Witam!
Wpadłem na pewny (moim zdaniem) fajny pomysł. Dość często padają pytania gdzie można pojechać i się pobawić w błotku czy też w żwirowni. Sam ostanio walczyłem z tym tematem. Długo szukałem i wypytywałem się autochtonów o miejsca zapomniane przez ludzi. W obecnej chwili mam wytypowanych do zwiedzenia 14 (czternaście) żwirowni. Znajdują się w okolicach Piotrkowa, Bełchatowa, Tuszyna i Rzgowa. Wszystkie one są do przejechania i sprawdzenia czy oby na pewno nie ma tam wściekłego tłumu albo nawet jednego człowieczka z widłami. Mam zamiar również sprawdzić jak to wygląda z bliska i ocenić trudności przejazdu np w dziesięciostopniowej skali. Naturalnie chcę również dodać do każdego terenu odpowiednie foty.
I tu pojawia się mały problem. Poszukuję chętnej osoby/osób która ma wolny czas w np weekend i chciałaby się pobawić i pomóc w tworzeniu czegoś w rodzaju przewodnika turystycznego. Można to zrobić samemu ale wychodzę z założenia że im więcej twarzy tym zabawa przedniejsza. No i opis miejscówki precyzyjniejszy.
Czekam na chętnych.