Zima, snieg i opony zimowe

O wszystkim i o niczym...

Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez pocieszny » 14 sty 2020, 22:08

chyba u Was, u mnie zima jak co roku normalna, znaczy popadał śnieg i od razu debile na letnich (bo przecież zimy nie ma) zablokowali wszystkie drogi :)3
normalnie masakra, teraz się jeszcze ferie zaczynają i zakopianka nawet w ładny dzień jedzie 40km/h "bo ślisko" ale dalej na letnich :)3
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez mcgiver » 14 sty 2020, 22:17

pocieszny napisał(a):chyba u Was, u mnie zima jak co roku normalna, znaczy popadał śnieg i od razu debile na letnich (bo przecież zimy nie ma) zablokowali wszystkie drogi :)3
normalnie masakra, teraz się jeszcze ferie zaczynają i zakopianka nawet w ładny dzień jedzie 40km/h "bo ślisko" ale dalej na letnich :)3

ja jestem zwolennikiem mandatów za brak zimówek i powinny mieć przynajmniej 4mm bieżnika , przynajmniej w okresie od połowy grudnia do końca lutego, a w rejonach górskich ten wymóg powinien być zaostrzony.
notabene opony całoroczne też nie są oponami zimowymi...
ale nie róbmy znów sieczki bo gadamy o termostacie :roll:
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez Jake » 14 sty 2020, 22:46

mcgiver napisał(a):Ale nie róbmy znów sieczki bo gadamy o termostacie :roll:

Słusznie ;)

Ja mieszkam w Krakowie, to sniegu u nas ani grzdyny, teraz jestem od tygodnia w Wiśle, i na drogach i chodnikach ciapa-chlapa, czasami w nocy przymrozek -2oC, ale tak to od 2 do 6 w plusie. Stoki narciarskie pokryte kamykami, błotem i spływajaca woda, gdzieniegdzie wystaja korzenie i trawa. Chyba sie na narty wodne pora przezucic. Zima to ja bym tego nie nazwał...
Mnie od kilku sezonow kusza zimówki, ale do naszych aut to jest jednak spory koszt... Nokiany kosztuja krocie, Kumho KC11 troche mniej, ale do "tanich" tez ich nie zalicze. Cztery pseudo zimy przejezdzilem na ATkach, teraz druga na MTkach, wiadomo ze trakcja jest znacznie gorsza, jestem tego swiadom, ale tragedii nie ma.
Jeszcze jakby faktycznie było snieznie, ale tak to zakup mało uzasadniony...
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez mcgiver » 14 sty 2020, 23:24

a po co szukasz jakichś firmowych drogich ? na zimówkach nie jezdzi się szybciej niż te 160kh/h ,( dizlem się nawet w lecie tyle nie jedzie :lol: ) ,a taką prędkość ma zdecydowana większość opon zimowych.
ja w osobówkach zawsze stosowałem bieżnikowane i zdarłem ich trochę i te opony naprawdę w zimie robią robotę , zawsze nowe z 2letnia gwarancją ,aczkolwiek na lato biezników bym nie kupił bo kilkanaście lat temu się sparzyłem trochę.
do czołga nie znalazłem nic konkretnego z biezników i kupiłem polartrax 245x75x16 za 1200zł i jeżdże 3 zime i czuje się pewnie za kierownicą ,a nie jadę jak bym miał zaraz nasrać w gacie.
byle jaka zimówka zawsze jest lepsza niż letnia lub wielosezonowa ze względu na miększą mieszankę.
generalnie wole mieć nowy komplet AT za 1500zł na lato i nowy komplet zimówek na zime za 1200zł niż jeden komplet opon za 3 tyś lub więcej bo raczej zrobię na nich wiekszy przebieg, ale kazdy sam decyduje na czym jeżdzi ...
TYLE OFFTOPA :)2
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez Jake » 15 sty 2020, 00:01

To bardzo proste :) Nigdy nie lubilem jezdzic na deskorolce, a od kiedy zrobiłem prawo jazdy lata temu to dosc rzadko wsiadam na hulajnoge i łyżworolki.
Tylko Nokian, Kumho i Nankang robi zimówki w rozmiarze 33" ;) Nie wyobrazam sobie założenia do auta dzwignietego 3-4" w góre szosowych opon w rozmiarze z osobówki, pomijam groteskowy wygląd, czułbym, ze ciagne po wszsytkim brzuchem i auto straciłoby swoja funkcjonalnosc :lol:
Indeks predkosci na oponie? A kto by tam na to patrzyl? XD Przeciez 120km/h ma kazda opona, a szybciej sie Trooperem nie jezdzi. :lol:
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez mcgiver » 15 sty 2020, 00:19

Jake napisał(a):To bardzo proste :) Nigdy nie lubilem jezdzic na deskorolce, a od kiedy zrobiłem prawo jazdy lata temu to dosc rzadko wsiadam na hulajnoge i łyżworolki.
Tylko Nokian, Kumho i Nankang robi zimówki w rozmiarze 33" ;) Nie wyobrazam sobie założenia do auta dzwignietego 3-4" w góre szosowych opon w rozmiarze z osobówki, pomijam groteskowy wygląd, czułbym, ze ciagne po wszsytkim brzuchem i auto straciłoby swoja funkcjonalnosc :lol:
Indeks predkosci na oponie? A kto by tam na to patrzyl? XD Przeciez 120km/h ma kazda opona, a szybciej sie Trooperem nie jezdzi. :lol:


w zimie czym węższa łyżwa z mieksza mieszanką tym bardziej sterowalne i pod kontrolą jest auto , ale jak wcześniej napisałem
... każdy sam decyduje na czym jeżdzi ...
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2480
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez Jake » 15 sty 2020, 03:14

Dokladnie ;) Dla mnie terenówka ma miec przede wszystkim wlasciwosci terenowe, a te w duzej mierze zaleza od rozmiaru opon i ich bieznika. Dobra trakcja na asfalcie tez jest istotna, ale zajmuje u mnie pozycje numer dwa na liscie priorytetów. A pogodzic te dwa cele mozna tylko dosc droga opona, bo tansze w takim rozmiarze nie wystepuja.

Jesli chodzi o teorie "czym wezsze opony na zime tym lepiej" to rozumiem argumentacje i zgadzam sie, ze ma ona sens ale odnosi sie wylacznie do jazdy szosowej. Tam gdzie droga pokryta jest breja, blotem posniegowym czy warstwa wody, pod ktora jest twardy asfalt, to wezsza opona szybciej i latwiej sie do niego przebije zyskujac trakcje, a szeroka bedzie podatna na aquaplanning i poslizgi i bedzie lewitowac na sliskiej breji. Ale wszystko ma jakies granice, nawet Ty na pewno nie zakladasz do swojego Troopera opon szerokich na 155 czy 165 jak do cinquecento, bo jednak trzeba mase auta udzwignac i miec wystarczajaca szerokosc opon zeby zapewnic trakcje do odpychania sie i hamowania. Ponadto powyzsza argumentacja na korzysc waskich opon calkowicie nie odnosi sie do jazdy poza droga, bo coz mi z faktu wgryzania sie w gesty snieg i kopania wglab skoro pod spodem jest jeszcze wiecej sniegu i lub zamarznitego blota czy sliskiej trawy etc? Tam wazne zeby ciezar rozkladal sie na jak najwieksza powierzchnie i auto pelzneło mozliwie po wierzchu bez rycia glebokich kolein. Ekstremalna skrajnoscia w te strone sa Islandzkie potwory na 40-42" balonach. Ja oczywiscie nie jezdze po Islandii i sypkim puchu, ale z moich doswiadczen auto wazace ponad 2,5T (a na tyle trzeba obiektwynie wyceniac mojego Troopera) na czyms wezszym niz 275 lub 285 po prostu natychmiast zakopuje sie lub tonie.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez pocieszny » 15 sty 2020, 08:18

sprzedam Ci z felgami 265/75R16
:)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3903
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez Jake » 15 sty 2020, 10:02

Małe troche. Poza tym u nas zimy nie ma. A zanim odbiore auto od blacharza, to juz w ogole pewnie zakwitna tulipany i stokrotki, przyleca bociany, a zaraz za nimi tropikalne pelikany i papugi. Jak klimat sie dalej tak bedzie zmieniac w lecie bedzie niedlugo 38 stopni, a zime bedziemy ogladac na rodzinnych zdjeciach z albumu pradziadka.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Zima, snieg i opony zimowe

Postprzez Jake » 10 wrz 2020, 22:53

Bot zbanowany, spam usuniety.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4307
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa


Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości