przez siatkaz » 20 sty 2011, 22:06
No to jak przyjeżdzać w sobotę? moge być np. na 10-11 i ze 3-4 godzinki mozna posmigać (oczywiscie lajtowo). Czy znowu przekładamy i czekamy aż wszystkim będzie pasować? Musze wiedzieć jutro do południa jaki plan bo żona się domaga planów weekendowych.
Lublin Monterey 3.1 long 1992