
zauważ że masz to mocowane do ramy która ma ściankę 3 mm w porywach

pocieszny napisał(a):... nie jest to idealne rozwiązanie do szarpania pod dużym kątem ale na wprost spoko wystarcza...
miras7 napisał(a):Taki sobie zderzaczek zrobiłemSą ucha do szarpania, są miejsca na hi-lift, nie ma miejsca na windę... ponieważ jej na razie nie mam
![]()
miras7 napisał(a):To mój pierwszy tak ciężki sprzęt. Do tej pory nic co miałem nie przekroczyło 1500kg masy startowejUwzględnię Wasze uwagi i wzmocnię mocowania do ramy. To nic nie kosztuje i nie waży a może życie uratować . To po wakacjach, a teraz tylny zderzak. Trochę niestety pośpiech zaczyna odgrywać rolę i nie jest to do końca to "co autor miał na myśli"
Wyszedł taki do 2cm bodylift a ja mam 3cm.... Na razie musi być.
piotrck napisał(a):ważył tylni zderzak ? tez 30 kg jak przód ?
do szczęscia mi potrzeba tylniego zderzaka i przedniego wiec 60 kg nie tak duże obciążenie auta
jak z chlapaczami nie bedzie problemów z stróżami prawa na drodze lub z lokalną stacją kontroli pojazdów ?
Bobbie napisał(a):Dzisiaj widziałem na żywo![]()
Kawał świetnej roboty i baza dla kolejnych modyfikacji....
Niestety, zdjęcia nie oddają tak efektu wizualnego - zwłaszcza przedni zderzak robi całościowe wrażenie lepsze od wydumnki typu ARB![]()
Co do grubości blach pod szarpanie, to nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek miało braknąć przekroju i się urwało - prędzej rozerwie ramę.
peterek66 napisał(a):Ta...![]()
Fajna robotaCo do progów, bardzo ładnie się prezentują ale mam obawy, iż mocowanie z rur może sprawiać kłopoty w terenie. Chodzi mi o to, że gdy wjedziesz na kamień/kłodę i pokonasz ją przednimi kołami, zaczepisz mocowaniem progów o nią i nie pojedziesz dalej. Progi powinny dawać możliwość "prześlizgnięcia" się po przeszkodzie. W twoim wydaniu ochronią one strefę boczną auta, jednak nie spód. Do dopracowania, ale jak powiedziałem bardzo dobre wykonanie, gratuluję
piotrck napisał(a):peterek66 napisał(a):Ta...![]()
Fajna robotaCo do progów, bardzo ładnie się prezentują ale mam obawy, iż mocowanie z rur może sprawiać kłopoty w terenie. Chodzi mi o to, że gdy wjedziesz na kamień/kłodę i pokonasz ją przednimi kołami, zaczepisz mocowaniem progów o nią i nie pojedziesz dalej. Progi powinny dawać możliwość "prześlizgnięcia" się po przeszkodzie. W twoim wydaniu ochronią one strefę boczną auta, jednak nie spód. Do dopracowania, ale jak powiedziałem bardzo dobre wykonanie, gratuluję
ślizgają się po kamieniach luxusowo , przetestowane hardcorowo
progi rurowe mają wadę że stając na nich zawsze będziesz je rysował brudną podeszwą butów ( piasek i inne)
blublu1 napisał(a):piotrck napisał(a):peterek66 napisał(a):Ta...![]()
Fajna robotaCo do progów, bardzo ładnie się prezentują ale mam obawy, iż mocowanie z rur może sprawiać kłopoty w terenie. Chodzi mi o to, że gdy wjedziesz na kamień/kłodę i pokonasz ją przednimi kołami, zaczepisz mocowaniem progów o nią i nie pojedziesz dalej. Progi powinny dawać możliwość "prześlizgnięcia" się po przeszkodzie. W twoim wydaniu ochronią one strefę boczną auta, jednak nie spód. Do dopracowania, ale jak powiedziałem bardzo dobre wykonanie, gratuluję
ślizgają się po kamieniach luxusowo , przetestowane hardcorowo
progi rurowe mają wadę że stając na nich zawsze będziesz je rysował brudną podeszwą butów ( piasek i inne)
Pewnie jeszcze nie wiezdżacie w krzaki , żeby sie somochody nie porysowały...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości