www.trooper4x4.pl

Będe podłączał dodatkowe reflektory na bagażniku dachowym cztery z przodu i dwa z tyłu . Czy ma to znaczenie do, którego aku je podłącze ? Instalacja przednich i tylnych na przekaźnikach dodatkowo przód podpięty do długich w samochodzie.

Bez znaczenia, jeśli chcesz podpinać dach pod długie światła, to się zastanów jak będziesz jeździł po normalnych drogach na długich, żeby się policmajstry nie doczepili.

moim zdaniem lepiej podłączyć pod inny włącznik. Pod długie to ewentualnie podłączyć można dodatkowe oświetlenie z przodu auta...

Przednie dachowe będą podłączone pod przełącznik on-off-on . Tył sie jeszcze łamie , czy podłączyć razem ze wstecznymi tez na zasadzie on-off-on czy niezależnie.

Przynajmniej jeden podłącz dodatkowo przez wsteczny. W montku światła do tylu sa i tak cakiem niezłe, ale dodatkowo zawsze się przydadzą, wyłącznik on-off-on spoko pomysł

Info dodatkowe: lampa cofania nie może być wyżej niż 1,2m.

Chyba że ją sobie odłączasz i nie sprawdzą czy świeci się ze wstecznym czy nie

To jest dobry patent, w terenie nie będzie trzeba pstrykać za każdym razem.

tak jak blublu napisał: wyłącznik on-off-on w jednym ON świeci cały czas, w drugim ON świeci wraz ze wstecznym, a w OFF nie świeci

A propos reflektorów - chciałem ciągnąć kable na dach pod listwą ozdobną na słupku przednim , tą koło szyby - czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć jak zdemontować listwę żeby nic nie uszkodzić ?

Wewnątrz auta?

Masz snorkel?

Snorkel mam . Chodzi o tę listwe która idzie na zewnątrz auta - przykrywa połączenie szyby i słupka przedniego . Jej przedłużeniem jest ta listwa która na dachu przykrywa rynienke i otwory do montażu bagażnika/relingów .

jest tylko na zatrzask

oki. Zebym tylko nie urwał czegoś ...

lepiej jakby szybka wygrzana była-zatrzaski są wklejone w szybę a listwa wciśnieta w nie-jak będą zmarznięte to mogą sie łamać a wstawienie nowych to problem. W każdym razie same zatrzaski muszą zostać na swoim miejscu. Najłatwiej zacząc od dachu-pierwszy zatrzask jest na rynience i jak dobrze pamietam jako jedyny stanowi integralna część listwy-jak go zdejmniej to możesz próbowac podciśgnąć całąlistwe do góry. Na dole zaś będzie mały naroznik łaczący sie z dolna listwą-patrz by nie zwiał do dołu bo by go wydobyć to trochę wiecej zabawy

jak ci sie nie śpieszy to poświetach moge podesłac fotki szyby ze zdjeta listwą,odwrotną strone listwy czy co tam tylko chcesz

tam pod nią jest miejsce na kable?

słabo-cienki da rade ale para grubych to i bez peszla moze nie podejść

Ja mam w planach peszel puścić po snorkelu. Bo troszkę tych kabelków na dach trzeba puścić...

Zmieniam plany . Wole nie tykać tej listwy . Kable idą przez gródz przednią ( przez zaślepke gumową po stronie pasażera ) , potem pod plastikami do tylnego słupka . Wywierce otwór pod tym niby spojlerem ztyłu dachu . Apotem już kabelki na dach , do bagażnika i do reflektorów.

danti napisał(a):Ja mam w planach peszel puścić po snorkelu. Bo troszkę tych kabelków na dach trzeba puścić...

To se Robert światłowód puść!

danti napisał(a):Ja mam w planach peszel puścić po snorkelu. Bo troszkę tych kabelków na dach trzeba puścić...

Ok. Tylko od snorka do bagażnika w moim przynajmniej przypadku jest jeszcze jakies 40-50 cm " otwartego terenu" . I tutaj może być właśnie problem ....

ja jak będę kombinował to też od tyłu- (oczywiście mowa o elektryce)

No dobra , dziś z powodu " pięknej pogody " popełniłem insatalacje w wersji ostatecznej . A mianowicie : Przewody wchodzą przez gródź , idą do słupka przedniego przed pasażerem . Po słupku pod plastikiem do dachu , pomiędzy podsufitkę a dach . Otwór wywierciłem jakieś 5 cm za przednią podporą bagażnika . A więc z podsufitki przewody idą przez ten otwór w dachu , na bagażnik i dalej do lamp. Otwór w dachu wywierciłem na " ścianie" rynny dachowej . Nie na dnie - woda ma mniejszą szanse na wniknięcie do środka samochodu .

Nie szkoda Ci dachu wiercić? A nie można było tych przewodów puścić tym otworem gdzie idą przewody do tylnej klapy? nawet jak by było trochę więcej je widać to chyba lepiej niż dach wiercić?

koluniu napisał(a):Nie szkoda Ci dachu wiercić? A nie można było tych przewodów puścić tym otworem gdzie idą przewody do tylnej klapy? nawet jak by było trochę więcej je widać to chyba lepiej niż dach wiercić?

Podobnie pomyślałem....

Ja mam tak wyprowadzone kable na dach: z przodu do tyłu puszczone są pod siedzeniem kierowcy, za tylnimi siedzeniami wpuszczam je w boczki i następnie do listwy tylnej klapy, dalej do góry po słupku i na dach wchodzą między tylnim daszkiem. Bez żadnego wiercenia, praktycznie nie widoczne.