Strona 1 z 1

Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 18 sie 2019, 09:17
przez piotrck
Witam.
Padł wysprzeglik auto unieruchomione pod Zamosciem. Jest ktoś z okolic Zamościa lub Lubelszczyzny kto dysponuje takim wysprzeglikiem w celu sprzedaży , pożyczenia ?

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 00:53
przez Jake
Przykro mi, ale do Zamoscia mam kawal drogi. Ale bez sprzegla spokojnie zajedziesz. Palisz na luzie, ruszasz z jedynki redukcyjnej wpychajac ja na sile (wejdzie bez problemu, to jest tak niskie przelozenie ze synchronizator rozpedzi auto do tych 2-3km/h potrzebnych zeby bieg wskoczyl), a potem jezdzisz bez sprzegla, zmieniajac biegi dostosowujac obroty. Lecialem tak z Lodzi do Gdanska kiedys :)

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 08:27
przez pocieszny
a po co? gasisz auto przy każdym postoju i odpalasz na 1, potem z międzygazem zmieniasz spokojnie biegi i jazda, wracałem tak z UA bez większych scen :)2

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 09:48
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):a po co? gasisz auto przy każdym postoju i odpalasz na 1, potem z międzygazem zmieniasz spokojnie biegi i jazda, wracałem tak z UA bez większych scen :)2

pocieszny chyba se jaja robisz :lol:
ciekawe kiedy rozrusznik padnie. prąd działający na styki jest o wiele wiekszy przy rozbujaniu całego auta niż samego silnika tak że w końcu styki się wypalą i rozrusznik już nie zipnie nie mówiąc o tym że kilka odpaleń z rzędu w krótkim czasie zamorduje akumulator.

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 10:38
przez pocieszny
kilka razy tak wracałem awaryjnie, rozrusznik nie jest problemem, zwłaszcza w benie d gruźliku może być inaczej, zresztą rozruch prędzej pada od piachu i błota niż od takiego traktowania zwłaszcza że zatrzymujesz się ile razy 10? może nawet mniej ;) jedziesz w końcu trasą a nie w mieście w korku ;)
przesadzasz Waść i demonizujesz problem ;)

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 11:10
przez piotrck
porzuciłem auto na Lubelszczyźnie. Jaki kupić wysprzęglik co by działał dłużej niż gwarancja przewiduje ? Widzę tylko TRW

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 11:23
przez mcgiver
pocieszny 10 razy to nie problem. gorzej jak trzeba dojechać do tej trasy przez właśnie korek i gorzej jak rozrusznik jest już w słabej kondycji.
piotrck napisał(a):porzuciłem auto na Lubelszczyźnie. Jaki kupić wysprzęglik co by działał dłużej niż gwarancja przewiduje ? Widzę tylko TRW
kazdy nowy powinien być dobry.
a ile ta gwarancja przewiduje ? przy remoncie silnika też chciałem podmienić wysprzeglik tak proforma na nowy co by był komplet , ale nigdzie nie mogłem dostać. puki co ja na swoim przejechałem 80tyś i do niego nie zagladałem od kąd mam auto a niewiem kto tam kiedy zaglądał, ale musze kupić zestaw naprawczy i wozić ze sobą tak na wszelki wypadek.

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 13:19
przez pocieszny
ja miełem kiedyś wysprzęglik na podmianke w razie W (po tej pierwszej jeździe bez sprzęgła), używka z nowymi uszczelkami.... nigdy nie użyłem przez w sumie 7 lat, potem komuś dałem ;)

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 15:23
przez Jake
Oczywiscie metoda pociesznego tez zadziała i w osobówce to jedyna opcja, ale w dwu tonowym aucie byloby mi zal rozrusznika tak jak mcgiver pisze, zwlaszcza jak jest dostepna latwiejsza opcja. Sprobujcie sobie kiedys na postoju bez sprzegla wrzucic jedynke redukcyjna. Zapinamy 4L i powoli ale zdecydowanie pchamy drazek skrzyni biegow w strone jedynki. Dwie sekundy i bieg wpada na miejsce bez zadnego zgrzytu, bolu i problemu. Potem juz normalnie przerzuca sie biegi. Miedzygaz potrzebny oczywiscie tylko przy redukcji, do rozpedzania nie potrzeba nic z wyjatkiem zdjecia nogi z gazu.

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 15:47
przez pocieszny
Jake napisał(a): Miedzygaz potrzebny oczywiscie tylko przy redukcji, do rozpedzania nie potrzeba nic z wyjatkiem zdjecia nogi z gazu.

to się nazywa zsychronizowanie prędkości obrotowej skrzyni do prędkości pojazdu :)21 ładnie nie? :)21

Re: Padł wysprzeglik Zamość i okolice.

PostNapisane: 19 sie 2019, 15:59
przez Jake
pocieszny napisał(a):
Jake napisał(a): Miedzygaz potrzebny oczywiscie tylko przy redukcji, do rozpedzania nie potrzeba nic z wyjatkiem zdjecia nogi z gazu.

to się nazywa zsychronizowanie prędkości obrotowej skrzyni do prędkości pojazdu :)21 ładnie nie? :)21

Profesjonalnie i Ślicznie :)