Strona 2 z 3

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 14:04
przez jumbo
Obserwuję temat z wielką nadzieją na pozytywne zakończenie. O ile w sterowaniu elektrycznym rozpięcie blokady będzie ok to przy hydraulicznym trzeba by dodać jakąś sprężynę żeby cofała blokadę na półosi
żeby w trakcie jazdy dało się ją rozpiąć. Pamiętam że pierwsze samuraje miały zapinanie blokady na linkę w pancerzu. Odpowiednia grubość linki plus włącznik kontrolki na desce pod dźwignią (jak w ręcznym) i mamy ruski patent gniotsja nie łamiotsja. 8-)

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 17:16
przez mcgiver
z elektryką jest za duzo komplikacji tymbardziej w samochodzie który niektórzy traktują jak łódż podwodną :D , w dyfrze nie ma miejsca na dodatkowe diwajsy, a na zewnatrz bedzie problem ze szczelnoscią.
już postanowione ; bedzie hydraulika na dot4 ,
właśnie szukam na necie odpowiednich komponentów . pompa musi być jaknajmniejsza żeby nie zabierała duzo miejsca, siłownik na testy mam, docelowy kupię jak wszystko sie uda.
kontrolka będzie albo na czujniku indukcyjnym jak znajde odpowiednio mały z zasiegiem Sn < 2mm albo poprostu na switchu.
co do spręzyn to na osi wodzika będą 2 szt; jedna do powrotu przesówki w stan unlock , a druga poto że jak się zapnie blokadę i spotkaja się kły to spręzyna dobije kły do wpustów jak tylko będzie taka mozliwość, w innym wypadku coś by się mogło uszkodzić.
wszystko mam już bardzo szczegółowo przemyślane , a co z tego wyjdzie to może się okaże w przyszłym tygodniu.

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 17:21
przez Jake
Im wiecej opowiadasz tym bardziej kompletny, rozsadny i dobrze przemyślany robi sie pomysł. Wyglada na to, ze duza czesc problemow prototypowych, wykluczysz jeszcze na etapie projektowania. Z kazdym postem sledze z wiekszym zaciekawieniem :) Wrzucaj jak najwiecej zdjec jak bedziesz tworzyc kolejen elementy :)

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 17:39
przez mcgiver
Jake napisał(a):Im wiecej opowiadasz tym bardziej kompletny, rozsadny i dobrze przemyślany robi sie pomysł. Wyglada na to, ze duza czesc problemow prototypowych, wykluczysz jeszcze na etapie projektowania. Z kazdym postem sledze z wiekszym zaciekawieniem :) Wrzucaj jak najwiecej zdjec jak bedziesz tworzyc kolejen elementy :)

jako podwykonawca wykonuje dla mojego zleceniodawcy nietypowe rozwiazania do zakładów produkcyjnych w wypadkach gdy nieopłacalna jest praca konstruktora do danego projektu ,aczkolwiek gdy puzniej okazuje się że urządzeń ma być wiecej , to jadę do firmy , siadam z konstruktorem i przelewamy moje mysli na projekt komputerowy.
buduję urządzenia od podstaw jak i modernizuję stare.
generalnie pracuję w swoim garażu , a jak potrzebuje to jadę i robie co potrzebuje do projektu na obrabiarkach w firmie mojego zleceniodawcy.
radzę sobie z pneumatyką, hydrauliką , elektryką, automatyką i mechaniką , no i oczywiscie spawanie i obróbka na maszynach.
tak że wyobrażnie na bieżąco trenuję :)21
a że ostatnio sie troche nudzę , bo zleceniodawca zawalił kilka ważnych spraw to rózne głupoty mi przychodzą do głowy :D .

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 17:46
przez Jake
To jak zrobisz juz domowa linie produkacyjna tylnych blokad to zabierasz sie za przednia? :D

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 17:53
przez mcgiver
Jake napisał(a):To jak zrobisz juz domowa linie produkacyjna tylnych blokad to zabierasz sie za przednia? :D

heh szkoda że to nie takie proste
przyznam ze temat blokad ostatnio mnie bardzo zainteresował, mimo że mi nie jest do niczego potrzebna i lsd mi wystarcza, bo w teren zagladam żadko i to nie w extremalny , ale widzę tu niszę rynkową.
narazie niewiem jak wyglada przednia w srodku, ale wszystko przedemną.

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 18:14
przez pawel126
Co do napędu sterowania, Honker ma elektryczny za pomocą identycznego silniczka jako do wycieraczek. Ale to porażka. Spalił się dwa razy. Do tego uszczelnienie tego. :)3

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 18:16
przez Jake
Przy cenach ARB ~4000zł i praktycznym braku jakiejkolwiek alternatywy zdecydowanie jest to nisza do wypełnienia. Pytanie jak bedziesz miał z popytem. Trooper to niestety nie jest za bardzo popularne auto.
Ja we Frocie wielokrotnie tesknilem za blokada. LSD praktycznie nie istniało, a jezdzac nawet w srednim terenie nieraz sie wkleiłem albo powiesiłem, tak, ze koła na skos łapały poslizg i mozna bylo zapomniec o dalszej jezdzie :P

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 13 sie 2017, 18:21
przez mcgiver
Jake napisał(a):Przy cenach ARB ~4000zł i praktycznym braku jakiejkolwiek alternatywy zdecydowanie jest to nisza do wypełnienia. Pytanie jak bedziesz miał z popytem. Trooper to niestety nie jest za bardzo popularne auto.
Ja we Frocie wielokrotnie tesknilem za blokada. LSD praktycznie nie istniało, a jezdzac nawet w srednim terenie nieraz sie wkleiłem albo powiesiłem, tak, ze koła na skos łapały poslizg i mozna bylo zapomniec o dalszej jezdzie :P

z tą popularnoscia masz racje , ale ja nie inwestuje w linie produkcyjną, a jedynie chce narazie dogłębnie zbadać temat, i nie wiem czy to wszystko sie uda, cos sie może zesrać.
z tego co przegladałem katalogi arb to w wielu terenówkach jest półos około fi33mm a to daje mozliwosc wykonania jak nie uniwersalnych elementów to bardzo podobnych.

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 14 sie 2017, 19:04
przez mcgiver
mała aktualizacja
https://goo.gl/photos/hKwNN5AqRkBBRLw26
myślalem jeszcze że zdażę dziś dorobić na frezarce element osłaniająco wzmacniajacy otwór w moscie w którym będą prowadnice dla wodzika , ale niestety brakło mi czasu.

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 16 sie 2017, 10:12
przez pocieszny
nie do końca się zgodze z bistabilnością,
jeśli mamy jakąkolwiek awarię sterowania lepiej by było jakby blokada wypięła się automatycznie, jest to rozwiązanie o wiele bardziej bezpieczne :)2

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 12:28
przez Jake
Dobrze to wyglada. Nasuwa mi sie kilka pytan:
1. Jak rozwiązane jest sprzęgło kłowe po stronie kosza dyferencjału? Innymi słowy, czy kły wyfrezowane sa w koszu dyfra czy jest tam dodany nałozony/nabity dodatkowy element?
2. W jaki sposób montujesz wieloklin na półosi (ten po który przesuwa sie czynny element sprzęgający lub rozsprzęgajacy?
3. Czy otwór w pochwie mostu nie wpłynie negatywnie na jego wytrzymałość na złamania?

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 14:01
przez mcgiver
temat narazie traktuje prototypowo , co sie zesra to trzeba będzie zastapić innym rozwiązaniem
Kły są wyfrezowane w koszu na głębokośc 6mm (4mm w łozysku , 2mm powyżej łozyska), jesli testy wykażą zużycie to trzeba bedzie wymyslić jakąś wkładkę z twardszego materiału.
Wieloklin przesówki bedzie montowany narazie na 8 krótkich śróbach M10 bez łbów z wpustem imbusowym (tzw krety), w półosi wzdłużnie zostaną wykonane nacięcia nie głębsze niż oryginalny wieloklin w celu dokładnego zapozycjonowania stożkowych czubków srub w pólosi.
sruby napewno będą wkrecone na kleju do gwintów.
wyciecie w moscie owszem osłabia go napewno , niemniej jednak most jest wykonany z materiału spawalnego i zostanie wspawany element na pracę wodzika który to ten most w tym miejscu wzmocni o wiele bardziej niż w oryginale , element mam juz przygotowany z płaskownika grubosci 10mm , pospawane i wyfrezowane https://goo.gl/photos/VMJ762CYXTiBUKC98

nadal uważam że najsłabszym ogniwem będzie dwusatelitowy kosz, i boje się że satelity zesraja sie najszybciej, tymbardziej ze widać na nich slady zuzycia.
narazie projekt musze skończyć i potestować, ale już mi swita inny pomysł.

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 14:15
przez mcgiver
kilka dni temu znalazłem wątek z podobnym rozwiazaniem na jakims forum jeepa , tyle że przesówka była wykonana w ten sposób że półoś miała wyfrezowany dłuższy wieloklin (przedłuzony oryginalny).
wątek skończył sie zmieleniem oryginalnej pólosi , a dalsze losy blokady są nieznane
tu jest wątek , ale trzeba chyba mieć konto http://www.jeep.org.pl/forum/thread-370 ... +MOST+DANA

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 14:30
przez Jake
Chyba im forum padło, bo dostaje E503.
Do poczytania:
http://www.kamdiffs.com/products-2/kam-difflock/

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 15:13
przez mcgiver
Jake napisał(a):Chyba im forum padło, bo dostaje E503.
Do poczytania:
http://www.kamdiffs.com/products-2/kam-difflock/

jak nie masz konta to strona nie istnieje, własnie dlatego załozyłem kilka dni temu konto żeby prześledzić wątek bo w googlach znajdywałem pojedyńcze zdjecia z projektu, a jak chciałem prześledzić wątek to był error.
co do Kamdiffs to tu jest własnie zajebiste rozwiazanie bo jest lsd i ma 4 satelity, a wtedy to juz tylko półosie się sypią :D
lsd do lajtu , a jak trzeba to sztywna blokada na 4 satelitach.
jak skończe z tym mostem to potem bede żeżbił z lsd bo mam 2szt, a w nich są po 4satelity.

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 15:20
przez Jake
mcgiver napisał(a):jak nie masz konta to strona nie istnieje, własnie dlatego załozyłem kilka dni temu konto żeby prześledzić wątek bo w googlach znajdywałem pojedyńcze zdjecia z projektu, a jak chciałem prześledzić wątek to był error.

Nieeee, to byl jakis blad serwera, teraz normalnie sie ładuje forum. Wlasnie zakladam sobie konto ;)

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 15:33
przez Jake
Ok, przesledzilem sobie caly watek. Ciekawie to wyglada. Z tego co czytam, to u goscia w pierwszej kolejnosci poszedl ten element o ktory obawiałem sie u Ciebie - oslabiony zebami kosz dyfra.
Zaskakuje mnie za to ukrecenie półosi, jesli frezy naciete byly tak samo gleboko jak oryginalne bez zmniejszania przekroju, to nie powinno oslabiac wytrzymalosci calosci. Gorzej jesli nacinanie rozhartowuje półoś? W Twoim rozwiazaniu z nakladanym wieloklinem powinno sie udac tego uniknac, chociaz moze scinac krety.
Szkoda ze watek urwal sie w 2014 i nie wiadomo jak dalsze pracy (lub ich brak). Czy proejkt zakonczyl sie sukcesem czy porazka....

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 16:39
przez mcgiver
zniszczenia które widać na tym koszu o którym piszesz , prawdopodobnie są spowodowanie nie dokońca zasprzeglonymi kłami.
ja nie twierdzę że materiał kosza jest idealny do takich przeciazeń , ale przy odrobinie elektroniki czyli czujniki potwierdzające dokladne spiecie i/lub rozpięcie + kontrolka na desce napewno pozwola uniknac takiego uszkodzenia kłów.
pozatym wg mnie luzy miedzykłowe widoczne na fotkach są zbyt duże i destrukcyjna siła ma sie gdzie rozpędzić, na fotkach szacuję luz na 1,5-2mm u mnie jest około 0,4-0,5mm
niewiem jakiej srednicy tam są półosie , ale nacinanie wieloklina napewno jej nie rozhartowuje, u mnie póloś pekła w praktycznie najgrubszym miejscu na zabezpieczeniu tulei abs na prostce dość stromego podjazdu asfaltowego z cieżką przyczepą i z lsd w kondycji dorożkarskiego konia tuż przed zejsciem czyli praktycznie bez spięcia (szpera która nie ma preloadu ze wzgledu na zużycie tarczek i sprężyn nie ma szans zblokowania ze sobą półosi wiec działa jak otwarty dyfer)
co do mojego rozwiązania to liczę na to że się bardziej sprawdzi, ale narazie to są pobożne życzenia , testy ujawnią słabe punkty.

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 17 sie 2017, 17:20
przez Jake
Z drugiej strony:
zielu_zielu napisał(a):Właśnie wróciłem i o własnych siłach nie wiedziałem że aż tak to może być przyjemne cieszyć się z przejeżdżania .
Testy wyszły pozytywnie choć stwierdzam że luz międzyzębny powinienem zrobić o jeden stopień większy ale to już skoryguje jak za przód się wezmę kasztan kasztan kasztan


A temat Twojej peknietej polosi pamietam, ale ona byla jakby idealnie odcieta, moim zdaniem to wada materiałowa, bo zadna sila by tak nie odciela półosi...

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 18 sie 2017, 12:10
przez pawel126
Jake napisał(a):Ok, przesledzilem sobie caly watek. Ciekawie to wyglada. Z tego co czytam, to u goscia w pierwszej kolejnosci poszedl ten element o ktory obawiałem sie u Ciebie - oslabiony zebami kosz dyfra.
Zaskakuje mnie za to ukrecenie półosi, jesli frezy naciete byly tak samo gleboko jak oryginalne bez zmniejszania przekroju, to nie powinno oslabiac wytrzymalosci calosci. Gorzej jesli nacinanie rozhartowuje półoś? W Twoim rozwiazaniu z nakladanym wieloklinem powinno sie udac tego uniknac, chociaz moze scinac krety.
Szkoda ze watek urwal sie w 2014 i nie wiadomo jak dalsze pracy (lub ich brak). Czy proejkt zakonczyl sie sukcesem czy porazka....


Jak zawsze gdzieś jest granica w tym przypadku kola 34" :lol:
ciekawe, ciekawe tylko skąd więcej czasu na te zabawy!!! :P

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 18 sie 2017, 14:13
przez Jake
pawel126 napisał(a):ciekawe, ciekawe tylko skąd więcej czasu na te zabawy!!! :P


Ja mam czasu dosc, ale skad na to pieniadze?!

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 18 sie 2017, 14:19
przez pawel126
Na hamerykanskie lub tez chinskie blokady to potrzeba kasy a tu tylko znajomości i checi ;)

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 18 sie 2017, 14:31
przez Jake
No blokady od Kangurów kosztuja ;)

Re: mechaniczna blokada mostu tył

PostNapisane: 21 sie 2017, 17:49
przez DeluxeOFF
Oczywiście jak blokada będzie tańsza niż moja studencka pensja :lol: :lol: to również biorę! Przejrzałem cały temat, dokładnie prześledziłem. Oczywiście nie jestem pracownikiem NASA ale...studiuje na wydziale nauk technicznych i coś tam tej mechaniki liznąłem, pomysł hydrauliki wydaję mi się również świetny, dawaj info na bieżąco, zdjęcia wyglądają obiecująco :) Trzymam kciuki :)2 :)2 bo każdemu z nas pewnie blokada się marzy ;)