Strona 1 z 1

czujnik temperatury płynu chłodzącego w Montku 3.2

PostNapisane: 06 paź 2010, 16:24
przez Dacamp
Witajcie, jestem tu dosyć świeży. Przeszukałem forum ale nie znalazłem.
Chodzi o to że nabyłem niedawno Montka 3.2 i w sumie po poprzednim właścicielu muszę nieco porobić. Jest parę rzeczy które zaniedbał.
Samochód fatalnie chodzi po odpaleniu, świruje na obrotach, sam gaśnie.
Wymieniłem obrazu silniczek krokowy bo wiem że to mogła być jedna z przyczyn. Za bardzo nie pomogło.
Wyczytałem gdzieś też na zagranicznej stronie że przyczyną może być czujnik temperatury płynu chłodzącego - że jeśli jest on zwalony (a praktycznie padał podobno w połowie autek - oryginalny boscha) to takie objawy właśnie są.
Jak się już nagrzeje silnik do swojej temperatury i przejdzie na gaz to jest ok. Na benzynie tez ok ale po osiągnięciu normalnej temperatury.
W sumie może ktoś miał taki problem? Chciałem kupić go bo na www.allledrogo można kupić za 20-30zł porządny nowy czujnik, jednak nawet nie wiem gdzie on jest umiejscowiony w Montku?
Mam instalacje gazową kabli nawalone, zaglądałem z góry na silnik i nic nie widać. Z któej strony patrzeć za tym czujnikiem? Może ktoś zasugeruje gdzie go szukać?
W sumie mam jeszcze jedno pytanie, o wysprzęglik. Podobno ostatni właściciel wymieniał sprzęgło z dociskiem i niby ok. Ale chodzi o to że pędał sprzęgła po wciśnięciu nie wraca na swoją pozycję tylko zostaje pół wciśniety, trzeba czasem podnieść go sobie butem. Wysprzęgla też na końcówce w sumie. Może to być wina wysprzęglika? Dodam że poziom płynu jest dobry - sprawdzałem
Pozdrawiam Darek

Re: czujnik temperatury płynu chłodzącego w Montku 3.2

PostNapisane: 06 paź 2010, 19:00
przez croochy
co do pedału sprzęgła, to można powiedzieć że już jestem specjalista w tej dziedzinie :)21

wymień kpl uszczelniaczy na pompie i na wysprzegliku, koszt uszczelek 40 zł, a będzie miód malina :)2

sprzęgło w 3.2 bierze na samym dole. Wg manuala ok 3 cm od skrajnego dolnego położenia, auto powinno zacząć jechać. Możesz to sobie podregulować, jak się schylisz to przy pedale bedize cięgno które można wkrecac wykręcać. Opis regulacji sprzęgła zamieściłem w temacie o wymianie sprzęgła. to że bierze nisko to wg mnie plus, bo strasznie cięzko spalić takie sprzęgło

Re: czujnik temperatury płynu chłodzącego w Montku 3.2

PostNapisane: 06 paź 2010, 20:47
przez Dacamp
Ooo, dzięki, czyli za sprzęgło się zabiorę i będę miał to z głowy. Myślałem już że jakiś felerny docisk czy coś.
Jeszcze jak ktoś by doradził z tym czujnikiem byłbym niezmiernie wdzięczny.
Tak czy tak kupiłem tego Montka ale będę musiał przeskoczyć na Montka w TD chyba 3.1 ponieważ gaz jest miękki i pod lawetą na górkach puchnie.
W sumie nie wiem czy normalne jest że autko ma ciśnienie oleju około 6 ? Czy to już zużycie silnika? Może olej półsyntetyk i przez to? Ma w sumie dopiero 204tys km z serwisem od początku.
pozdrawiam Darek

Re: czujnik temperatury płynu chłodzącego w Montku 3.2

PostNapisane: 06 paź 2010, 21:59
przez croochy
u mnie przy odpaleniu około4-5 jak się zagrzeje poniżej 2 chyba że wysoko kręce. olej 10W40

co do lawety, hmm ja ciągałem 2 tonową przyczepę i pod górke, żeby nie puchł poprostu redukcja, bo moment troche wyżej się zaczyna niż w benzynie

Re: czujnik temperatury płynu chłodzącego w Montku 3.2

PostNapisane: 07 paź 2010, 10:00
przez Dacamp
Czyli w normie wszystko
i tez zacznę minerał lać zawsze to bardziej gęste.
Dzięki za info.
Pozdrawiam

Re: czujnik temperatury płynu chłodzącego w Montku 3.2

PostNapisane: 07 paź 2010, 15:12
przez croochy
jak jezdziłęs na żadszym, to nie zmieniaj na gestszy, bo szybciej uszczelniacze polecą