piotr R napisał(a):Tam jest jeszcze łożysko igiełkowe, daje dokładnie takie objawy jak piszesz. Moje wtopiło się w przegub tak że całość była do wyrzucenia.
mcgiver napisał(a):opony mogą huczeć ,ale jeśli skręcasz w prawo i jest cisza , jedziesz prosto delikatnie huczy , skręcasz w lewo i wyrażnie huczy z prawej strony to diagnoza wydaje się oczywista.. problem z łożyskami w kołach jest taki że jak huczą to tak niesie po konstrukcji karoseri że czasami ciężko zdiagnozować czy to tył czy przód.
piotr R napisał(a):Z przedniego wyjmowałem w zasadzie bez oporu , pierścień zegera na ściskanie jest na wierzchu.
Zawias składałem na nowych częściach po 500 km zaczęły się pierwsze popiskiwania na prawych zakrętach po dalszych 200km szum i jakby zacięcia( wyczuwalne tylko na luzie przy bardzo małych prędkościach) po dalszych 300km wyło na każdej nierówności i podczas hamowania czyli wtedy gdy oś jest dociążona.
freefly napisał(a):http://allegro.pl/hk-3016-ntn-lozysko-igielkowe-30x37x16-i6164848663.html
mcgiver napisał(a):szlag...
dziś uniosłem tył na lewarku i czuć delikatny luz na łozysku , a z tyłu niestety nie są łozyska stożkowe wiec trzeba szukac łożyska, wiec wyglada na to ze przód niepotrzebnie wymieniałem , a robota z tyłem to masakra .
pawel126 napisał(a):mcgiver napisał(a):szlag...
dziś uniosłem tył na lewarku i czuć delikatny luz na łozysku , a z tyłu niestety nie są łozyska stożkowe wiec trzeba szukac łożyska, wiec wyglada na to ze przód niepotrzebnie wymieniałem , a robota z tyłem to masakra .
Sprawdzałem ostatnio tył i czuć delikatny luz z obu stron, ale tak ma chyba być bo tam są z luzem C3.
Jak padło w przednim montku to hałasowało wyraźnie w zakręcie a tu mam spokój.
pocieszny napisał(a):zanim wymienisz znowu łożyska dociągnij je delikatnie
u mnie działa
co do luzu na tyle to nie powinno go być, w trooprrze jest tak że jak poleci łożysko wyjeżdża całe koło z półosią i wszytkim
Gocu napisał(a):A most nie jest przesunięty? Albo może na lewym kole został dystans?
Gocu napisał(a):Z tego co kojarzę, to za utrzymanie mostu w prawidłowej pozycji stosowany jest drążek poprzeczny Panharda, może został on jakoś uszkodzony?
Gocu napisał(a):Nie, chyba, że przy znacznym podniesieniu samochodu, ale do 2" spokojnie wystarcza fabryczny. A czy na poprzednich oponach też była taka różnica?
pocieszny napisał(a):jeśli chodzi o 17 to pół Krakowa na takich jeździ 33 cale to sensowna opona na tą felge reszta wygląda już trochę naleśnikowato
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości