Strona 1 z 1

Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 15 lis 2010, 19:24
przez tomkowx
Witam

Problem polega na tym że tropek po kilkugodzinnym postoju a tym bardziej po nocy nie chce odpalić za pierwszym strzałem. Odpala dopiero za 3 lub 4 razem. Pompowanie paliwa przed rozruchem nie pomaga. Świece są ok. Na zimnym silniku jest słabowaty ale jak się rozgrzeje to już sobie radzi. Co do ciśnienia to na zimnym około 6 a na ciepłym poniżej 2. Dodam jeszcze, że po odpaleniu walnie chmurę niebieskiego dymu ciut nie z jelcza tak jakby przez uszczelniacze zaworów zbierał mu się olej na tłokach. Jak go przepali to już nie kopci. W dolocie czysto a turbo pompuje 12,5 PSI.

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 15 lis 2010, 20:55
przez mariojura
A kiedy już tak pompujesz tą ręczną pompką to twardnieje czy nie? (pompka oczywiście :)21). Bo może zaworki się przycinają.
Ciśnienie w cylindrach o.k? Wtryski?

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 15 lis 2010, 22:00
przez tomkowx
Pompka twardnieje a przy rozruchu zachowuje się jakby nie dostawał paliwa

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 15 lis 2010, 22:49
przez skiczu
To, że świece są ok to sprawdzone czy tak Ci się wydaje? Na pierwszy rzut należałoby sprawdzić każdą z osobna. Na drugi rzut zerknąć na pompę wtryskową czy nie jest zawilgocona od ropy w miejscu, gdzie linka od gazu pokręca listwą zębatą. Jest to najczęstsza przyczyna cofania się paliwa do zbiornika.

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 16 lis 2010, 18:30
przez tomkowx
Świece były sprawdzane. Jeżeli paliwo by się cofało to przepompowanie pompką by pomogło. Zapomniałem jeszcze dodać, że jak już załapie to przez parę sekund pomimo wciśnięcia pedału gazu do podłogi nie chce wejść na obroty.

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 16 lis 2010, 22:38
przez Regan
Kolego mam to samo. Chyba to już taka przypadłość, ja podczas uruchamiania silnika trzymam lekko wciśnięty gaz, i czekam aż olej osiągnie wymagane ciśnienie, i wtedy ruszam bez problemu. Napomknę że również zmieniałem świece żarowe, i podejrzewam że to aparat który odpowiada za otwieranie ssania kiedy silnik jest zimny, ale jeszcze tego nie sprawdzałem, ale moje doświadczenie z dislami (od 10 lat takimi jeżdżę, ale aparat od ssania w LAGUNIE 2.2D kiedyś padł i były podobne objawy na zimnym silniku) na to wskazuje. Na razie nie mam czasu, ale przed zimą muszę to sprawdzić, a narazie stosuję taki patent jak na wstępie. Jeszcze jedna uwaga, ten problem mam powyżej 5 stopni C, kiedy świece nie grzeją, ale poniżej wszystko jest okej, oczywiście z zapaleniem, ale moc przychodzi po uzyskaniu ciśnienia oleju w silniku, parę sekund to zajmuje, wiadomo musi się rozprowadzić.

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 17 lis 2010, 14:05
przez mariojura
No to ja jeszcze raz - ciśnienie w cylindrach, wtryski. Sprawdzane?

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 21 lis 2010, 11:14
przez prędki
witam kolegów moim zdaniem to pompa wtryskowa miałem takie same objawy w swoim i zamówiłem pompę na alegro z rypina porządny człowiek i problem znikł i lepiej chodzi pozdrawiam

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 23 lis 2010, 14:56
przez mariojura
O pompie nie pisałem bo to raczej oczywiste, że powinna być sprawdzona.

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 23 lis 2010, 23:27
przez croochy
przekaźnik od grzania świec, bo to że świece sa ok nie oznacza że przekażnik pracuje właściwie

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 27 lis 2010, 20:11
przez tomkowx
Przepraszam, że dopiero odpisuje ale miałem awarię kompa. Przekaźnik świec działa prawidłowo, świece grzeją a wtrysków i pompy nie mam jak sprawdzić. Co do pompy to na dole jest zaworek o ile się nie mylę do wyprzedzenia zapłonu. U mnie brakuje do niego przewodu podciśnieniowego a co najgrosze wszystkie inne zaworki i przewody są podpięte i na ten przewód brakuje miejsca. Na jakiej zasadzie ma działać ten zaworek, może przez to, że nie działa auto tak źle odpala?

Re: Problem z odpalaniem 2.8 TDI

PostNapisane: 28 lis 2010, 12:51
przez mariojura
Przy pompie masz dwa przewody podciśnieniowe. Jeden do zmiany dawki paliwa, bodajże biały. Drugi którego koloru nie pamiętam idzie do siłownika zwiększającego obroty w czasie kiedy masz włączony magiczny guzik od szybkiego grzania silnika. Więcej przewodów podciśnieniowych sobie nie przypominam w tej pompie. Rzuć okiem na schemat podciśnień i posprawdzaj ale nie one są przyczyną złego palenia. Wykręć wtryski i daj je do pompiarza do sprawdzenia. Przynajmniej jedno będzie sprawdzone.