żeby w trakcie jazdy dało się ją rozpiąć. Pamiętam że pierwsze samuraje miały zapinanie blokady na linkę w pancerzu. Odpowiednia grubość linki plus włącznik kontrolki na desce pod dźwignią (jak w ręcznym) i mamy ruski patent gniotsja nie łamiotsja.

Jake napisał(a):Im wiecej opowiadasz tym bardziej kompletny, rozsadny i dobrze przemyślany robi sie pomysł. Wyglada na to, ze duza czesc problemow prototypowych, wykluczysz jeszcze na etapie projektowania. Z kazdym postem sledze z wiekszym zaciekawieniemWrzucaj jak najwiecej zdjec jak bedziesz tworzyc kolejen elementy
Jake napisał(a):To jak zrobisz juz domowa linie produkacyjna tylnych blokad to zabierasz sie za przednia?
Jake napisał(a):Przy cenach ARB ~4000zł i praktycznym braku jakiejkolwiek alternatywy zdecydowanie jest to nisza do wypełnienia. Pytanie jak bedziesz miał z popytem. Trooper to niestety nie jest za bardzo popularne auto.
Ja we Frocie wielokrotnie tesknilem za blokada. LSD praktycznie nie istniało, a jezdzac nawet w srednim terenie nieraz sie wkleiłem albo powiesiłem, tak, ze koła na skos łapały poslizg i mozna bylo zapomniec o dalszej jezdzie
Jake napisał(a):Chyba im forum padło, bo dostaje E503.
Do poczytania:
http://www.kamdiffs.com/products-2/kam-difflock/
mcgiver napisał(a):jak nie masz konta to strona nie istnieje, własnie dlatego załozyłem kilka dni temu konto żeby prześledzić wątek bo w googlach znajdywałem pojedyńcze zdjecia z projektu, a jak chciałem prześledzić wątek to był error.
zielu_zielu napisał(a):Właśnie wróciłem i o własnych siłach nie wiedziałem że aż tak to może być przyjemne cieszyć się z przejeżdżania .
Testy wyszły pozytywnie choć stwierdzam że luz międzyzębny powinienem zrobić o jeden stopień większy ale to już skoryguje jak za przód się wezmę kasztan kasztan kasztan
Jake napisał(a):Ok, przesledzilem sobie caly watek. Ciekawie to wyglada. Z tego co czytam, to u goscia w pierwszej kolejnosci poszedl ten element o ktory obawiałem sie u Ciebie - oslabiony zebami kosz dyfra.
Zaskakuje mnie za to ukrecenie półosi, jesli frezy naciete byly tak samo gleboko jak oryginalne bez zmniejszania przekroju, to nie powinno oslabiac wytrzymalosci calosci. Gorzej jesli nacinanie rozhartowuje półoś? W Twoim rozwiazaniu z nakladanym wieloklinem powinno sie udac tego uniknac, chociaz moze scinac krety.
Szkoda ze watek urwal sie w 2014 i nie wiadomo jak dalsze pracy (lub ich brak). Czy proejkt zakonczyl sie sukcesem czy porazka....
pawel126 napisał(a):ciekawe, ciekawe tylko skąd więcej czasu na te zabawy!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości