomóc, podpowiedzieć, najlepiej polecić mechanika bo sam się nie znam na mechanice i chcialbym to oddać komuś do zrobienia