Strona 3 z 9

Re: wyciagarka

PostNapisane: 09 lis 2011, 12:45
przez mikusien
Dzieki. Rozmysle to. wprawdzie jest to niebiezpieczna reczna wyciagarka ale znowu tania w prownaniu z elektryczna 8-) pozdrawiam

Re: wyciagarka

PostNapisane: 09 lis 2011, 13:35
przez croochy
A kto Ci naopowiadał, że neibezpieczna?
Jak kamienie są w dobrej formie i lina nie jest zniszczona to jest bezpieczniejsza niż normalna winda. Porównaj chociazby grubośc liny.
Żeby lina nie rdzewiała i była bardziej miękka przy używaniu trzeba ją nasączyć olejem.

Re: wyciagarka

PostNapisane: 10 lis 2011, 00:30
przez mikusien
Kamienie>? Coz to? Hehe nie widzialem jeszcze recznej wyciagaki na aucie :) ale to nic. Jaka grubosc liny potrzeba zebyu bylo dobrze i w miare bezpiecznie ? :?

Re: wyciagarka

PostNapisane: 03 gru 2011, 00:29
przez Hezuz
powiem tak
jak brak kasy na elektryka - co akurat rozumiem bo byłem tez na takim etapie - to bardziej proponuje zainwestowanie dostepnych srodkow finansowych w dobra line - kinetyk - dobre mocowania w aucie co by podczepić te line :)2 a i tak w teren nie jedziesz sam - chyba :)2 , ktoś - partner w terenie pomoże i wyciągnie , ja bym se darował te badziewia ręczne bo to klamot i pomocy z tego nie za dużo 8-) . ja tam wyznaje zasade że nie jade w teren sam jak nie musze :)21

Re: wyciagarka

PostNapisane: 03 gru 2011, 00:31
przez Nahen/thor_
Święte słowa, lepiej zainwestować te kasę w integracje z kumplem coby miał ochotę jeździć z Tobą niż w to coś ;)

Re: wyciagarka

PostNapisane: 03 gru 2011, 00:37
przez Hezuz
no nie moge
jednak zdrowy rozsądek istnieje :lol:

Re: wyciagarka

PostNapisane: 03 gru 2011, 01:59
przez pocieszny
croochy ma racje,
poza tym nie każdy jeździ z kimś, i nie zawsze się da,
tirfot to bardzo dobry przyżąd, i jeśli jest w dobrym stanie to nawet 40 letni będzie bardziej wytrzymały niż jakakolwiek współczesna wyciągarka elektryczna
ma 2 wady ciężki i zajmuje dużo miejsca, do offroadu bierzesz i skracasz line stalową do max 10m kupujesz kilka taśm (przydadzą się jeszcze do asekuracji na trawersach) i spokojnie bawisz się w turystyke wymagającą :)2
jeszcze 15-20 lat temu to była podstawa wyposażenia większości aut startujących w róznych zawodach, sam się naganiałem s tym cholerstwem wystarczająco :)21

Wyciągarka 2 silnikowa Xdyna

PostNapisane: 29 gru 2011, 23:03
przez Wróbel
witam,
Zastanawiam się nad zakupem wyciągarki
Wyciągarka 2 silnikowa Xdyna 12V 17000LBS z systemem auto cluth

Czy ktoś ma może doświadczenie z takim sprzetem, albo chociaż z firmą??
Będę wdzięczny za opinie

Re: Wyciągarka 2 silnikowa Xdyna

PostNapisane: 29 gru 2011, 23:47
przez uff
Zależy, co chcesz na niej ciągać i jak często...
Nie spotkałem się z tą firmą, ale jeśli chodzi o dwu silnikowe wyciągarki to sam mam zmotę dwu silnikową na T-Max i powiem tak silniki o łącznej mocy 12KM z przełożeniem w wyciągarce 265:1 gdy się mocno bawiłem w typowo przeprawowy off-road wyciągały mojego Montereya pod prawie pionowe trawersy bez jęknięcia, a jak się da do tego zblocze.... :)21
Nie jest to szybkie jak Gigglepin ale uciąg ma potężny (jak na elektryka...) :)2

Re: Wyciągarka 2 silnikowa Xdyna

PostNapisane: 30 gru 2011, 01:02
przez pocieszny
tylko masa z kosmosu :)21

Re: Wyciągarka 2 silnikowa Xdyna

PostNapisane: 30 gru 2011, 01:07
przez Wróbel
Ciągać mam zamiar Patrola Longa y61 więc jakieś 2,5tony+300kg sprzętu. Ta wyciągarka ma przełożenie 138.8:1 więc o połowę mniejsze od twojej. Podają że zwijanie liny przy maks. obciążeniu to 3m/1min. zależy mi na tym żeby bez problemu wyrywała mojego parcha z błota szybka nie musi byĆ. Zastanawia mnie tylko brak opinii na ich temat. W grę wchodziły jeszcze standardowe Escape XTR ewentualnie Dragon winch ponoć nawet 5 lat gwarancji na dragona dają. Masz jakieś doświadczenia z tymi wyciągarkami.

Re: Wyciągarka 2 silnikowa Xdyna

PostNapisane: 30 gru 2011, 01:08
przez Wróbel
no waży ponoć 78kg :lol: + zderzak robi się 150-200kg

Re: Wyciągarka 2 silnikowa Xdyna

PostNapisane: 30 gru 2011, 09:04
przez pocieszny
mechanik ze zderzakiem w patrolu waży 48 kilo :)21 tyle w temacie wagi tego czegoś
ogólnie do turystyki kup sobie zwykłą 12000 albo 1300 i ewentualnie zblocze :)2 nie ma szans żeby Ci brakło mocy
2 silniki generują większy pobór prundu, jeśli nie masz zgrzebanej elektryki to zakatujesz szybko akumulator, poza tym masa taka jak mechanika ze Stara, moim zdaniem bez sensu zwłaszcza ładowanie tego na przód do zderzaka :)3

WYCIĄGARA Z TYŁU?

PostNapisane: 20 mar 2012, 20:18
przez jaro
Jestem w trakcie rozważania wszystkich za i przeciw montazu wyciągary z tyłu.
Już ładnych parę lat się bujam po terenie i nie zdarzyło mi sie jeszcze, żeby ktoś mnie wyciągał do przodu. Jak jest przeprawa, to ją pokonuję albo siedzę po klamki. Zawsze mnie ktoś szarpie do tyłu i próbuję raz jeszcze. Problem jest w tym, że nie zawsze jest ktoś. I wtedy wyciągarka z tyłu daje szanse wyjechania samemu.

Nie widziałem, co prawda auta z jedną wyciągarką umieszczoną z tyłu, ale zawsze ktoś musi być pierwszy.
Czy ktoś z Was przymierzał się do takiego montażu.

Re: WYCIĄGARA Z TYŁU?

PostNapisane: 21 mar 2012, 00:03
przez PiotrR
Witaj. Dla mnie też ma to sens dodatkowo zyskujesz dociążenie tylnej osi.

Re: WYCIĄGARA Z TYŁU?

PostNapisane: 21 mar 2012, 00:10
przez pocieszny
ale nie daje możliwości pokonania przeszkody kiedy auto samo w sobie nie jest w stanie tego zrobić :)3

Re: WYCIĄGARA Z TYŁU?

PostNapisane: 21 mar 2012, 16:42
przez uff
Mam 2 wyciągarki w montereyu, i najczęściej korzystam z przedniej na sterydach bo jak stanę w błocie to ciągnę się np 10, 20m i dalej kontynuuje jazdę... tylko ja najczęściej jeżdżę po roadbooku. Tylna wyciągarka zamontowana u mnie została w zderzaku którego konstrukcja opiera się na belce do haka, najczęściej przydawała się gdy uczestniczyłem tym autem w imprezach przeprawowych np. wpie*****ć się po pieczątkę i wyjazd.
Obrazek
Obrazek
W kolejnym planowanym Montereyu z 3,5 na pewno będzie 1 wyciągarka zamontowana na przodzie.

Re: WYCIĄGARA Z TYŁU?

PostNapisane: 21 mar 2012, 20:01
przez wojtekkk
czy ma sens- to indywidualnie trzeba sobie odpowiedziec
moim zdaniem jak juz potrzebna to nie za duża-mysle ze 8 wystarczy- do tyłu i tak sie jedynie ciagniesz po sladach, 8-masa mniejsza a do podciagniecia sie pare metrów wystarczy, czy ewentualnie asekuracji przy zjazdach.
w przyszłych plan rozważam taka ewentualnosc

Re: WYCIĄGARA Z TYŁU?

PostNapisane: 30 mar 2012, 21:38
przez jaro
Fajne masz to auto kolego Uff. Zderzak z tyłu wg. własnego pomysłu? Może podrzucisz jeszcze parę fotek mocowania wyciągary. Chyba zdecyduję się na jednak na tył.

Re: wyciagarka

PostNapisane: 07 lip 2012, 23:45
przez skiczu
https://www.dropbox.com/sh/ubdx6pidtercxtq/GfUrzxfWtw - kilka fotek z montażu mojej... w końcu znalazł się czas :D
PS. Błotko jeszcze z Frączek :lol:
PS2. Zderzak to tylko żarcik...

Re: wyciagarka

PostNapisane: 20 sie 2012, 19:50
przez mikusien
Witajcie!
Ktos tam kilka postow wyzej pisal, tifor to cieszkie badziewie... tu jest link do fajniej stronki gdzie pokazuja jak uzywac tiforka 8-)
http://terenwizja.pl/film/116

Re: wyciagarka

PostNapisane: 20 sie 2012, 20:14
przez wojtekkk
nivke czy suzuke to mozna nawet sporo pociagnąć. Patrola czy montka wklejonego wolałbym nie-cięzki kawałek chleba. Oczywiście w skrajnych sytuacjach dobre i to-dupe mozna uratować. Zaleta-masz do przodu o do tyłu mozliwośc wyciagania. cholerstwo z lina niestety troche waży i zawala sporo miejsca w bagażniku.
W dobrym stanie (nie licząc nowych) ciężko wyrwać- szukać u starych leśników bo kiedyś były na wyposażeniu każdego leśnictwa

Re: wyciagarka

PostNapisane: 20 sie 2012, 21:18
przez mikusien
Wiadomo, ze zabierasz klamota tylko w ciezki teren. Na codzien nie ma potrzeby, ale dla chcacego nic trudnego... chyba sie zaopatrze w takie cudo :)21 Pokazywali landka jak wyciagali, 10min, a i kumpla nie trzeba prosic, co na ktorego mozesz czasami dlugo czekac ;)

Re: wyciagarka

PostNapisane: 20 sie 2012, 22:06
przez danti
Wyciagałem parcha tym czymś.... masakra... da się, ale łapy od machania bolały 2 dni:)

Re: wyciagarka

PostNapisane: 21 sie 2012, 09:22
przez croochy
bo trzeba mieć kondyche, a nie ciepłe kluchy :)21