Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Wykonałeś coś nietypowego przy swoim samochodzie lub planujesz przeróbki przy samochodzie a nie wiesz jak się za to zabrać?

Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Postprzez Stefan » 04 lis 2022, 19:25

Nie wiem czy wszystkie, ale mój Monterey był oklejony wokół dwiema taśmami. Pierwsza (górna) była szersza i podwójna. Szła na wysokości dolnej krawędzi klamek.
Dolna była nieco węższa i odcinała kolor granatowy (górnej części nadwozia) od szarego metaliku, który pomalowany jest dolny pas wokół auta.
Z tymi taśmami był problem podczas prac lakierniczych (już kilka lat temu, kiedy coś tam było robione), więc teraz oddając auto do lakiernika zdjąłem je.

Po malowaniu, o ile górnego paska mi nie brakowało, to dolny jednak by się przydał, żeby zamaskować drobne błędy powstałe na łączeniu kolorów.

Dość długo szukałem takich taśm, nie było łatwo :-), ale w końcu znalazłem taką:
https://shopee.pl/Athroidant-Naklejka-n ... 8946303989

Kupiłem cztery rolki szarej. Czekałem na dostawę około 2 tygodnie. Zacząłem kleić jakiś 3 tygodnie temu. a dzisiaj skończyłem :-).
Ta taśma ma 3 warstwy. Po odklejeniu spodniej (zabezpieczającej) naklejamy taśmę na samochód.
Po naklejeniu zrywamy warstwę wierzchnią (przeźroczystą). Ta warstwa wierzchnia pełni rolę folii transferowej utrzymując paski w równych odległościach.

Zacząłem oklejanie od paska dolnego (jak pisałem, zależało mi na zamaskowaniu drobnych wad łączenia kolorów). Przeciąłem tę taśmę tak, że powstały dwa paski (szerszy i węższy). Wykorzystałem ten szerszy.
Da się go kształtować na łukach, ale trzeba to robić z umiarem i wyczuciem. Jak się naciągnie za mocno, to na drugi dzień zastałem ją odklejoną na łukach :-). Niektóre tak odklejone łuki dało się po prostu docisnąć ponownie i trzyma do dzisiaj dobrze (po prostu złapała swój wymiar i jest ok).
Z kolei jak za słabo - to powstają na wewnętrznych stronach łuków wybrzuszenia.
Ale po zepsuciu kilku kawałków :-) udało się chyba zrobić to dobrze. Mija już drugi tydzień i łuki trzymają.

Dzisiaj nałożyłem paski górne (podwójne). Tu nie było żadnych problemów (no może poza zakończeniami).
Górne paski idą po prostej, więc nie ma problemu z klejeniem.
W komplecie z taśmą dostajemy też zakończenia, ale one nie dokładnie pasują, musiałem je docinać nożyczkami, więc z tym było trochę zabawy, ale w każdej rolce są dwa komplety zakończeń, więc jest na czym eksperymentować.

Jak pisałem - kupiłem cztery rolki, ale wystarczyły trzy, mimo że kilka kawałków zepsułem i robiłem kilkakrotnie.

W załączeniu zdjęcia jak to wyszło.
Załączniki
IMG20221104153619.jpg
IMG20221104153619.jpg (131.48 KiB) Przeglądane 1379 razy
IMG20221104151752.jpg
IMG20221104151752.jpg (181.35 KiB) Przeglądane 1379 razy
IMG20221104151727.jpg
IMG20221104151727.jpg (251.53 KiB) Przeglądane 1379 razy
Opel Monterey 3.2 (LPG) '93 LTD
Avatar użytkownika
Stefan
 
Posty: 107
Dołączył(a): 09 gru 2009, 23:43

Re: Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Postprzez Jake » 04 lis 2022, 19:55

A jakie sobie zrobiles artystyczne grociki strzal na koncach :)21

Wyglad na zrobione porzadnie. A co do samego wygladu... no coz, kwestia gustu. Ja je dla odmiany uporczywie zdrapywalem z moim samochodow bo mi przeszkadzaly :D
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4207
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Postprzez Stefan » 04 lis 2022, 20:07

Ta strzałka była w pakiecie razem z taśmą :-)
Oczywiście można zakończyć prosto, ale w oryginale też chyba jest jakoś tak zakończone na skos (właśnie nie przyjrzałem się przy zdejmowaniu, a takie proste ucięcie wyglądało jakby czegoś brakowało).

Ta górna taśma - rzeczywiście nie jest potrzebna, ale dolna - jeśli samochód jest dwukolorowy, to trudno jest porządnie to polakierować, żeby na łączeniu kolorów było idealnie.
Z jakiegoś powodu, nawet na fabrycznych te taśmy są.
Opel Monterey 3.2 (LPG) '93 LTD
Avatar użytkownika
Stefan
 
Posty: 107
Dołączył(a): 09 gru 2009, 23:43

Re: Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Postprzez Jake » 04 lis 2022, 20:14

Fabrycznie gorny pasek nie konczy sie w ogole.... bo wchodzi pod tylna lampa i pod kierunkowskaz - jest dociagniety pod spod i naklejany przy zdemontowanych lampach.

Gorny pasek fabrycznie jest dla szpanu, dolny tak jak mowisz - sluzy gladszemu odcieciu dwukolorowego nadwozia. Same dwa kolory tez sa dla szpanu. Czy ladne - jak wspomnialem - kwestia gustu. Ja wole jednobarwne nadwozie.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4207
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Postprzez Stefan » 04 lis 2022, 20:23

Na pewno nie wchodzi pod kierunkowskaz i pod lampę. Zdejmowałem to kilka tygodni temu (i trochę czasu mi to zajęło, bo nie chciało zejść), więc z pewnością bym pamiętał, że tak było.
Jest zakończony (odcięty) i na pewno nie linią prostą.
Tu troszkę widać:
https://www.media.stellantis.com/cache/ ... 65dfe2.jpg
https://image.ceneostatic.pl/data/produ ... td-4x4.jpg

Też wolałbym jednokolorowy samochód, bo jest dużo łatwiejszy w odmalowywaniu. Tu była podwójna robota, no ale taki jest ten mój model :-)
Opel Monterey 3.2 (LPG) '93 LTD
Avatar użytkownika
Stefan
 
Posty: 107
Dołączył(a): 09 gru 2009, 23:43

Re: Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Postprzez Jake » 04 lis 2022, 21:13

Na pewno wchodzi pod lampy i Twoje zdjecia to potwierdzaja ;) Pamietaj ze dookola obu lamp jest uszczelka. I pod tek usczelke wlasnie wlazi szparunek.
front.jpg
front.jpg (36.61 KiB) Przeglądane 1367 razy
rear.jpg
rear.jpg (20.8 KiB) Przeglądane 1367 razy

front2.jpg
front2.jpg (44.17 KiB) Przeglądane 1367 razy
rear2.jpg
rear2.jpg (45.88 KiB) Przeglądane 1367 razy

Skoro malowales jedno i drugie i tez preferujesz jednobarwnie - mogles byles tak go pomalowac ;) Ja tak zrobilem ze swoim.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4207
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Postprzez Stefan » 04 lis 2022, 22:05

No co Ty, nie pamiętałbym, że wyszarpuję coś spod uszczelki? :-)
Aż zszedłem przed chwilą na dół, żeby zrobić zdjęcie, gdzie zaczyna się ta uszczelka :-).
Zobacz na załączniku.

Spójrz jeszcze tu:
https://image.ceneostatic.pl/data/produ ... nterey.jpg
Widzisz tę "szczelinę" między końcem naklejki, a początkiem gniazda lampy?
A uszczelka zaczyna się dobre 5mm od powierzchni karoserii.

Nie wykluczałbym różnych wersji, ale moim zdaniem, to byłoby trudne technologicznie do zrobienia. W tym miejscu gniazdo lampy idzie po łuku, ta naklejka nie miałaby jak tam się zagiąć porządnie.

Malowane były tylne nadkola i jedne drzwi. Malowane było oczywiście dwa razy (dwoma kolorami).
Malowanie całości nie miało sensu. Przód miałem w porządku, więc mimo wszystko tak było taniej.

PS. Zauważ, że na zdjęciu w załączeniu w okolicach uszczelki nie ma śladu po jakiekolwiek taśmie, a przód u mnie nie był malowany i lampy nie były demontowane. Ta taśma trzymała się solidnie więc to nie byłoby możliwe, żebym ją wyrwał spod tej uszczelki bez demontażu lampy.
Załączniki
IMG20221104204623.jpg
IMG20221104204623.jpg (184.12 KiB) Przeglądane 1362 razy
Ostatnio edytowano 04 lis 2022, 22:23 przez Stefan, łącznie edytowano 1 raz
Opel Monterey 3.2 (LPG) '93 LTD
Avatar użytkownika
Stefan
 
Posty: 107
Dołączył(a): 09 gru 2009, 23:43

Re: Paski (taśmy) ozdobne na karoserii

Postprzez Stefan » 04 lis 2022, 22:14

Na tym zdjęciu widać dobrze jak to było zrobione:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... 0_Rear.jpg

Około 5mm od krawędzi gniazda lampy naklejka była odcięta po łuku (tak było też u mnie, właśnie to mnie trochę zdziwiło jak zdejmowałem, że nie po prostej).
W tylnej lampie uszczelka jest prawie niewidoczna (jest przykryta kloszem). Tak jest też u mnie.
Opel Monterey 3.2 (LPG) '93 LTD
Avatar użytkownika
Stefan
 
Posty: 107
Dołączył(a): 09 gru 2009, 23:43


Powrót do Pomysły, Porady, Modyfikacje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości