A wez mi nawet nie przypominaj xD Z przednim zderzakiem miałem cholerny problem, raz, że nie wiedziałem, że ramy 92-96 sa inne niz 97-02, co gorsza producent zderzaka czyli Fabryka4x4 tez nie wiedział. I trzeba bylo kombinowac, ucinać te wystajace profile z przodu, robic podciecia we wspornikach i wiercic dodatkowe otwory w ramie. Potem sie okazało, że są tak sklepane poduszki budy, ze wspornik nie chce sie zmieścić, w koncu sie wszystko udało założyc, ale było krzywo. Tylko trzeba pamietac, ze to auto było po przejsciach, dopiero jak blacharz rozebrał cały przód do takiego stanu:

- Bodywork (14).jpg (105.72 KiB) Przeglądane 6490 razy
to zobaczyłem ogrom zniszczeń po dawnej kolizji.
Tylny zderzak za to założyłem bez grama problemu, pasował jakby stamtąd był.
Powiedz mi prosze - ile się cenisz za taką osłone? I kiedy byś robił? Bo ja chce na pewno, ale aktualnie jestem troche spłukany z kasy, a przez ten kociokwik wirusowy bardzo u mnie marnie z zarobkami i wolałbym raczej początkiem jesieni robić inwestycje w gadzety i osprzet...
PS. Masz racje, wydzieliłem posty o osłonie do osobnego tematu.