www.trooper4x4.pl

Kiedyś podniosłem auto na drążkach skrętnych na maksa ale od tamtego czasu miałem cały czas problemy z szybko zużywajacymi się przegubami i rozrywanymi gumami. Postanowiłem coś z tym zrobić i opóściłem most o 5 cm - niby mało - ale wystarczyło przednia grucha i tak jest wyżej niż tylna. A oto zdjęcia ( mogę to wykonać też komuś na zamówienie tylko trzeba mi przysłać potrzebne częsci )

ano ładne jeśli możesz zdradzić jaki koszt nawet przy niewielkim lifcie to będzie lepsza opcja niż kręcenie drążkami, nie będzie zmniejszać zakresu pracy wahaczy w dół

pocieszny napisał(a):ano ładne jeśli możesz zdradzić jaki koszt nawet przy niewielkim lifcie to będzie lepsza opcja niż kręcenie drążkami, nie będzie zmniejszać zakresu pracy wahaczy w dół

Drążkami i tak będziesz musiał podkręcić, bo most pójdzie w dół. To rozwiązanie pomaga zmniejszyć kąt wychodzących z mostu półosi...

wiem wiem ale u mnie to właśnie problem z półosiami ogranicza skok, ograniczał by odbój ale go już nie ma

podkręć drążki i po problemie , tylko w miare rozsądnie bo inaczej będzie problem jak ze mną.

na razie nie ma co podkręcać, bo wysokość jest dobra, 32 spokojnie nie obcierają nawet przy dobiciu
ale na razie i tak trzeba się ramą zająć