Strona 1 z 1

[3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 09 lis 2016, 23:45
przez oldfield
Cześć. Mam Montka 3.2. W końcu udało mi się zmienić rozrząd. Nie spieszylem się z tym, gdyż poprzedni właściciel zapewniał mnie, iz jego mechanik robił go przy 190 tys, a autko w dniu zakupu przeze mnie miało około 239 tys. (Zanim gromy pojda, to musialem wpierw oplacic przeglad i cholerne ubezpieczenie i kasy zbraklo by od razu to robic). Teraz mam juz na liczniku 249 tys no i czas na zmianę...

Zdziwienie nr 1:

Wszystkie części jakie znaleźliśmy w tym silniku są oryginalne: pasek Isuzu, hydrauliczny napinacz i napinacz paska NTN. Nie wiem tez jaka pompa była od nowości, ale ja mam AISIN, której obecny koszt w Polsce to około 400 zł ! (Szukalem po oznaczeniu na pompie).
Pytanie moje takie, czy poprzedniemu właścicielowi udało się zrobić rozrząd na oryginalnych częściach, biorąc pod uwagę, ze dostęp do nich jest mega ciężki, czy tez mechanik wykrecil numer i rozrządu nie zrobił (lub tez sprzedający mi auto człowiek oczarował z wymiana), a ten na oryginalnych komponentach przejechał prawie 250 tys ? Jeżeli tak, to szacunek dla inżynierów Isuzu, ze tyle czasu to smigalo.

Zdziwienie nr 2: Po wymianie rozrządu, wreszcie czuje tę moc i autko idzie jak burza, a banan z gęby nie schodzi :)

Dla zainteresowanych mogę wstawić zdjęcia.
Pozdrawiam

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 10 lis 2016, 02:18
przez mcgiver
przed demontażem sprawdzałeś czy wszystko było na znakach?
porównywałeś nowy i stary pasek pod kątem roziągniecia ?
mój też dostał kopa po wymianie ale było przeskoczone o 2 zęby.

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 10 lis 2016, 13:21
przez pocieszny
u mnie rozrząd zrobiłem dopiero ja ;) więc 250kkm śmigał na oryginale :)21
tyle że u mnie już tłukł się napinacz :)21 choć działął jeszcze...troche :)21

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 10 lis 2016, 20:06
przez Quentil
Skoro zyskał na mocy to pewnie pasek był źle założony lub przeskoczył, a teraz dopiero jest dobrze. Wątpię aby zdobyli pasek ISUZU, więc pewnie nikt tam nie zaglądał przed Tobą...

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 11 lis 2016, 11:12
przez pocieszny
da sie :)2 tylko drogi niestety
ogólnie kiedyś się znajomy orientował komplet na oryginale 2700 :)21 jakieś 4 lata temu

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 06 gru 2016, 16:24
przez pawel126
Hmm, aż mnie kusi sprawdzić rozrząd, kolektor zdjęty, czekam na wtryski :?

Co muszę odkręcić żeby znaki posprawdzać?

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 06 gru 2016, 19:06
przez Quentil
Plastikowy tunel wentylatora, wisko, poluzować paski osprzętu, koło pasowe wału i plastikowe osłony rozrządu. Coś w tym stylu w 3.2.

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 06 gru 2016, 23:38
przez Michał4x4

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 07 gru 2016, 01:49
przez Quentil
Tak wygląda dobieranie się do rozrządu w 3.5.

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 07 gru 2016, 08:26
przez pocieszny
a to 3.2 ;) tyle że z froty ;)

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 07 gru 2016, 09:42
przez pawel126
dzieki za info działam :)2

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 07 gru 2016, 15:58
przez Quentil
Wiem, że 3.2 z Froty, dokładnie Frontera B :)

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 07 gru 2016, 17:41
przez pocieszny
w A nie było 3.2 :)21

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 07 gru 2016, 18:02
przez Quentil
Masz rację :)2 Anglicy wykastrowali Frotę, Isuzu dawało 3.2 ;)

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 07 gru 2016, 18:26
przez pocieszny
a jeśli chodzi o MU to były 2 V6
3.1V6 LG6 produkcji GM (głównie na stany)
3.2V6 6VD1/6VD1W czyli 12/24 zawory (24 w zasadzie była dostępna po lifcie czyli we frocieB)

Re: [3.2]Zmienilem rozrząd i jestem w szoku

PostNapisane: 07 gru 2016, 20:08
przez Quentil
Dokładnie tak :)2