No właśnie Lolek ostrzegał, żeby na długo nie zostawiać zaciągniętego. Tylko ile to jest "długo"? Teraz to rozwiązanie wydaje mi się dobre, zdecydowanie lepsze, niż montowanie jakichś bębnów.
w nowszych tarcza jest do nożnego hamulca, a bęben do ręcznego. U mnie niestety nikt nie dał rady ogarnąć ręcznego, działał chwilę i po jeździe w błocie było coraz gorzej...
w zależności jaką Lolo Ci pompę włożył to od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin,tak że zawsze zostawiaj na biegu no chyba że z zapalonym silnikiem to ogarnie spokojnie