Strona 1 z 1

Zaczepy do holowania

PostNapisane: 08 paź 2020, 15:27
przez Jake
Potrzebuje wykonać dwa takie zaczepy holownicze z blachy grubości 12mm.
Ktoś wie gdzie mi to zrobia (wycięcie + gięcie).
Tow hook 3D.png
Tow hook 3D.png (60.43 KiB) Przeglądane 11119 razy

Tow hook Flat.png
Tow hook Flat.png (82.39 KiB) Przeglądane 11122 razy

Powierzchnia zakreskowana podwójnie to przestrzen na gięcie.
Tow Hook Orthographic.png
Tow Hook Orthographic.png (39.15 KiB) Przeglądane 11122 razy

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 08 paź 2020, 20:10
przez miras7
Ja zawsze korzystam z https://www.amaprofil.pl/
Trochę trzeba poczekać na realizacje, ale są najtańsi w okolicy i jak na razie nie było dla nich tematu niemożliwego. Tylko jak będziesz wysyłał pytanie ofertowe to napisz, że jesteś z Krakowa (czy skądkolwiek daleko) i interesuje Cię tylko z wysyłką

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 08 paź 2020, 20:21
przez Jake
Dzieki, napisałem do nich zapytanie.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 13 paź 2020, 13:23
przez Jake
Cholera, wycenili na 200zl nie liczac wysylki. Za dwie blaszki co mozna w kieszen wsadzic troche duzo.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 13 paź 2020, 14:06
przez miras7
No to widzę, że grubość jest u nich problemem. Nigdy nie zamawiałem stali więcej niż 5mm grubej i alu 8mm. 200zł to prawie jak za dużą osłonę silnika do Montka z blachy 5mm

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 13 paź 2020, 20:00
przez Jake
No i za oslone silnika bym tyle dal na spokojnie, ale za dwa haczyki to troche przegiecie. liczylem na jakies 80zl, 100zl bym przezyl, ale 200 to troche przegiecie.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 15 paź 2020, 13:33
przez Jake
Kurde, naprawde tego nie rozumiem, napisalem chyba do 12 czy 14 firm, wiekszosc w ogole nie odpisala, 3 odpisaly ze nie sa wstanie takiego elementu wykonac (akurat...), 2 daly zaporowa cene kilkuset zlotych, jedna od Semira odpisala ze 150zl, co no tanio nie jest, ale mozna jakos odzalowac jak nic lepszego sie nie znajdzie.
Ja tu juz mam w glowie nastepna czesc do zaprojektowania i wyciecia, a tu wykonawcy nie moge znalezc. A bylem pewien, ze takie rzeczy to na kazdym rogu robia.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 15 paź 2020, 13:50
przez miras7
W tej firmie co podałem od momentu wysłania rysunków do wyceny do odebrania gotowych elementów mija nie mniej niż 4 tygodnie. W jednej z wrocławskich firm to samo chcieli mi wyciąć i wygiąć w ciągu kilku dni, ale cena +150%

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 15 paź 2020, 14:23
przez Jake
4 tyg to faktycznie dlugo. Ale nie narzekam na czas realizacji tylko super wysokie ceny albo nawet bardziej na calkowity brak odzewu na zapytanie.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 15 paź 2020, 16:13
przez Quentil
Ja to się bardziej dziwie, że ktoś w ogóle odpisał :roll:



Znowu się pozytywnie zaskoczyłem jak to postęp wkracza do kraju :)21

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 15 paź 2020, 19:57
przez Jake
Quentil napisał(a):Ja to się bardziej dziwie, że ktoś w ogóle odpisał :roll:
Znowu się pozytywnie zaskoczyłem jak to postęp wkracza do kraju :)21


We wspaniałość tego cudownego kraju nie wątpie, jest niezwykly i bez skazy, ale sadzilem ze prywatne firmy to jednak dziala relatywnie normalnie i sa frontem do klienta. To w koncu nie poczta polska.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 16 paź 2020, 14:01
przez Bobas
Jake napisał(a):Cholera, wycenili na 200zl nie liczac wysylki. Za dwie blaszki co mozna w kieszen wsadzic troche duzo.

Jake zapytam kumpla z Olkusza co mi robił różne ciekawe rzeczy z blachy i dam ci znać ;)

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 16 paź 2020, 14:10
przez Jake
O! Dzieki bardzo.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 20 lis 2020, 23:26
przez Jake
Troche mi sie zmienil projekt:
Front.png
Front.png (32.31 KiB) Przeglądane 10896 razy

Teraz sa wygodniejsze w uzyciu i przede wszystkim lepiej rozkladaja sily.
I dorysowalem jeszcze tylne:
Rear.png
Rear.png (31.79 KiB) Przeglądane 10896 razy


Problem taki, ze nikt mi tego nie chce wykonac, wiekszosc firm przerasta giecie. Jedna ktora sie zaeklarowala koniec koncow jednak odmówiła... Nadal szukam.
Czy uwazacie, ze wykonanie czegos takiego przez wyciecie i pospawanie kątownika bedzie duzo slabsze?

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 21 lis 2020, 00:29
przez Legend
nie obliczę jakie siły na to działają jednak biorąc pod uwagę jakie siły generuje np kinetyk zrobiłbym to 1,5x grubsze i 1,5x bardziej solidne niż wynika z obliczeń. Z logiki im mniej połączeń tym mniej miejsc, w których moga być słabe punkty. Zauważ, że wszystkie haki fabryczne są z jednego kawałka, widziałeś kiedyś kulę przyspawaną do haka? ;-)

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 21 lis 2020, 02:31
przez Jake
Legend napisał(a):nie obliczę jakie siły na to działają jednak biorąc pod uwagę jakie siły generuje np kinetyk zrobiłbym to 1,5x grubsze i 1,5x bardziej solidne niż wynika z obliczeń. Z logiki im mniej połączeń tym mniej miejsc, w których moga być słabe punkty. Zauważ, że wszystkie haki fabryczne są z jednego kawałka, widziałeś kiedyś kulę przyspawaną do haka? ;-)

Te uchwyty nigdy nie zobacza kinetyka, Toyota jest bulwarówką, ktora nigdy nie bedzie miala okazji utonąc w błocie. Jedyne co jej grozi koniecznoscia holowania, to awaria silnika na szosie albo brak dostatecznej przyczepnosci na podmokłej łące na niemal-szosowych oponach.
12mm to i tak jest bardzo gruby materiał. O 50% grubszy niz fabryczne uchwyty. I w tym zastosowaniu to juz jest overkill, poza tym dalsze zwiekszanie grubosci blachy mija sie z celem, bo element mocowany jest na 2 śruby M12, obciążane na scinanie (a nie rozrywanie), które tez nie zniosa niebotycznie wielkiego obciążenia.
Własnie intuicja mowi mi - uchwyt wykonany z jednego kawalka jest lepszy i pewniejszy. Stad niechec do wycinania tego jako dwa plaskie kawalki i spawania. Ale prawda jest taka ze spawa się ramy samochodowe, spawa sie szkielety wieżowców, spawa sie kadłuby statków, pilary platform wiertniczych, ucha siłowników hydraulicznych w cięzkich maszynach roboczych i cholera wie co jeszcze. A te elementy znosza tysiackrotnie wieksze przeciazenia niz moje uszka do holowania.

Co do kuli haka - poruszyles bardzo ciekawy temat nad ktorym sie czesto zastanawialem. Nasze, Europejskie są zwykle odpowiednio obrobioną monolityczna odkuwką, ale juz wszystkie amerykańskie maja kule osobno, przykrecana do wspornika nakrętką. Co wiecej - ten wspornik prawie zawsze zespawany jest dwoch osobnych elementów. A caly hak trzyma sie w kwadratowym gniezdzie przy uzyciu sworznia - to dopiero kolekcja połączeń miedzy przyczepa a samochodem! Kolejno: kulowe - śrubowe - spawane - sworzniowe. Swoja droga zawsze mnie zastanawialo dlaczego tak jest. Bez problemu mozna by wykonac odkuwke w europejskim stylu, która mialaby zintegrowana kule i trzpień 2x2" pasujacy w amerykanskie gniazdo. Jednak takie haki nigdzie nie istnieja.
hak2.jpg
hak2.jpg (15.14 KiB) Przeglądane 10889 razy

Idac dalej, klasyczne offroadowe uchwyty szekli, które (w przeciwieństwie do moich uszek) maja sluzyc do szarpania kinetykiem i ostrego traktowania niemal zawsze sa zrobione z dwoch zespawanych elementów.
szekla.JPG
szekla.JPG (6.9 KiB) Przeglądane 10889 razy

Mam takie w Trooperze. Nie miały łatwego zycia. Były szarpane dośc mocno. Winda, kinetykiem i pasem. Nie maja sladu uszkodzenia ani pekniec. Zreszta to najpopularniejszy desing uchwytów, stosowany w takiej lub innej formie przez chyba wszystkich producentów szpeju offrodowego do Patrola, Toyoty, LR i innych.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 21 lis 2020, 09:55
przez miras7
Spawanie jak najbardziej, ale nie w jednej płaszczyźnie. Ten uchwyt z ostatniej foty co masz w Trooperze na pewno jest spawane również od spodu. W sensie tuleja do blachy. W swoim projekcie też tak możesz podzielić elementy.
Co do holowania, to po tym długim holowaniu co miałem parę lat temu przekonałem się, że taki hak jak ma oryginalnie Trooper pod ramą jest do tego idealny. Po najechanie na pas holowniczy samochodu holowanego, on (pas) został wyciągnięty z haka. Gdyby był mocowany szeklą do uchwytu z otworem to coś by się urwało.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 21 lis 2020, 15:42
przez Jake
Tez przypuszczam ze płaski element miał wyciete okienko przez ktore byla spawana tuleja. Ewentualnie mozliwe, ze tuleja byla zamocowana na jakims cienkim wsporniku w odleglosci od plaskownika i spawana dookola przez nadbudowywanie spawu, tak by cala plaszczyzna styku byla spoina.
W przypadku moich uchwytów, chyba jedyna opcja to sfrezowanie naroznikow dwoch blach po to by zrobic wolna szczeline w punkcie styku, ktora mozna wypelnic spoina, tak by material byl przetopiony na calej powierzchni stycznej. Ech, taki prosty element, a tyle pierdzielenia zeby znalezc wykonawce...

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 21 lis 2020, 22:05
przez Legend
Może kwestia mocowania -zauważ, że w wielu naszych terenówkach montaż haka oznacza demontaż zaczepu holowniczego być może sta powód solidności wykonania haka.

Co tu daleko szukać... na Pogorii masz krzyż w miejscu gdzie gościa trafiła szekla z liną wpadająca przez tylne drzwi mijajac fotele skończyła na jego głowie.

Wolałbym się nie zastanawiać czy zaczep jest wystarczająco dobry aby przeżyć.

Miras ma rację, jak jest obspawane z wielu stron to powinno być ok...aczkolwiek nie wiesz czy tojtoj nie skończy na upalaniu ;-)

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 21 lis 2020, 22:38
przez Jake
Legend napisał(a):Co tu daleko szukać... na Pogorii masz krzyż w miejscu gdzie gościa trafiła szekla z liną wpadająca przez tylne drzwi mijajac fotele skończyła na jego głowie.

Wolałbym się nie zastanawiać czy zaczep jest wystarczająco dobry aby przeżyć.

Ze kinetyk zabija to ja sobie bardzo dobrze zdaje sprawe.
Legend napisał(a):Miras ma rację, jak jest obspawane z wielu stron to powinno być ok...aczkolwiek nie wiesz czy tojtoj nie skończy na upalaniu ;-)

Wiem, ze nie skonczy xD Ma u mnie dozywocie (jej albo moje) i nie planuje jej topic. 8-)

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 24 lis 2020, 00:27
przez mcgiver
Jake wyslij mi dwg i zapytam w firmie w której stale coś mi wykonują na waterjecie + gięcie i zobaczymy co mi powiedzą. jutro jadę do nich po odbiór detali do projektu i zapytam konstruktora żeby mi to wycenił.

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 24 lis 2020, 13:08
przez Bobas
Jake napisał(a):
Problem taki, ze nikt mi tego nie chce wykonac, wiekszosc firm przerasta giecie. Jedna ktora sie zaeklarowala koniec koncow jednak odmówiła... Nadal szukam.
Czy uwazacie, ze wykonanie czegos takiego przez wyciecie i pospawanie kątownika bedzie duzo slabsze?

Hmm chciałem ci podać kontakt do gościa co ogarania temat ,ale się nie odezwałeś ;)

Re: Zaczepy do holowania

PostNapisane: 24 lis 2020, 19:08
przez Jake
mcgiver napisał(a):Jake wyslij mi dwg i zapytam w firmie w której stale coś mi wykonują na waterjecie + gięcie i zobaczymy co mi powiedzą. jutro jadę do nich po odbiór detali do projektu i zapytam konstruktora żeby mi to wycenił.

Dzieki bardzo :)2 Wyslesz mi na PW swojego maila?
Bobas napisał(a):
Jake napisał(a):
Problem taki, ze nikt mi tego nie chce wykonac, wiekszosc firm przerasta giecie. Jedna ktora sie zaeklarowala koniec koncow jednak odmówiła... Nadal szukam.
Czy uwazacie, ze wykonanie czegos takiego przez wyciecie i pospawanie kątownika bedzie duzo slabsze?

Hmm chciałem ci podać kontakt do gościa co ogarania temat ,ale się nie odezwałeś ;)

Cholera! Przepraszam! Teraz juz pamietam. Otworzylem PW od Ciebie kiedys na komorce i stwierdzilem ze przeczytam na komputerze tego samego dnia wieczorem. I calkowicie o tym zapomnialem.