Strona 12 z 14

Re: Lift, regulacja i pochodne :)

PostNapisane: 31 maja 2018, 00:45
przez mcgiver
widzę że wszyscy to mają gdzieś :roll: .
niemniej jednak faktycznie auto było zaglebione o kilkanascie mm ;)
ponadto wychodzi na to ,że koniec gwintu sworznia nie jest odpowiednim punktem odniesienia.
z jednej strony gwint ma 25mm ,a z drugiej 30mm, ale wyregulowałem wymiar "Z" na ponad 140mm przyjmując za bazę krótszy.
auto sie podniosło i wygląda lepiej :)2, ranty są 895mm nad glebą.

Re: Lift, regulacja i pochodne :)

PostNapisane: 31 maja 2018, 13:01
przez pocieszny
drążki z czasem się uginają z zmieniają charakterystykę, ogólnie to ustaw sobie przód niżej o centa od tyłu i będzie ok ;)

Re: Lift, regulacja i pochodne :)

PostNapisane: 31 maja 2018, 15:53
przez mcgiver
auto stoi równo na kazdym rancie 895mm i narazie tak zostanie.

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 08 kwi 2020, 00:50
przez pocieszny
jakie masz niby wady bodyliftu?

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 08 kwi 2020, 01:36
przez Jake
pocieszny napisał(a):jakie masz niby wady bodyliftu?

Podniesienie środka ciezkosci samochodu, zwiekszenie niepotrzebnie sił poprzecznych działajacy na śruby mocujące bude, zmniejszenie sztywności wzdłużnej i poprzecznej nadwozia, niepasujace zderzaki, za krótkie lewarki skrzyni, niepasujaca kierownica powietrza do wisko, kłopoty z wlewem paliwa, ktory czasem starcza na dlugosc a czasem nie, a ponadto szpare pomiedzy buda, a rama i widoczna z boku wystającą spod budy rame, która nie chowa sie tak dobrze jak fabrycznie i wyglada conajmniej dziwnie. A wszystko to nie daje zadnych wymiernych korzysci poza tym, ze mozna zmiescic wieksze koła w fabryczne nadkola. :)3

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 08 kwi 2020, 08:28
przez miras7
Też się zastanawiałem nad tym bodyliftem. Przy 32" już go kompletnie nie potrzebuję. Gdybym miał robić może bym i zaniechał, ale już mając i mogąc porównać obsługę serwisową auta z bodyliftem i bez (np odkręcenie skrzyni, mycie podwozia...) chyba zostanie... może zrobię mniejszy, np 20mm. Podobnie ma się rzecz z dystansami kół. Mam 30mm, ale szerokość 265 trochę wystaje. Chyba będę musiał kupić długie szpilki i robić przelotowe 20mm. Nie chcę poszerzeń.

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 08 kwi 2020, 12:25
przez pocieszny
bodylift to 30-40mm w montku, więcej jest ogólnie bez senu
podniesienie środka ciężkości przy bodylifcie jest symboliczne, wszytko co ciężkie zostaje na dole, tylko buda idzie w góre,
zwiększenie siły na mocowania? pomijalne, no chyba że chcesz liftować 20cm albo rame masz w stanie agonalnym
sztywność zostaje taka sama, poduchu przecież nie są stalowe i wszytko się w oryginale między sobą rusza ;)
lewarki itp są wystarczające, nic nie trzeba wydłużać
widoczna rama to tylko + można spokojnie ją w czystości utrzymać

tak trzeba przerobić mocowanie zderzaka, jak chcesz zostać przy serii to jest 2 godziny roboty
wisko przy tym lifcie dalej trafia w chłodnice ;)

zalety? zawias i 70% masy pojazdu zostaje tam gdzie była, nie zmienia się geometria, auto prowadzi się jak przed liftem,
lift robi się po to żeby zmieścić większe opony, w zasadzie po nic więcej :)21

na naszym rynku (w sprzedaży z homologacją) nie ma liftu zawieszenia które zwiększa zakres pracy, robi tylko lift, albo zwiększa łądowność auta, w większości sprawiają że auto prowadzi się jak taczki


BTW najlepszym wyjściem do wsadzenia większych opon jest połączenie małego bodyliftu i małego liftu na zawieszeniu, i do tych aut jest to złoty środek

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 08 kwi 2020, 12:51
przez miras7
pocieszny napisał(a):.....

BTW najlepszym wyjściem do wsadzenia większych opon jest połączenie małego bodyliftu i małego liftu na zawieszeniu, i do tych aut jest to złoty środek

:)2

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 09 kwi 2020, 01:32
przez Jake
pocieszny napisał(a):.....

BTW najlepszym wyjściem do wsadzenia większych opon jest połączenie małego bodyliftu i małego liftu na zawieszeniu, i do tych aut jest to złoty środek

:)3

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 09 kwi 2020, 03:33
przez Quentil
pocieszny napisał(a):.....

BTW najlepszym wyjściem do wsadzenia większych opon jest połączenie małego bodyliftu i małego liftu na zawieszeniu, i do tych aut jest to złoty środek

:)2

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 09 kwi 2020, 08:17
przez miras7
Fajnie, że jest taka różnica zdań :D Dzięki temu nie będzie tak, ze jeden coś wymyśli, wszyscy skopiują i będą identyczne projekty jeździły.
Piszemy co jest optymalnym rozwiązaniem w tym samochodzie w naszym kraju, tanio i w miarę dobrze. Można lepiej, ale to trudne. Trooperów u nas jest niewiele, większości wystarczają modyfikacje dostępne na rynku. W terenie prawie nikt nie jeździ tym autem, ale po przesiadce z Samurai, Vitara wiem czemu. Nikt nie szuka dobrych rozwiązań. Vitarowcy sobie z tym świetnie poradzili, ale ich jest dużo. Potem Radzik zebrał to do kupy i produkuje niedrogie i bardzo sensowne zestawy. Nikomu z nas się to nie opłaci. Chyba tylko na zasadzie "udowodnić, że się da". Kiedyś zacząłem porównywać sprężyny i amortyzatory z różnych aut do Troopera ale nie wpadłem na żaden konkretny trop. W swoim mam od początku posiadania biedalift level2 (pierwszy poziom to podkładki sprężyn, drugi to po dwie sprężyny w jednym gnieździe, bez dodatkowych podkładek) i działa. Tylko amory na tył lepsze dobrać i będzie :)2 . Można trochę przyciąć nadkola, żeby to jeszcze dobrze wyglądało, ale trzeba by jeszcze przednie koło do przodu przesunąć i dyfer obniżyć, żeby przeguby wyrabiały i będzie ok. Vitarowcy, Toyociarze tak robią żeby do IFS zmieścić większe koła i chciało to jeździć. Wymyśl jak zmieścić te 34" a wtedy damy :)2

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 09 kwi 2020, 16:20
przez pocieszny
Jake napisał(a):
pocieszny napisał(a):.....

BTW najlepszym wyjściem do wsadzenia większych opon jest połączenie małego bodyliftu i małego liftu na zawieszeniu, i do tych aut jest to złoty środek

:)3

to jakie jest lepsze wyjście Twoim zdaniem?

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 09 kwi 2020, 16:55
przez Legend
na pewno mam mniejsze doświadczenie, ale mam 5cm na budzie i 2 cale liftu na zawieszeniu i jest super. Jak ktoś chce większe koła zawsze przeciez mozna podciąc błotniki i zamontować jakies aftermarketowe poszerzenia.

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 09 kwi 2020, 21:40
przez Jake
pocieszny napisał(a):
Jake napisał(a):
pocieszny napisał(a):.....

BTW najlepszym wyjściem do wsadzenia większych opon jest połączenie małego bodyliftu i małego liftu na zawieszeniu, i do tych aut jest to złoty środek

:)3

to jakie jest lepsze wyjście Twoim zdaniem?

To zależy czego dotyczy to pytanie. Pamietajcie że bodylift nie ma absolutnie żadnego wpływu na właściwości terenowe auta. Kąty zejścia/wejscia, kąt rampowy i prześwit pozostają identyczne. To przeciez sluzy tylko temu by zmieścić dużą opone w nadkolu.

Jesli wiec pytanie brzmi: Jak chciałbym zmieścić 34-35" w Trooperze:
Na ten moment nie mam takiej realnej potrzeby, ani argumentu, dla którego byłoby to niezbędne, bo 33", które wchodzą bezboleśnie prakycznie bez żadnych modyfikacji mi wystarczają. Te 315/75 to był przelotny głupi pomysl, który mam nadzieje mi szybko przejdzie, ale gdybym się uparł to najprawdopodobniej poszedłym w strone wycięcia narożników nadkoli i częściowego pozaginania blach w strone "od koła". O tak jak tutaj:
92TrooperFenderTrim010.jpg
92TrooperFenderTrim010.jpg (48.85 KiB) Przeglądane 15377 razy

Lub nawet troche bardziej. Gdyby nadal brakowało miejsca, a opona tarłaby przy skręcie zewnętrzną krawędzią ściąłbym na skos cały narożnik, usuwając mniej więcej trójkąt równoboczny od miejsca gdzie kończy się wewnetrzne nadkole (to zamalowane barankiem na zdjeciu) do pierwszej śruby na dole, mocującej błotnik do reszty karoserii. Żeby zachować akceptowalnie estetyczny wygląd wspawał cienką blache blache zasłaniajaca odkryte przez cięcie profile. To nie jest banalnie latwe, ale jest do zrobienia tak, żeby nie wyglądalo jak żałosny wiejski tuning. Ale na ten moment wole niczego nie ciąc, budy nie podnosić i dalej jezdzic na 33"


Jesli pytanie zas brzmi: Jak moim zdaniem zrobić rozsądny lift w Trooperze, lift służacy nie wciskaniu wiekszych kół, bo nie do tego służy lift zawiasu, tylko lift który troche poprawia możliwosci auta w terenie:

To do 2" nie widze wielkiego problemu. Najłatwiej poprzez wymiane sprężyn z tyłu na dłuższe, drążków skrętnych na mocniejsze (ale nawet nie ze wzgledu na sam lift, tylko na stalowy zderzak i wyciągarke kóre cholerenie dociążają przód) i zapodanie dośc łatwo dostępnych nieco dłuższych amortyzatorów. Przy 2" mamy dość sensowny kompromis korzyści w stosunku do wad. Auto nadal ma zachowaną geometrie, nadal trafia w droge i prowadzi sie względnie normalnie, wahacz wciąż ma akceptowalny zakres skoku w dół i koło nie odrywa sie od nawierzchni. Gotowe kity robi Lovels, IronMan, Calmini i pewnie inne firmy też.
isuzuProduct010.jpg
isuzuProduct010.jpg (11.15 KiB) Przeglądane 15377 razy

Można też próbować przyoszczedzic i kupic sprężyny z pospringu, a majac z przodu fabryczny zderzak zrezygnować z wymiany drążków, a jedynie zwiekszyc naprezenie wstępne. Dodam, że rocznikach 98-02 z nową budą byłoby to nawet łatwiejsze, bo przez dłuższe wahacze, mamy większe ramie i nie trzeba aż tak kręcić drążków zeby te 2" osiagnąc.
Chcąc liftować wyżej, albo nawet zostając przy tych dwóch calach ale chcać mieć lepszy skok zawieszenia zaczynają się schody, bo należaloby zapodać customowe wahacze, odgięte w dół, mniej więcej tak jak robi Radzikone do G.Vitary, albo tak jakie oferuje Calmini do Rodeo:
unnamed.jpg
unnamed.jpg (46.02 KiB) Przeglądane 15377 razy

Które byc może dałoby się zaadaptować do Troopera, przerobic, lub przynajmniej wykorzystac jako inspiracje do wytworzeniach cutomów. Ale tak jak mowilem - to sa z mojej strony teoretyczne rozważania, bo nie miałem dotychczas takiej potrzeby, wiec nie robiłem poważnego rozpoznania.

PS. Moze by tak przenieśc te dyskusje do działu o lifcie? :P

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 09 kwi 2020, 21:53
przez Jake
pocieszny napisał(a):widoczna rama to tylko + można spokojnie ją w czystości utrzymać

Nie podoba mi się rama na wierzchu! Wiadomo, ze to kwestia gustu, ale dla mnie wyglada to jakby auto się rozłaziło w szwach.
pocieszny napisał(a):tak trzeba przerobić mocowanie zderzaka, jak chcesz zostać przy serii to jest 2 godziny roboty

Nie chce zostać przy serii, mam stal z przodu i z tyłu. Ale pasowaną pod fabryczna wysokosc. Albo musiałbym ciąć i spawać łapy (co jest mocno osłabi), albo zamawiać nowe cięte i gięte na CNC (co jest drogie), albo pogodzić się ze szparami (co wyglada fatalnie)
pocieszny napisał(a):wisko przy tym lifcie dalej trafia w chłodnice ;)

W chłodnice trafia. Ale nie trafia w kierownice powietrza, innymi słowy tę ramke która kieruje struge z wisko prosto na chłodnice. A ona moim zdaniem jest bardzo ważna. We Frocie po swapie na 3.1 wisko bylo gdzie indziej niz w TDS i ramki nie było, wentylator szalał po maska rozchlapujac błoto i wode z nawet relatywnie małej kałuży po całej komorze silinika, a silnik grzał sie znacznie bardziej niz w Trooperze.
pocieszny napisał(a):zalety? zawias i 70% masy pojazdu zostaje tam gdzie była, nie zmienia się geometria, auto prowadzi się jak przed liftem,
lift robi się po to żeby zmieścić większe opony, w zasadzie po nic więcej :)21

No wlasnie nie xD Lift sie robi, zeby zwiekszyc kąty natarcia i zwiekszych prześwit pod brzuchem (tak, grucha dyfra zostaje tak samo nisko jak była, ale auto juz tak łatwo nie powiesi sie na pierwszym lepszym pieńku). Lift IFS zeby zmiescic wiekze koło nie jest rozwiazaniem, bo ruch wahacze max. w góre pozostaje taki sam, kręcać drążki nie przestawiamy punktów pracy zawieszenia, a jedynie przesuwamy punkt spoczynkowy w stosunku do zakresu min-max.
pocieszny napisał(a):na naszym rynku (w sprzedaży z homologacją) nie ma liftu zawieszenia które zwiększa zakres pracy, robi tylko lift, albo zwiększa łądowność auta, w większości sprawiają że auto prowadzi się jak taczki

To jest niestety prawda. Żaden lift typu sprezyny/drazki & amortyzatory nie zwiększy skoku. Do tego trzeba modyfikowac wahacze, a przynajmniej górny. Coś tam za wielką woda jest dostepne w tym temacie, ale wiadomo ze nie tak łatwo jak do Toyoty. Natomiast nie dokońca zgodze sie, ze auto prowdzi sie po zmianie sprezyn i drazkow jak taczki. Zapodanie twardszego zawiasu +200kg do fabrycznego auta to nieporozumienie, ale jak mamy stalowe zderzaki, wyciagarke albo dwie, bagaznik dachowy, zbiornik na wode, kanistry i troche szpeju, to na seryjnym zawieszeniu auto siada, łatwiej dobić zawieszenie do odbojów i wzrasta ryzyko ukręcenia drązka skrętnego, który jest przeciążony. Rozsądek mówi - dobieraj parametry sprężyn do parametrów pojazdu.

Re: Jakie opony?

PostNapisane: 09 kwi 2020, 22:15
przez miras7
No. Odrobiłeś lekcje :)2

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 11 kwi 2020, 17:57
przez Jake
Wydzieliłem i przeniosłem posty o lifcie z tematu o oponach tutaj.

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 11 lip 2020, 03:17
przez Jake
Szukam nowych amortyzatorów do 4R, bo przednie sa juz totalnie wytłuczone, a tylne takie sobie.
Mam opcje z fabycznych Kayaba, Monroe ok 150-160zł sztuka, albo cos ambitniejszego. Ironman odpada bo zbyt wielu ludzi pisze ze to shit. OME zdecydowanie za drogie, ale jest Dobinsons 390zł sztuka i EFS 209-319zł sztuka.

Dobinsona duzo osob poleca. Ktos slyszał o EFS i/lub ma jakies opinie?

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 11 lip 2020, 11:22
przez piotrck
właśnie zakupiłem nowe amory na przód Dobinsona, stare się poddały po 60tys ( jeden wylał ) ..........nie kombinuje.Dobrze się auto na Dobi prowadzi. Ja polecam.

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 11 lip 2020, 11:48
przez miras7
To prawda. Jeździłem i jest ok. Fajnie wybiera większe nierówności. Ale to czekanie na dostawę...

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 11 lip 2020, 13:28
przez Jake
Nie spieszy mi sie, poza tym na forum tlc.org.pl jest koiles co handluje Dobinsons'em wiec nie ma problemu z zamowieniem.

Podoba mi sie oferta EFS, tylko nie wiem jak z jakoscia?

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 13 lip 2020, 18:29
przez piotrck
miras7 napisał(a):To prawda. Jeździłem i jest ok. Fajnie wybiera większe nierówności. Ale to czekanie na dostawę...


Dostawa była tydzień temu , mają kilka kompletów.

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 18 gru 2020, 16:15
przez miras7
Dorobiłem się po paru latach oszczędzania i chcę kupić nowe amortyzatory na tył ! Z przodu już mam nowe, kupione okazyjnie Monroe Adventure i robią robote. Z tyłu mam trofiejne Kayaby, ale seryjne. Do moich prawie pięćdziesięciokilogramowych kółek potrzebuję czegoś mocniejszego do szybkiego pokonywanie dziur i zakrętów (na 33" kołach Troopek 3.1 baaardzo długo się rozpędza i nie chcę tego tracić na zakrętach...). Stąd pytanie, co teraz jest w modzie? Lovells? Dobinsons? EFS? Amada odpada, chcę gazowe. Fajnie by było przy okazji zwiększyć wykrzyż. Oryginały mają max długość 500mm, Amady dla porównania 535mm i wykrzyż robią sporo fajniejszy. Piszą, że EFS ma 525mm, Ironman 510mm. Dobinsona i Lovelsa nie wiem. Do 2 sprzedawców Lovellsa wysłałem zapytanie o ten parametr ale mnie zlewają. To co EFSa brać? Ktoś używa?

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 18 gru 2020, 23:14
przez PiotrR
ESE mam z tyłu,w połączeniu ze sprężynami +200kg to pełna porażka.Wy krzyż symboliczny.O Ir omanie za pomnij szkoda pieniędzy. Z budżetowych mam Monroe (tłumienie w obie strony) na przodzie i jest bardzo doprze.

Re: Lift Zawieszenia

PostNapisane: 18 gru 2020, 23:32
przez Jake
IronMan to paskudztwo. Kogo nie zapytam to odradza. I znajomi i forumowicze.
Amada to raczej budzetowe rozwiazanie sredniej jakosci.
Dobinsonsa kolega z wrsztatu 4x4 montuje bardzo duzo do patroli i bardzo chwali. Na forum toyoty tez bardzo je chwala.
EFS nie znalazlem jeszcze nikogo kto by na tym jezdzil, zeby pozyskac jakiekolwiek opinie, ale kusi mnie zeby kupic zestaw do Troopera.
Kayaby dopiero co założyłem do 4R (najpierw przod, teraz tył). Pracuja bardzo poprawnie i sa smiesznie tanie. Ale nie mozna sie po nich spodziewac zadnych fajerwerków. To bardzo dobre amortyzatory do fabrycznego auta, do smigania po szosie na nieduzych kolach. Przy 33 i szybkiej jezdzie po wertepach w terenie beda sie przegrzewac i tracic tłumienie, wiec do offroadu raczej srednio. Zreszta Monroe to samo - to tez nie sa amory w teren.