Co do jakości to biją na glowę wszystkie gumowo-metalowe tuleje. Znam osobiście kila syfów z czego dwa to Patrole GR w których od dobrych dwóch lat są zainstalowane polibusze i do dziś są w 100% tak sprawne jak w dniu montażu. Mechanik u którego robię swoje autka i który w zasadzie siedzi tylko w 4x4 twierdzi że dobrze dopasowane i wykonane tuleje z tworzyw powinny przeżyć auto które ma w momencie ich montażu kilkanaście lat.
Zresztą właśnie sobie przypomniałem że mam od miesiąca w swoim staruszku wymienione tuleje g-m na polibusze
Porownywał nie bedę "przed" i "po" z racj tego że miałem tak rozwalone zawieszenie przed wymianą, że nie pamiętam jak byo kiedy byo OK
W każdym razie aktualnie zero zarzutów co do tych elemenetów zawiechy i raczej nic nie wskazuje na to żeby miało się coś zmienic na niekorzyść polibuszy.
W nowym kiedy przyjdzie czas na dłubanie zrobię to samo o ile prędzej nie pozbędę się wspaniałego Troopera 2002