W sierpniu bieżącego roku zmieniłem swój stan cywilny oraz sakramentalny Ślubną karocą, którą z narzeczoną wyjechaliśmy w nową drogę życia był oczywiście mój Montek zwany przez nas "Misiowozem". Zważywszy na tematykę tego forum postanowiłem wkleić kilka fotek z jego udziałem. Mam nadzieję, że żona się nie dowie Na przejażdżkę załapali się również drużbowie, a bagażnik bez problemu pomieścił wszystkie kwiaty i prezenty.
~~~~~~