Panowie mam problem. Mówiąc szczegółowo z przegubami. Non stop się rozpieprzają.... Pierwsze padły jakieś 3-4 lata temu, czy były to oryginały to nie mam pojęcia. Następnie kupiłem jakieś chinole 100 zł za sztukę, no cóż pojeździły ze 2 tygodnie może




Właśnie jak wyjmowałem silnik to poruszałem półosiami i przegubami, jest już znaczny luz...


Macie jakieś pomysły w czym może tkwić problem?
Ja mam przeguby zdaję się 17/33 zęby, auto 97 rok, podobno w tych starszych były 17/26 czy jakoś tak i było to mocniejsze.
pomocy
