www.trooper4x4.pl

To jeszcze jedno pytanie: 245 i 265 to sa szerokości opon. Natomiast jak rozumieć 65, 70 i 75? To sa wysokości mierzone od felgi do bieżnika?

Jest to % szerokości, mierzone od rantu felgi do bieżnika

Zawsze mnie to rozwalało.
milimetry/procenty/cale
Niech zyje spójność

Bierz 265/75R16, chwile temu miras wrzucał zdjecie swojego Troopa właśnie na Nokian Rotiiva w tym rozmiarze.

1 to sa 32x10,5 cala 2i 3 to są 30x9,5 cala (różnica między jedną a drugą to coś koło 0,5cm)
http://www.kilometr.com/naprawiam-t-3.html
masz przelicznik, ogólnie największa się w seryjnym mieści 265/75r16 i to jest jedyna sensowna opona do montereya

No to mądrzejszych kolegów posłuchał i zakupiłem AT+ w sugerowanym, jedynym słusznym rozmiarze. Oponeo, 502 zl/ szt. Niestety, nie bylo w tak atrakcyjnej cenie, jak Jake i miras kupili

Ale nasze są bez + i z 2014 roku !

Ten plus przykleil się przypadkowo A z 2014 nie mieli Brałem co było, bo żonie/sponsorce faktura kwietniowa była potrzebna

Gratuluje
Tak tanio jak my to są, ale tylko HTki:
https://allegro.pl/kategoria/opony-do-s ... rka=Nokian

Ale majac budzet ~500zł/sztuka to bym raczej polecał Coopera AT3:
https://allegro.pl/oferta/4x-265-75r16-116t-cooper-discoverer-at3-4s-owl-9214113267

Płytszy bieżnik niż w Nokianach i gorsza przyczepność na mokrym od "+"

Skąd wiesz że płytszy? Na pewno mocniejsza sciana boczna, i troche bardziej agresywny bieznik, no i wychodzacy na boki opony a nie tylko od czoła

Kolega robił porównanie między wersjami ATeka Coopera. Tzn między dwoma tylko, tym zimowym i "zwykłym". Sporta nie. Jesli dobrze pamiętam to 3mm mniej.
Nie bronię Rotiivy, osobiście doświadczyłem jej wad.
Opony kupione nowe na ten wyjazd. Jedna przedziurawiona w Rumunii, naprawiona w Bułgarii. Druga rozdarty bok na jakimś kamieniu. Nie do naprawy. Zwiedziłem całą drogę czy to nie jakiś ostry metal np. Nie, tylko kamienie.

Pozostałe: zniszczony bieżnik przy próbie wydostania się z plaży w Grecji : https://www.youtube.com/watch?v=WZiP2LgexaA

No Nokian to łagodna, dość delikatna opona. To wiedziałem nawet przed zakupem. Na pewno nie założyłbym jej do auta na wyprawe, do 4R to pal sześć, bo jak mowilem 90% asfalt... Chociaż Coopera AT3 kolega tez przebił w relatywnie lekkim terenie i tez wlasnie sciane boczną (z tym ze mial dosc stare te opony). Miałem BFG AT KO1 we Frocie, a potem BFG MT KM2 w Trooperze - i to jest bez porównania, opony chyba fizycznie nie do przebicia o ile nie najedzie sie na kolczatke albo gwozdzia w trawie. 4 lata katowania jednych i 4 drugich i nigdy nie mialem flaka. Mysle ze zawsze trzeba wybrac jakis kompromis. Miedzy opona lekka, dobrze przyczepna na asfalcie, taka ktora latwo sie wyważa, a pancernym klockiem, któremu niestraszna jazda po ostrych skałach, ale kosztem znacznie gorszej trakcji na czarnym i do wywaznie ktorych trzeba nabijac po 180g, nie da sie oszukac rzeczywistosci, nie ma opon dobrych do tego i do tego...

pocieszny ma racje że 265/75/16 to najsensowniejsza opona w niegrzebanym montku.
https://photos.app.goo.gl/1pohCJrkhaZ3EDub7

miałem parę różnych wyamiarów opona na aucie i zdecydowanie najlepiej jeździ mi się na 245/75/ 16 niż na seryjnej bo
-lepiej tłumi nierówności
-prędkość licznikowa jest zbliżona do faktycznej
-brak wzrostu spalania

wg minusów brak i to powinien być rozmiar właściwy w serii.

porównując z 265/75/16 to uważam,że
-dużo gorzej prowadzi się na nierównych drogach
-zabiera sporo z dynamiki jazdy
-spory wzrost spalania- w benie jakieś 1,2l na 100km - informacja statystyczna jakby dla kogoś miałoby to znaczenie.
-gorsza jakość pracy seryjnych amortyzatorów - miałem wrażenie, że ta opona jest wyraźnie i znacząco cięższa od serii.


Reasumując, kupiłem do mojego 3,0 wlaśnie zimówki BF Goodrich winter slalom w rozmiarze 245/75/16 i jestem zadowolony, ale doczepić mógłbym się jedynie do pogorszenia się trakcji przy szybko pokonywanych łukach

Legend napisał(a):miałem parę różnych wyamiarów opona na aucie i zdecydowanie najlepiej jeździ mi się na 245/75/ 16 niż na seryjnej bo
-lepiej tłumi nierówności
-prędkość licznikowa jest zbliżona do faktycznej
-brak wzrostu spalania

wg minusów brak i to powinien być rozmiar właściwy w serii.

porównując z 265/75/16 to uważam,że
-dużo gorzej prowadzi się na nierównych drogach
-zabiera sporo z dynamiki jazdy
-spory wzrost spalania- w benie jakieś 1,2l na 100km - informacja statystyczna jakby dla kogoś miałoby to znaczenie.
-gorsza jakość pracy seryjnych amortyzatorów - miałem wrażenie, że ta opona jest wyraźnie i znacząco cięższa od serii.


Reasumując, kupiłem do mojego 3,0 wlaśnie zimówki BF Goodrich winter slalom w rozmiarze 245/75/16 i jestem zadowolony, ale doczepić mógłbym się jedynie do pogorszenia się trakcji przy szybko pokonywanych łukach

Identyczne oba rozmiary opon które przytoczyłeś mam na osobnych kompletach obręczy w niezbędnym wyposażeniu mojego czołga kupione 2 i 3 lata temu jako nowe ; 245 na zimówkach , 265 na letnich
masz trochę racji ze spostrzeżeniami ,ale jesli chodzi o prawidłowe wskazania licznika to niestety 265/75/16 idzie w zasadzie idealnie z gps'em , podczas gdy 245/75/ 16 w niektórych przedziałach prędkości przekłamuje nawet o 10km/h na +
245 są oczywiście dynamiczniejsze ,bo jak wynika ze stosunku szerokości do wysokości mają mniejszy obwód, niestety te jako komplet zimówek mam na seryjnych alu i auto mimo ,że lepiej się napędza i mniej pali to wygląda jak na łyżwach .
Z kolei moje AT 265 mam na felgach ET10 i tu już z napędzaniem i spalaniem jest deczko gorzej ,ale auto zdecydowanie lepiej wygląda.
co do prędkosci i pokonywaniu łuków , to naprawdę przy niegrzebanym zawiasie to auto naprawdę pozytywnie zaskakuje na obu rozmiarach ; przy predkosciach autostradowych na tzw zakrecie idiotów w bielsku odpadł niejeden mistrz prostej w osobówce który cwaniakował na prostkach bez względu czy po zewnetrznej czy po wewnetrznej
Notabene co do spalania ,to raczej nie ma sie czym przejmować przy takich cenach (fotka z 29kwietnia 2020) na Bielsku https://photos.app.goo.gl/b8U2CneGsofSpxeb6
co do fotki to powyżej 20 litrów przy tankowaniu jeszcze odliczają po 3 grosze na litrze , tak ze ceny z przed 15-18 lat

każdy ma inne preferencje, guma w 245/75/16 najlepiej wpada moje gusta. Ale czego nie robi się dla wyglądu, kupiłem ostatnio OZety off road 18' i na nich będę mieć 275 szerokie oponisko.
Prędkość mierzylem w 3,0 i przy 100na gpsie licznik pokazywał ok 103 podczas gdy w serii bylo to ok 108. Zatem przy tym samym wysiłku w godzinę pokonam 5km wiecej

Możlwe,że na błąd wyliczenia między Twoim autem a moim wpływa rocznik produkcji. Nie wiem, Może moja opona jest bardziej/mniej zużyta a może fabrycznie mimo tego samego rozmiaru mają inną faktyczną wysokość

Wiadomo, ze kazdy ma inne preferencje Dla mnie 275 to nie jest szerokie oponisko, szeroki kapeć to jest 315
245/75 to nawet do zastosowan szosowych wydaje mi sie nie tylko kółkami z deskorolki, ale tez troche łyżwami.

Miałem 275 we Fronterze, bardzo przyjemnie sie jeździło:

Do Froty faktycznie może były "ciut" za szerokie, ale w Trooperze który jest badz co badz sporo cieższy nie chciałbym miec niczego węższego...

245/75r16 to w zasadzie seryjna opona
jeśli chodzi o montka i tylko o wrażenia z jazdy to ja lubie w seryjnym 2 opony 235/85r16 oraz 265/75R16
32 cale ro fajna opona i dośc dobra do montka, jeśli nigdy nie zjeżdżamy z asfaltu to te 30 też są ok, ale je śli zamierzamy to montek na nich ryje potwornie brzuchem nawet po polnych drogach

z tym strasznym obcinaniem dynamiki to przesadzacie, miałem 33,5 (305/75r16) cala w montku i prowadził się poprawnie w zasadzie to moja ulubiona opona do niego

pocieszny napisał(a):z tym strasznym obcinaniem dynamiki to przesadzacie, miałem 33,5 (305/75r16) cala w montku i prowadził się poprawnie w zasadzie to moja ulubiona opona do niego

Ja co prawda z obozu 4 cylindrów, ale po zmianie z 265/70R16 na których go kupiłem na 33x10.5R15 tez nie odczułem utraty dynamiki, jej od poczatku bylo tak samo mało xD

Jake to nawet miał frotę z dodatkowych chłodzeniem

Moje odczucia bazują na eksploatacji typowo drogowej, ale żeby była pełnia szczęścia to projektanci powinni zastosować felgi z większym offsetem, na seryjnej feldze dystans +40mm daje spora różnicę wizualną i auto też wygąda dużo lepiej.

Legend napisał(a):Jake to nawet miał frotę z dodatkowych chłodzeniem

O wlot powietrza na masce Ci chodzi? W tej frocie był wsadzony silnik 3.1 z Troopera, wiec trzeba było przeszczepić wlot powietrza do chłodzenia intercoolera.

Legend napisał(a):Moje odczucia bazują na eksploatacji typowo drogowej, ale żeby była pełnia szczęścia to projektanci powinni zastosować felgi z większym offsetem, na seryjnej feldze dystans +40mm daje spora różnicę wizualną i auto też wygąda dużo lepiej.

Zgadzam sie. ET miedzy 0 a +10 jest optymalne do Troopera.

Oponki zmienione U Was też trzeba było mocno je doważać? 40, 50 g. w zasadzie na każdej. Pierwsze wrażenia, to takie, że są głośniejsze od zimowych Nokianów. Ale może to po prostu efekt głębszego bieżnika. Zimówki mają tak ok. 8 mm, te Rotiivy powyżej 10 mm. Ostatnia fotka na zimówkach, pozostałe na Rotiivach.

Głośniejsze ? Aaaa, od zimówek... ja nigdy nie miałem tak cichego Troopka jak na Rotiivach
A jakie masz w nich ciśnienie ? Nie obcierają nigdzie ?
Jak by taki jeszcze delikatny lifcik zrobić... Tył choćby tylko na podkładkach, przód podkręcić...

Głośniejsze?! To sa JESZCZE cichsze opony? Jak sie przejechałem i nic nie wyło ani nie szumiało, to sie zastanawiałem czy na pewno jade!
Tak, moje tez tak bezproblemowo sie wywazały, i wystarczyło niecałe 40-50g na strone, tez byłem zaskoczony, ze tak mało wystarcza, w Trooperze mam 80-90g.

Od soboty prawie nie wychodze z garażu (co najwyzej na kilka godzin zeby sie przespac), bo odszczurzam toyote, z tego wszystkiego zapomnialem wrzucic zdjec jak wyglada:

No Troopera to bym na tym nie postawił, nie podoba mi sie ani na takich małych ani na takich łysych, ale w Toyocie jest idealnie. Łagodna opona do łagodnego auta, troche przezylem zwatpienie jak miras swoje foty pokazał, ale ogolnie to jestem zadowolony.

Z pewnych rzeczy się wyrasta... Jak zaczynałem ofrołdy przeszło 20 lat temu to szukałem jodeł z minikoparki do Nivy... a ostatecznie cieszyłem się z używanych Wrangler Radial (takie AT- z XJta). Czasem jeżdżę Trooperem w teren i mam MT do tego, ale wielokrotnie przeklinałem je w dalszych trasach. Najczęściej nie były mi potrzebne. Wyjazd do krajów nadbałtyckich na niskich ATekach to potwierdził. U mnie Troopek to podobnie jak u ciebie Toyota, a do terenu powoli szukam krótkiego Troopa. I wtedy będzie miał moją ulubioną oponę - Silverstone Xtreme, i nie będę martwił się wgniotami i zalanym wnętrzem. Bo jednak jedno-/dwudniowy wypad w teren/rajd to nie to samo co 3 tygodnie daleko od domu. Jeżdżąc na 33" MT często wychodziło, że wystarczył mi na całej "wyprawie" tylko tylny napęd. Ale przedni i tak mam i wożę stale więc, lepiej AT i czasem dopiąć przód.
Ale Toyota fajnie wygląda na tym rozmiarze