Strona 1 z 1

Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 13 cze 2021, 19:08
przez Jake
W swoim Trooperze z powaznych rzeczy mam do zrobienia jedynie prawie wszystko, wiec w obliczu tego ogromu sensownych tematow dzis pol niedzieli poswiecilem na te calkowicie bezsensowne. Na szczescie caly dzien padało, wiec mam wymowke i czyste sumienie xD

Najpierw panel ogrzewania. Okazuje sie ze przedlitftowe modele mialy bajerancka diode podswietlajaca suwak od zamykania obiegu. Z nieznanych przyczyn modele po 96r. byly tej rozkoszy pozbawione. Dorwalem taki przedliftowy suwak na szrocie i zaimplementowalem u siebie. W miedzyczasie zmieniajac diode na pomaranczowa, zeby pasowala do reszty podswietlenia deski ;)
h1.jpg
h1.jpg (47.08 KiB) Przeglądane 5849 razy

h2.jpg
h2.jpg (61.62 KiB) Przeglądane 5849 razy

Nastepnie zabralem sie za lampke w podsufitce obok lusterka wstecznego. Jak wiadomo sluzy ona jedynie jako lampka do "czytania mapy" i nie wlacza sie po otwarciu drzwi. Zawsze mnie to irytowało, bo mała lampka z pojedyncza zaroweczka nad tylna kanapa bynajmniej nie wypelnia wnetrza samochodu swiatloscia. Wiec powstała koncepcja by przednia lampka podpiac rowniez pod obwod wlacznika drzwiowego, tak by przy otwarciu drzwi zaswiecaly sie obie. Zeby jednoczenie nie stracic mozliwosci uzywania lampek do czytania pojedynczo, nalezalo polaczyc lampki za pomoca dwoch diod spolaryzowane zaporowo, a pomiedzy diody wpiac przewod zwierajacy do masy przy otwarciu drzwi, ktory mozna podciagnac np. od srodkowej lampki w podsufitce. Efekt:
Po otwarciu drzwi zapalaja sie obie zaroweczki w przedniej lampce oraz lampka srodkowa.
Uzywajac guziczkow w przedniej lampce nadal zapala sie pojedyncza zaroweczka po stronie po ktorej wcisnielo sie guzik. I tak powinno byc fabrycznie.
lamp.jpg
lamp.jpg (88.11 KiB) Przeglądane 5849 razy

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 13 cze 2021, 19:15
przez miras7
Taaa... pod naporem spraw ważnych ma się czasem ochotę na zrobienie czegoś mniej istotnego, co daje większą frajdę od tego ważnego

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 13 cze 2021, 20:48
przez Legend
hehe bo te małe sprawy widać, a jak grzebiesz z dużym remonetem to końca nie ma. Bardzo dawno temu bo 1995 w Montereyu zamiast jednej lampki był schowany antyradar i podczas kontroli dezaktywowany przyciskiem :)patent mojego Ojca.

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 08 paź 2021, 20:31
przez Jake
Jake napisał(a):Zeby jednoczenie nie stracic mozliwosci uzywania lampek do czytania pojedynczo, nalezalo polaczyc lampki za pomoca dwoch diod spolaryzowane zaporowo, a pomiedzy diody wpiac przewod zwierajacy do masy przy otwarciu drzwi, ktory mozna podciagnac np. od srodkowej lampki w podsufitce. Efekt:
Po otwarciu drzwi zapalaja sie obie zaroweczki w przedniej lampce oraz lampka srodkowa.
Uzywajac guziczkow w przedniej lampce nadal zapala sie pojedyncza zaroweczka po stronie po ktorej wcisnielo sie guzik.

Zapomniałem dodać. Podpięcie dodatkowego przewodu jest bajecznie proste - odpowiedni przewód jest w wiązce która idzie z prawego słupka A do lampki, a dalej do kostki od szyberdachu i tylnej lampki. Kabel o który chodzi przed kostką jest szaro-zielony, a nastepnie w kostce zmienia kolor na zielono-czerwony. Wystarczy go odizolowac na niewielkim odcinku i podlutować sie z nowym przewodem, wszystko jest do zrobienia przez otwór po demontazu przedniej lampki, nie trzeba odkrecac zadnych listwe ani demontować podsufitki.
Jest w prawdzie jeden minus tego rozwiazania - lampka po otwarciu drzwi swieci caly czas - niestety nie ma mozliwosci jej recznego wylaczenia - w tym celu konieczny byłby dodatkowy przełacznik. Ale imho nie jest to duzy problem.

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 23 paź 2021, 23:33
przez Tomkin
Ja zaimplementowałem oświetlenie diodowe prawych drzwi,bo moja połówka ciągle wdeptywała w kałużę :D

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 05 lis 2021, 15:48
przez Jake
Zrobiłem zmodyfikowane paski kontrolek. Zyskujemy kontrolke świateł mijania, bardzo mi jej brakuje w japończykach i kontrolke przegrzania płynu chłodzącego, uwielbiam wskaznik, ale kontrolka szybciej przyciaga uwage jak cos sie dzieje zlego, a zbyt wiele osob opowiadalo, ze nie zauwazylo w pore ze uklad chlodzenia niedomaga i potem sa na forum tematy o pekajacych głowicach w 3.1 :lol: Dodatkowo zmiany kosmetyczne kontrolki ABS i AirBag
photo_2021-11-04_01-02-47.jpg
photo_2021-11-04_01-02-47.jpg (13.33 KiB) Przeglądane 5431 razy

Na dolnym pasku jest duzo niewykorzystanego miejsca, mam 150 pomysłów co mógłbym z nim zrobic, ale niestety konstrukcja licznika bardoz mocno to utrudnia, bo nie ma tam miejsca na żaróweczki, przestrzen w tym miejscu jest pusta, a od spodu jest folia drukowana z obwodami.
Wasted Space.jpg
Wasted Space.jpg (96.9 KiB) Przeglądane 5431 razy

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 05 lis 2021, 21:28
przez Legend
opcja aktywnego tempomatu z ostrzeganiem o kolizji :)

a tak na serio - zajefajny mod, pierdółki a cieszą

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 05 lis 2021, 22:00
przez Jake
Smiej sie smiej, gdyby ktos faktycznie chcial to jak najbardziej do zrobienia taki tempomat :P

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 06 lis 2021, 01:13
przez Legend
mnie po głowie cały czas chodzi przeróbka zwykłych lamp na ledy... nawet gdzieś mi się wala soczewka led od superba bo przymierzam sie do tematu ze dwa lata ;-)

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 06 lis 2021, 02:32
przez Jake
A to akurat calkiem nie moja bajka. Jestem żarówkowy człowiek. Oczywiscie widze ogromne zalety LEDów i na codzien w domu i w garazu uzywam w zasadzie tylko LEDowego swiatla, ale lubie to zolte cieple swiatło zarnika i LEDy w 25letnim aucie psuja mi klimat. Poza tym przeróbki lamp sa dosc trudne do zrobienia dobrze, a nawet zrobione jak nalezy - sa nielegalne i latwo o czepialskich.

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 08 lis 2021, 07:08
przez Jake
To jeszcze do kompletu, bezużyteczny "Warning Indicator"
warning.jpg
warning.jpg (27.16 KiB) Przeglądane 5373 razy

W nowej odsłonie:
Isuzu Side.jpg
Isuzu Side.jpg (15.66 KiB) Przeglądane 5373 razy

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 08 lis 2021, 09:36
przez pocieszny
ten znaczek wygląda jak Misuzu :)21

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 08 lis 2021, 14:30
przez Jake
Czemu? To fabryczne logo.

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 08 lis 2021, 18:32
przez pocieszny
wiem wiem, ale wygląda jak wygląda ;)

do tego nie mówie że mi się nie podoba ;)

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 08 lis 2021, 18:39
przez Jake
Nie no spoko ;) Po prostu mowiac misuzu masz na mysli ze ma jakis zwiazek z mitsubishi? XD Czy ja zle rozumiem?

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 09 lis 2021, 08:54
przez pocieszny
nawet nie miałem na myśli związków choć takie istnieją, w sumie to Isuzu wcale tak daleko od mitsu nie leży :)21
ptzykładowo w obecnym moim całe tylne hamulce i zawieszenie jest wspólne z L200 i Pajero Sport :)21 jeszcze kilka innych rzeczy ale już na szybko nie pomne, w trooperze też kilka rzeczy z mitsu pasuje

Re: Z cyklu rzeczy calkowicie do niczego nie potrzebnych

PostNapisane: 09 lis 2021, 10:02
przez Quentil
Układ hamulcowy Akebono. Isuzu i Mitsu korzystały z niego, zresztą wymienność niektórych części między japońcami to normalka - na dodatek najczęściej to części japońskich producentów.
I to mi się podoba naród nastawiony na wzajemne ciągnięcie się za uszy w górę - przynajmniej na międzynarodowych rynkach, zamiast za kostki ściągać w dół jak w pewnym żarcie o piekle, kotle, diable i pewnej nacji :roll: Zaczynali jako cudza montownia, a towary z opinią kiepskich podrób, co zostało ukazane w jednej scenie "Powrotu do przyszłości".