Strona 7 z 7

Re: Snorkel

PostNapisane: 25 lut 2015, 11:36
przez Ralfi 4
[quote="korf"]Do starego Trooper najlepiej zrobić samemu, jest bardzo dobre dojście.

to jest ropa czy beznzyna ? niektóre wchodza do komory silnika na podszybiu inne na błotniku ... zależy to od silnika? jest inne położenie filtra czy tylko chodzi o wygodę prowadzenia.? masz jakies zdjecia z podłączenia tego w srodku do filtra ?
Ja potrzebuje do 2,6 benz.

Re: Snorkel

PostNapisane: 26 lut 2015, 08:53
przez korf
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wersja minimalistyczna

Obrazek

Re: Snorkel

PostNapisane: 26 lut 2015, 08:56
przez korf
Można zastosować też puszkę filtra z lublina

Obrazek

Re: Snorkel

PostNapisane: 26 lut 2015, 08:56
przez frendzel
Ostatnie zdjęcie - ładnie ale nisko

Re: Snorkel

PostNapisane: 26 lut 2015, 08:58
przez korf
Mocno ratuje sytuacje. Najwięcej wody lata po komorze przez wiatrak.

Re: Snorkel

PostNapisane: 23 lip 2015, 02:37
przez Legend
najładniejszy snorkel do MOnterey'a jaki widziałem :)

Re: Snorkel w 3.1TD

PostNapisane: 13 mar 2016, 22:11
przez madafakinges
Trochę mineło od ostatniego postu tutaj. Jak się wam koledzy sprawuje te tanie snorkele od sellneta?

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 00:42
przez mcgiver
wiem ze kotlet , ale tak z ciekawosci pytam , jaki sens ma snorkel w benzynie?
w moim 3,2 widze tyle potencjalnych miejsc zgaśniecia silnika że nie ma sensu w tradycyjnym miejscu zasysanie dla snorkela nad szybą. wg mnie to takie branzlowanie się dla dobrego samopoczucia własciciela gabinetu, cos jak dupne spojlery na tylnej klapie bmw, nie wnoszące nic w temacie oprucz połechtania ego własciciela bryki.
zanim woda dojdzie pod podszybie to silnik juz idzie spać , a jak juz pujdzie spać , to woda wydechem go zaleje po sam kolektor ssący.
to wcale nie oznacza że silnik mozna oddać na złom, bo po scholowaniu jest jeszcze do uratowania , ale snorkel nad dachem tu niestety nie robi roboty.

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 01:18
przez Gocu
mcgiver napisał(a):wiem ze kotlet , ale tak z ciekawosci pytam , jaki sens ma snorkel w benzynie?
w moim 3,2 widze tyle potencjalnych miejsc zgaśniecia silnika że nie ma sensu w tradycyjnym miejscu zasysanie dla snorkela nad szybą. wg mnie to takie branzlowanie się dla dobrego samopoczucia własciciela gabinetu, cos jak dupne spojlery na tylnej klapie bmw, nie wnoszące nic w temacie oprucz połechtania ego własciciela bryki.
zanim woda dojdzie pod podszybie to silnik juz idzie spać , a jak juz pujdzie spać , to woda wydechem go zaleje po sam kolektor ssący.
to wcale nie oznacza że silnik mozna oddać na złom, bo po scholowaniu jest jeszcze do uratowania , ale snorkel nad dachem tu niestety nie robi roboty.


Sorry, ale tym postem się nie popisałeś...

A co do tematu, snorkel ma sens taki, że jest zasysane czystsze powietrze oraz to, żeby woda nie dostała się do silnika (wbrew twojej wspaniałej teorii).

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 02:12
przez mcgiver
Gocu napisał(a):
mcgiver napisał(a):wiem ze kotlet , ale tak z ciekawosci pytam , jaki sens ma snorkel w benzynie?
w moim 3,2 widze tyle potencjalnych miejsc zgaśniecia silnika że nie ma sensu w tradycyjnym miejscu zasysanie dla snorkela nad szybą. wg mnie to takie branzlowanie się dla dobrego samopoczucia własciciela gabinetu, cos jak dupne spojlery na tylnej klapie bmw, nie wnoszące nic w temacie oprucz połechtania ego własciciela bryki.
zanim woda dojdzie pod podszybie to silnik juz idzie spać , a jak juz pujdzie spać , to woda wydechem go zaleje po sam kolektor ssący.
to wcale nie oznacza że silnik mozna oddać na złom, bo po scholowaniu jest jeszcze do uratowania , ale snorkel nad dachem tu niestety nie robi roboty.


Sorry, ale tym postem się nie popisałeś...

A co do tematu, snorkel ma sens taki, że jest zasysane czystsze powietrze oraz to, żeby woda nie dostała się do silnika (wbrew twojej wspaniałej teorii).

przeanalizowałeś dokładnie co napisałem?
jak głęboko topisz auto ?,
inaczej ; jak głeboko jesteś w stanie utopić swoje 3,2 ??Jestem realistą,Ty chyba nie.
każdy ma jakieś swoje kryteria estetyki ,celowości,sensu , itd
dla mnie akurat snorkel mija się z celem w benzynie, pozatym snorkel wogóle kompletnie mi nie leży , jakaś tam długa ,niepotrzebna pyta przy dachu :lol: :)3
pozatym jaka jest różnica w czystosci powietrza w seryjnym miejscu w porównaniu do snorkela nad dachem ? zastanów sie :roll:
kopie w temacie , tzn wącham temat ,bo czasami w okolicy wjeżdżam w wieksze kałuze , i myślę nad przeniesieniem dolotu wyżej , ale nie nad dach ;)
sorry ale ja na wiele tamatów mam swój pogląd , mimo że bardzo odbiega od ogólnego poglądu :)21 .
Ale kto co lubi, to tylko mój pogląd w temacie.

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 10:30
przez miras7
mcgiver napisał(a):wiem ze kotlet , ale tak z ciekawosci pytam , jaki sens ma snorkel w benzynie?
w moim 3,2 widze tyle potencjalnych miejsc zgaśniecia silnika że nie ma sensu w tradycyjnym miejscu zasysanie dla snorkela nad szybą. wg mnie to takie branzlowanie się dla dobrego samopoczucia własciciela gabinetu, cos jak dupne spojlery na tylnej klapie bmw, nie wnoszące nic w temacie oprucz połechtania ego własciciela bryki.
zanim woda dojdzie pod podszybie to silnik juz idzie spać , a jak juz pujdzie spać , to woda wydechem go zaleje po sam kolektor ssący.
to wcale nie oznacza że silnik mozna oddać na złom, bo po scholowaniu jest jeszcze do uratowania , ale snorkel nad dachem tu niestety nie robi roboty.

Nie wiem jak to się ma do silnika 3.2 z Troopera, bo nie mam z nim do czynienia, ale najpopularniejsze silniki benzynowe w rajdach przeprawowych, czyli Suzuki, da się bez problemu przystosować do jazdy pod wodą. I wtedy snorkel to podstawa. Ale nawet nie uszczelniony, jak ma snorkel, to sobie zgaśnie bez większych szkód. A gdyby do dolotu dostało się 100% wody przy rozpędzonym silniku?
A jeszcze do czystości powietrza ze snorkelem. Też mnie to interesowało jak na zewnątrz auta ma być czyściej niż pod maską. Ale jest. Widzę to po stanie filtra powietrza po zamontowaniu snorkla.
A z tym traktowaniem snorkela jako gadżet to masz rację. W większości przypadków na polskich drogach taką spełnia on funkcję.

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 12:18
przez pocieszny
chodzi o to żeby auto nie zachłysnęło się wodą w razie wpadnięcia w głębokie coś, mam bene i snorkel, wiem jak to się zaczyna krztusić po zalaniu gniazd świec :)21 ale to znowu wchodzi kwestia przyzwoitych kabli WN o które u nas dość trudno (janmor chyba robi najlepiej pasujące kable i z duża ilością silikonu :)2 kable do motorówek)
dobrze przygotowaną benzyną spokojnie możesz jeździć w wodzie do szyb :)2 ;) pod warunkiem że będzie to jazda a nie stanie w bagnie bo wtedy wiadomo kompa szlak trafi,,
zabezpieczanie beny przed wodą to trudna i żmudna praca ale nie nie możliwa :)2 ogólnie jak ktoś śmiga nawet nie ekstremalnie tylko turystycznie to dobrze jest zapodać snorkel, lepiej żeby auto zgasnęło bo zaleje gniazda czy aparat zapłonowy niż jak by miało zassać wode przez dolot :)2 zdarzyło mi się kilka razy wpaść w "kałuże" delikatnie pogłębiona kpoparką na polnej drodze :)21 nic nie wskazywało że będzie głęboko :)21

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 16:14
przez Gocu
Dokładnie tak, zdecydowana większość zmot to właśnie benzyny.
Co do kurzenia i czystości powietrza, jedź za kimś drogą piaszczystą i zobaczysz o co mi chodzi. Uwierz, że auta jeżdżące po pustyniach nie mają snorkela, bo jest tam woda...
Widziałem na żywo jak Trooper 3,5 ze snorkiem brodził sobie w głębokiej wodzie, gdyby nie to, daleko by nie zajechał (oprócz Troopera setki benzyniaków na rajdach i nie tylko).
Nawet nie jeżdżąc w wodzie po szyby snorkel często ratuje silniki przed zalaniem w momencie wjazdu w głęboką kałużę.
Więc mówienie, że snorkel w benzynie mija się z celem to bzdura :)

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 16:34
przez mcgiver
nie mam zamiaru się tu z nikim przegadywać, i przekonywać do moich racji , mi snorkel poprostu nie leży i nie jest mi potrzebny i czasmi wywołuje u mnie śmiech , jak przesadnie duże lotki na klapach beemek i innych plaskaczy, jak już to jakiś dyskretny czerpak powietrza tuż nad maską czyli jakieś 20cm wyżej niż w oryginale, np wlot na intercoler.
nie że się nie da , ale nie wyobrażam sobie ile pracy jest potrzebne w dokładne uszczelnienie silnika żeby nie zgasł pod wodą i ciagła niepewnośc czy aby któreś uszczelnienie nie puści

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 16:39
przez Gocu
Zerknij jak mają doloty niektóre G-klasy albo Defendery. Czuję, że to coś co mogłoby Ci podpasować.

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 17:05
przez mcgiver
Gocu napisał(a):Zerknij jak mają doloty niektóre G-klasy albo Defendery. Czuję, że to coś co mogłoby Ci podpasować.

tzn?? nic nie mogę wygoglować

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 19:41
przez FFK
Też nie mogę nic znaleźć, a na forum forda explorera mieli coś takiego, dyskretny chwyt powietrza na maskę zamiast snorkela.
Tu coś takiego mi google podesłało:
Obrazek

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 19:52
przez mcgiver
może o tym mowa ? :)21 http://joemonster.org/mg/191797,lastup
a tak poważnie to pewnie o czymś takim http://www.cromo.pl/2014/09/11/g-klasa- ... angsterem/
mam wlot z dizla po lifcie chodziło mi po głowie żeby go zainstalować na moją maskę , a jak nie to kupić maske z dizla z przed liftu, tylko zastanawia mnie co z duzą ilościa wody np podczas konkretnej ulewy, trzeba by było wlot zamontować na jakiejś podstawce o wysokości 10-20mm co by woda z maski leciała na boki
to tylko takie lużne przemyślenia narazie.

Re: Snorkel

PostNapisane: 29 paź 2017, 20:56
przez pocieszny
Da się zrobić bene do wody ;) wszystkie moje rajdowki to były duże benzyny :) nic jienchodzi tak jak duża Cła albo r5 z kompresorem :) kwestia chciajstwa tylko ;)

Re: Snorkel

PostNapisane: 30 paź 2017, 15:10
przez Nazhir
tu jest fajny filmik o szczelności snorkela :)21

https://www.youtube.com/watch?v=FxL4fqB5OEY

Re: Snorkel

PostNapisane: 02 lis 2017, 12:07
przez pawel126
Mówisz niepotrzebny? :lol: Sprawdziłem 1m od brzegu (bo dalej nie sięgałem ;) ) że jest spoko i wjechałem. Dodam że to było tydzień po remoncie silnika więc miałem ciepło a potem mokro :lol: Sam nie wyjechał, ale do domu bez problemu wróciliśmy i to szybko bo dupa mokra była. :D
Od tej pory nie mamy dywanów w aucie.

https://www.youtube.com/watch?v=f-CqPw8ET4Q

Re: Snorkel w 3.1TD

PostNapisane: 03 cze 2018, 15:46
przez Jake
Zakladam Snorkel. Otwor wewnetrzny wedlug szablou wychodzi mi dosc nisko i to niestety na niezbyt plaskiej powierzchni blachy. Spojrzycie prosze czy to na pewno dobre miejsce zanim zrobie otwor?
Obrazek

Re: Snorkel w 3.1TD

PostNapisane: 03 cze 2018, 17:53
przez miras7
Przyłożyłem to podwójne kolanko z zestawu i tam wierciłem otwór. Jeśli to ma być w otworze tego płaskownika to chyba nie bardzo

Re: Snorkel w 3.1TD

PostNapisane: 03 cze 2018, 18:21
przez Jake
Dokladnie tam. To jest szablon do wywiercenia otworu w poprawnym miejscu.
Porownuje to sobie ze zdjeciami kolegi danti i nie moge nigdzie dostrzec zebym popelnial jakis blad...
Obrazek
Obrazek

Re: Snorkel w 3.1TD

PostNapisane: 05 cze 2018, 01:07
przez Jake
Snorkel zalozony, miejce wedlug szablonu bylo dobre, ale mialem lęki i sprawdzalem 5 razy czy spasuje sie z elementem w nadkolu, czy bedzie dobrze z lacznikiem do puszki itd.
Rebus przetloczenia w miejscu otworu rozwiazany. W tym miejscu powinna byc idealnie prosta blacha. To na zdjeciu to nie jest przetloczenie, a w rzeczywistosci wyglada to znacznie bardzej krzywo niz na zdjeciu. Auto po prostu mialo kiedys dzwona z lewego przodu i naroznik budy calkiem ciekawie sie pogial i pogufrowal. Na blacharce sie nie znam, nie mam pojecia czy da sie to wyciagnac, ale jestem absolutnie pewien ze raz mi sie nie chce, dwa chyba nie ma to zadnego sensu. Wymlotkowalem blache, naprostowalem ile dalem rade, nawiercilem otwor, wyrownalem krawedzie i zalozylem rure. Pasuje ;)
Obrazek
Obrazek

Przy okazji gdyby ktos kupowalem chinski snorkel z JanPol4x4 w KRK, to generalnie na pierwszy rzut oka wszystko jest jak trzeba. Sam snorkel jest z mocnego lekko elastycznego tworzywa, szablon jest prawidlowy, otwory wychodza tam gdzie powinny byc. Krzywki przylaczeniowe tez sa jak trzeba, wszystko do siebie pasuje i montaz jest dosc prosty. Nie pasuje za to blacha mocujaca snorkel do slupka drzwiowego. Otwory maja za maly rozstaw, a sama blacha jest ciut za krotka. Nic jeszcze nie wymyslilem w tym temacie, jutro bede sie z tym tematem meczyl i moze cos wymysle. Nie zakladalem tez blaszki mocujacej lacznik do puszki, bo nie starczylo mi czasu, jutro okaze sie czy pasuje?