www.trooper4x4.pl

andrusza napisał(a):witam mam pytanie o LSD / chyba potocznie szpera/ czy to jest normalny objaw gdy wchodzi się w łuk drogi i z tyłu auta słychać jakby takie dzwonienie ,tarcie , rzężenie ? od niedawna jestem właścicielem i dopiero wyjechałem na drogę proszę o podpowiedź ewentualnie jak się tego pozbyć jest bardzo irytujące i głośne dzięki pozdrawiam Andrzej

miałem to samo , nikt nie mógł zdiagnozować , przyczyną był zatkany wąż od odpowietrzania mostu i olej w moście syfiasty
wymieniłem olej i przeczysciłem przewód i jest narazie OK .
aha......... każdy mechanik twierdzi że to nie jest przyczyna i że niemożliwe jest by przez to były takie odgłosy ( KAŻDY z którym rozmawiałem )

maciek85 napisał(a):ok, a ile tam wchodzi oleju ?

mój rocznik 1997 wchodzi 1,3 litra

LSD wydaje dziwne odgłosy jeśli jest zalane zwykłym olejem, lub gdy olej jest już syfiasty. Jeśli się nie zareaguje - po pewnym czasie to minie bo płytki dokonają żywota. Zatkany wężyk poza wyciekami może też spowodować zassanie wody przez simmeringi w brodach.

Hinek napisał(a):LSD wydaje dziwne odgłosy jeśli jest zalane zwykłym olejem, lub gdy olej jest już syfiasty. Jeśli się nie zareaguje - po pewnym czasie to minie bo płytki dokonają żywota. Zatkany wężyk poza wyciekami może też spowodować zassanie wody przez simmeringi w brodach.

twój wpis 3 miesiące temu zaoszczędził by mi czasu na szukanie przyczyny dziwnych odgłosów z tyłu samochodu

czasami słyszę dziwne metaliczne odgłosy z tyłu auta , jednak zdecydowanie mniej niż przed przeczyszczeniem przewodu odpowietrzającego i wymianą oleju
zalałem olejem do mosty 80W90 ale bez dodatku LS , nie wiem czy to może być objaw
czy może teraz jak zimno nie ma to znaczenia ?

jeśli masz LSD a zalałeś zwykły olej to może tak być, a LSD może być nie do uratowania

raptem teraz zrobiłem 100km , to jednak zdecydowanie w lewym kole . na zakrętach i czasami na dziurach słychać metaliczny odgłos , nie mogę go zlokalizować

a łożyska?

Dokładnie, wskazuje to na łożysko w piaście... paskudna robota.

pawel126 napisał(a):paskudna robota.

i tam. Duża prasa i idzie jakoś.

łożysko huczy nie strzela

obraca mi sie w piascie łożysko po zewnetrznej biezni

huczy to na poczatku a potem to ... już różne przypadki widziałem - najlepsze jak kulki postanowią się zbliżyć

pawel126 napisał(a):huczy to na poczatku a potem to ... już różne przypadki widziałem - najlepsze jak kulki postanowią się zbliżyć

nie huczy mi łożysko

danti napisał(a):

pawel126 napisał(a):paskudna robota.

i tam. Duża prasa i idzie jakoś.

Ja staczałem resztki na tokarni, nowe na ciepło samo weszło.
Mam rysunek pierścienia ABS bo stary uległ zniszczeniu.

chwilunia , łozysko z ośki się sciąga prasą czy z piasty się wybija łożysko ? łożysko w piascie luzne jest ? u mnie się obraca w piaście więc luzne
można krok po kroku

Jeśli dobrze pamiętam, to trzeba wciskać i w piastę i na ośkę. Na pewno nie może być luźne. Ja jeździłem z piastą i ośką.

to jeśli mam luźne to nowe załatwi sprawę ? teoretycznie nie bo przeleci przez piastę bo tez będzie luźne, ewentualnie co sie wytarło ? piasta czy łożysko skoro chodzi zewnętrzny pierścień łożyska w piaście
ot taki mam dylemat
auto u mechanika stoi do wyjasnienia zagadnienia , łożysko nowe mam z uszczelnieniami , problem może być z piastą jesli w niej się wytarło

Chyba bez zdjęcia piasty i przyłożenia nowego łożyska nie sprawdzisz....

łożysko z półosi trzeba wycisnąć prasą ale jak masz skasowaną bieżnie w pochwie nowe łożysko może nic nie zmienić

pocieszny napisał(a):łożysko z półosi trzeba wycisnąć prasą ale jak masz skasowaną bieżnie w pochwie nowe łożysko może nic nie zmienić

i tu własnie zagwozdka . łożysko całe nie szumi ale może własnie wyrobiła się bieżnia w pochwie i tu jest przyczyna metalicznego odgłosu

na początek weź zmień olej w moście zalej na chwile ATFem przejedź kawałek w celu wypłukania, potem docelowy (LS)

blokada jak się skleja właśnie metalicznie strzela (dość głośno)

taki jest plan

pocieszny napisał(a):łożysko z półosi trzeba wycisnąć prasą ale jak masz skasowaną bieżnie w pochwie nowe łożysko może nic nie zmienić

Z tego co pamiętam, to problem jest ze ściągnięciem tulejki która unieruchamia łożysko. Jest raczej niedostępna a trzeba ją po demontażu wymienić. Gniazdo w (za przeproszeniem) pochwie może się wybić ale to nie jest źródłem stuków i chrobotów. Można to ratować np. wklejaniem..
Wracając do dziwnych dźwięków. Łożysko przeważnie najpierw szumi - ale jak masz agresywne opony to możesz tego nie usłyszeć. Dalsze etapy (z mojego doświadczenia ) to nieregularne stuki, potem coraz mocniejsze i częstsze no i laweta

a nie jest tak że łożysko jest dociskane przez kielich mostu do pochwy ?
łozyska sprawdzane w kilku mostach i wszedzie obracają się w pochwie po zewnętrznej stronie bieżni , u mnie po jednej i drugiej stronie mostu się ruszaja w pochwie
Miras sprawdzał u siebie w moscie to samo