Dywagacje o nomenklaturze wałów napędowych

[mcgiver]

///Wydzielone z innego tematu - Jake

Wał lepiej przerobic na jednoczesciowy - pozbedziesz sie problemu na stałe, nie tylko na jakiś czas. Jedyne co musisz zrobic to wydluzyc wał (spawanie albo dorobienie flanszy przedluzajacej).

nie wiem po co rzeźbić z wałem skoro seryjnie jest to wystarczająco żywotne , przynajmniej w montku 3,2...

[Jake]

Sprzegiełka duzo lepiej zrobisz zmieniajac na manualne, ale jesli jestes pewien ze chcesz automaty to tutaj kilka aukcji:
https://allegro.pl/listing?string=sprz% ... C5%BCywane
https://allegro.pl/listing?string=sprz% ... C5%BCywane

Wał lepiej przerobic na jednoczesciowy - pozbedziesz sie problemu na stałe, nie tylko na jakiś czas. Jedyne co musisz zrobic to wydluzyc wał (spawanie albo dorobienie flanszy przedluzajacej).

nie wiem po co rzeźbić z wałem skoro seryjnie jest to wystarczająco żywotne , przynajmniej w montku 3,2...

Czekaj, czekaj, w 3.2 jest tylny wał z podporą?! W 3.1 jest zwykły wał jednoczesciowy.

[mcgiver]

Sprzegiełka duzo lepiej zrobisz zmieniajac na manualne, ale jesli jestes pewien ze chcesz automaty to tutaj kilka aukcji:
https://allegro.pl/listing?string=sprz% ... C5%BCywane
https://allegro.pl/listing?string=sprz% ... C5%BCywane

Wał lepiej przerobic na jednoczesciowy - pozbedziesz sie problemu na stałe, nie tylko na jakiś czas. Jedyne co musisz zrobic to wydluzyc wał (spawanie albo dorobienie flanszy przedluzajacej).

nie wiem po co rzeźbić z wałem skoro seryjnie jest to wystarczająco żywotne , przynajmniej w montku 3,2...

Czekaj, czekaj, w 3.2 jest tylny wał z podporą?! W 3.1 jest zwykły wał jednoczesciowy.

Sorry , teraz widzę wpis , bo rzadko ostatnio śledzę forum bo i po co skoro sie nic tu nie dzieje konstruktywnego .
Tylni wał w 3,2 nie ma podpory ,ale jest dwuczęściowy , bo jakby mogło być inaczej .
niemniej tu nie ma sie co spierdolić, ja już nakulałem 90tyś (5 lat użytkowania , a całkowity przebieg auta to 365tyś) i wału tylnego nie znam bo nic nie musiałem robić,
tak w sumie to takie rady żeby wał przerabiać na jednoczęściowy to raczej nie za bardzo trafne rady
Czasem człowiek z marszu lepiej podejdzie do tematu niz podpierając się radami z forum .
notabene w przednim wale już wymieniłem krzyżaki kilka razy , ale tu jest progres bo ostatnie dwa lata temu , a ten progres to raczej zawdzięczam zakupowi krzyżaków zza wielkiej wody zamiast tej padaki dostepnej u nas.

[Jake]

No na forum niestety pustka i cisza ostatnio, to i racja.
Co to znaczy wal dwuczesciowy bez podpory? Bo mam klopot to sobie wyobrazic?

[mcgiver]

No na forum niestety pustka i cisza ostatnio, to i racja.
Co to znaczy wal dwuczęściowy bez podpory? Bo mam klopot to sobie wyobrazic?

ten uśmieszek Ci zgaszę bo taki pierwszy lepszy przykład przytoczę
wał dwuczęściowy z kompensacją długości na wieloklinie
https://archiwum.allegro.pl/oferta/isuz ... 57362.html

[Jake]

ten uśmieszek Ci zgaszę bo taki pierwszy lepszy przykład przytoczę
wał dwuczęściowy z kompensacją długości na wieloklinie
https://archiwum.allegro.pl/oferta/isuz ... 57362.html

Okej! Czyli masz na mysli zwykly normalny wal jednoczesciowy, identyczny jak w dieslu. Kompensacja dlugosci na wieloklinie jest oczywistoscia i byc musi bo most pracuje i porusza sie gora dol, lecz nie o to mi chodzilo.
Dwuczesciowe waly byly w niektorych Fonterach/Rodeo, zaleznie od rocznika i wersji silnikowej
https://archiwum.allegro.pl/oferta/opel ... 09348.html
Taki wal ma trzy krzyzaki, dwie czesci wzdluzne i lozysko podporowe mniej wiecej w polowie. Sa problematyczne i bardziej obslugowe, lozysko sie wyrabia, trzeba go ustawic osiowo zeby nie bylo bicia, trudniej go zdemontowac w razie W w trasie, stad moja rada by takowy zmienic na jednoczesciowy - standardowy patent Fronterowcow.

[mcgiver]

No na forum niestety pustka i cisza ostatnio, to i racja.
Co to znaczy wal dwuczęściowy bez podpory? Bo mam klopot to sobie wyobrazic?

ten uśmieszek Ci zgaszę bo taki pierwszy lepszy przykład przytoczę
wał dwuczęściowy z kompensacją długości na wieloklinie
https://archiwum.allegro.pl/oferta/isuz ... 57362.html

Okej! Czyli zwykly normalny wal jednoczesciowy, identyczny jak w dieslu. Kompensacja dlugosci na wieloklinie jest oczywistoscia i byc musi bo most pracuje i porusza sie gora dol, lecz nie o to mi chodzilo.
Dwuczesciowe waly byly w niektorych Fonterach/Rodeo. Taki wal ma trzy krzyzaki, dwie czesci wzdluzne i lozysko podporowe mniej wiecej w polowie. Sa problematyczne i bardziej obslugowe, stad moja rada by takowy zmienic na jednoczesciowy.

Jake mylisz pojęcia.
To jest wał jednoczęściowy z dwoma krzyżakami :

https://sklep.mizar.com.pl/wal-napedowy ... 20904.html

to co podałem we wcześniejszym poście to jest wał dwuczęściowy
Nie można nazwać jednoczęściowym , wału który można rozłożyć na więcej elementów , to chyba jasne , jesli nie ,to jest to bArdzo przewrotna teoria , łatwa do podważenia...

[Jake]

De facto, wal z troopera mozna rozlozyc na 2 szt widelek, 2 podluzne czesci glowne laczone wieloklinem i 2 szt krzyzakow, czy to czyni go walem 6 czesciowym? A jak odkrece kalamitke i zdejme miski z krzyzakow to mam kolejnych 9 czesci. Wal 15 czesciowy? Wszyscy waly pozbawione centralnego (dodatkowego) przegubu nazwaja jednoczesciowymi. Mowa tu nie o ilosci elementow skladowych bo te mozna mnozyc bez liku tylko o czesciach wzdluznych pomiedzy punktami przegubowymi.
http://forum.opelfrontera.pl/viewtopic. ... wy#p268108
Oczywiscie mozna stwierdzic ze wszyscy sie myla i mowic po swojemu, ale wciaz informacje o tym modzie najlatwiej znalezc pod haslem "zmiana walu z podpora na jednoczesciowy".

[mcgiver]

jasne , przecież tirowcy też w swoim slangu nie powiedzą webasto tylko dewasto
laik montereya nie nazwie montek ani troper tylko powie dzip
i wszyscy oni są przekonani że się nie mylą ...
takie tam bzdety

[Legend]

tak jak mcgiver napisał od razu zakumałem co miał na myśli, móiwa tak tez w slangu "ci od wałów" czyli ludki co dorabiaja waly bo jak kiedys robilem wal z PTO do mechanika to miałem jednoczęściowy Te z kompensacja i wieloklinem dzielone na dwie rury to dwuczesciowe i nie chodzi o elementy składowe, ale członowość rur.

[Jake]

Nadal nie zgadzam sie z Twoja nomenklatura, bo ona jest nieintuicyjna. 1,2,3 częściowy wał kojarzy sie z ILOSCIA rur, a nie ich członowością. Twoj sposob okreslenia jest kulawy, bo de facto odnosi sie do obecnosci kompensacji długości a nie ilosci rur. Wał po Twojemu "dwuczeciowy" to jest po prostu wal teleskopowy.
Porównanie z bzdurną gwara tirowców ktorzy maja klopot ze stworzeniem zdania po polsku jest mało sensowne. Jesli twierdzisz ze sie myle i jedynie powielam powszechny blad - podeprzyj swoja teorie jakims zrodlem.
Dodam tylko, ze w jezyku angielskim nazwy funkcjonuja tak samo "one-piece driveshaft" to wał z dwoma krzyzakami, niezaleznie czy teleskopowy czy nie,"two-piece driveshaft" to wał z podporą i dodatkowym przegubem, odpowiednio "three-piece driveshaft" to wał z dwoma podporami i czterema krzyzakami.

driveshaft.jpg (34.36 KiB) Przeglądane 16292 razy

Taka sama nomeklature stosuja tez warsztaty zajmujace sie produkcja, naprawami i regeneracja wałów:
http://regeneracjawalownapedowych.pl/11 ... napedowych

Screenshot_1.png (118.43 KiB) Przeglądane 16292 razy

Nie mam pod reka literatury fachowej, ale teoria ze wszyscy, polsko i angielsko jezyczni, lacznie ze spcjalistami w branzy sie myla, robi sie juz troche spiskowa. Jesli jest inaczej, chetnie zobacze podrecznik inzynieryjny ktory to inaczej opisuje - ale cos watpie w istnienie takowego.