Coś nie tak z przednim napędem

"Dziadek" / "Kanciak"

Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez DenWer » 03 gru 2010, 15:44

Ja opiszę objawy w wy zdiagnozujcie proszę czy to jest normalne czy nie.
Sprawa ma się tak że jak zapinam przedni napęd wszystko działa dobrze, jedzie do tyłu i do przodu jak bozia przykazała, lecz gdy muszę ostro skręcić w prawo lub lewo (pełen obrót kierownicy do oporu) a jadę np. na dwójce prędkość z 20 na godzinę to zaczyna coś strzelać w przednich kołach auto traci całkowicie prędkość (tak jakby zębaki wyskoczyły) nie reaguje na dodawanie gazu (jakby nagle przód się odłączył). Lecz jak wracam kierownicą powrotem to szarpnie nieznacznie i wszystko wraca do normy. Jak nie zrobię pełnego obrotu kierownicy to nic się nie dzieje. A znowu jak zawracam przed domem na 4x4 i stojąc dam pełen obrót kierownicy do końca do auto i ładnie cofnie i pojedzie do przodu i nic się nie dzieje.

No więc zgłupiałem, zastrzegam że Suzi to moje pierwsze autko z napędem 4x4 więc się mogę jeszcze na wszystkich Mykach znać . Proszę wiec o radę.
Trooperów jest wiele ale moja Suzi jest jedyna w swoim rodzaju :)
DenWer
 
Posty: 36
Dołączył(a): 19 kwi 2010, 18:56
Lokalizacja: Nowa Wieś CZudecka

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez Silvestr » 03 gru 2010, 19:20

Obstawiam sprzęgiełka, one lubią "strzelać".
Silvestr: Opel Monterey 3.2 LTD, 265/70 R16
Skot 8x8
Wcześniej:
Isuzu Trooper 2.6i
Nissan Pickup D-22 Double Cab 2.7 TDI
Silvestr
Administrator
 
Posty: 732
Dołączył(a): 04 paź 2008, 12:11
Lokalizacja: Widawa

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez MAVV » 03 gru 2010, 22:11

albo przeguby . jak jeździsz tylko na tyle to ich nie słychać , jak włączasz na 4 przeguby zaczynają pracować i przy skręcie je słychać
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez BUNNY_PL » 04 gru 2010, 16:24

żeby było wsyztsko jasne - nie używasz napędu na : asfalcie, betonie - twardych nawierzchniach ??
Avatar użytkownika
BUNNY_PL
 
Posty: 307
Dołączył(a): 13 sty 2009, 23:52
Lokalizacja: Świebodzice - dolnyśląsk

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez skiczu » 04 gru 2010, 19:18

Sprzęgiełka automatyczne czy manualne?
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez DenWer » 06 gru 2010, 14:59

Witam

Sprzęgiełka są automatyczne, a objaw pierwszy raz się pojawił jak na napędzie 4x4 szosowym (H) zjechałem z drogi polnej na asfalt i chciałem zawrócić przy sklepie. A obecnie jeżdżę na 4x4 głównie po zaśnieżonym asfalcie i po śniegu.
Robię trochę większe łuki na ostrych zakrętach i nic się nie dziej jeżeli nie dociągnę obrotów kierownicy do oporu.
Może to jakaś metoda.
Pozdrawiam
Trooperów jest wiele ale moja Suzi jest jedyna w swoim rodzaju :)
DenWer
 
Posty: 36
Dołączył(a): 19 kwi 2010, 18:56
Lokalizacja: Nowa Wieś CZudecka

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez max667 » 06 gru 2010, 17:38

Przy załączonym napędzie ( i sprzęgiełkach) nie jeździmy po asfalcie (i innych twardych nawierzchniach) :!:
Przy pełnym skręcie z załączonym 4x4 to i na twardej szutrówce będziesz odczuwał spadek prędkości/mocy ( chyba powoduje to blokada między mostowa).
Obrazek
ISUZU TROOPER '90 2,8 TDI
Avatar użytkownika
max667
 
Posty: 123
Dołączył(a): 09 lip 2010, 22:18
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez kugel » 06 gru 2010, 18:37

Nie wiem czy znowu czegoś nie "przypalę " , ale Troopek nie posiada blokady międzymostowej . Opór bierze się stąd ,że przednie koła podczas skręcania , zawracania itp. manewrach pokonują dłuższą drogę niż tylne. Koła przód i tył obracają się z tą samą prędkością , więc na dłuższej drodze dochodzi do uślizgu - buksowania koła .Słabo przyczepna nawierzchnia pozwala na ten uślizg , ale na "czarnym " może dojść do uszkodzenia łączników , przegubów , mostu , a w skrajnych przypadkach nawet do rozerwania skrzyni przekazu mocy ( transfer caste ). Podobny efekt jest jeżeli jest różne ogumienie na osi przedniej i tylnej , dla tego w aucie terenowym ważne jest aby starać się wymieniać cały komplet .
split-transfer-case.jpg
Efekt jazdy z włączonym przednim napędem po czarnej , suchej nawierzchni . Coś musiało puścić , w tym wypadku puściła skrzynka przekazu...
split-transfer-case.jpg (68.16 KiB) Przeglądane 11149 razy
Avatar użytkownika
kugel
 
Posty: 384
Dołączył(a): 28 mar 2009, 00:11
Lokalizacja: Usa

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez mariojura » 06 gru 2010, 21:01

Nie "przypaliłeś". Tym razem :)21 . Za to bardzo ładnie zobrazowałeś efekty jazdy 4x4 po asfalcie. :)2. Ani Trooper ani Suza nie mają centralnego mechanizmu różnicowego. Kolego DenWer masz automaty i to w twoim przypadku chyba dobrze bo to najsłabsza i najtańsza część całego mechanizmu więc pewnie puszczą pierwsze jak tak dalej będziesz jeździł. A tak w ogóle to nic nie poczytałeś na ten temat? :shock:
Trooper 2.8TDI
mariojura
 
Posty: 208
Dołączył(a): 16 paź 2008, 08:43
Lokalizacja: Ogrodzieniec, Jura Krakowsko Częstochowska

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez Nahen/thor_ » 06 gru 2010, 21:41

Małe sprostowanie tylko mi sie nasuwa: nie jeździmy 4x4 nie po "twardych" ale po przyczepnych nawierzchniach. Twarde mogą być np kamienie na wyschniętym błocie ale tu raczej trzeba 4x4 ;) Chodzi o to, że wszędzie tam gdzie koła nie mają możliwości uśliźnięcia się (błoto, piasek, szuter, trawa, śnieg, lód itp) dochodzi w czasie zakrętów do solidnych różnic w prędkosciach obrotowych między przednim a tylnym mostem które "spotykają" sie w reduktorze i skrzyni biegów. Jak wyżej napisał Marjojura w Twoim przypadku pierwsze powinny pójśc sprzęgi w piastach z przodu, potem przeguby a w ekstremalnej sytuacji bedziesz zbierał części reduktora albo skrzyni spod auta.
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez skiczu » 06 gru 2010, 23:15

Z doświadczenia proponuję rozkręcić sprzęgiełka i zwrócić uwagę na to czy półosie mają pierścienie zabezpieczające na końcach.
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez DenWer » 07 gru 2010, 15:40

Witam


Dzięki serdeczne za oświecenie, fakt czytałem o tym żeby po asfalcie :oops: na 4x4 nie jeździć ale czasem nie było innego wyjścia. Zwłaszcza że jak na asfalcie jest kupa błota pośniegowego to lepiej jeździ się na 4 łapy. Ale fakt to co opisywałem pojawiało się na asfalcie. Teraz po prostu będę częściej zmieniał napędy i powinno być OK :)2 .

Jak już wcześniej pisałem to moje pierwsze autko z napędem 4x4 więc dopiero się takich myków uczę.

Pozdrawiam
Trooperów jest wiele ale moja Suzi jest jedyna w swoim rodzaju :)
DenWer
 
Posty: 36
Dołączył(a): 19 kwi 2010, 18:56
Lokalizacja: Nowa Wieś CZudecka

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez karol » 08 gru 2010, 00:16

a to jeszcze takie pytanie, czy jadąc po asfalcie z wyłączonym napędem na 4 koła ale z zapiętymi przednimi sprzęgiełkami mozna coś uszkodzić... :?:
Trooper '91 2.8 TDi
Avatar użytkownika
karol
 
Posty: 94
Dołączył(a): 13 paź 2008, 11:32
Lokalizacja: Zamość

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez BUNNY_PL » 08 gru 2010, 00:20

mozesz jezdzic z zapiętymi. Wtedy tylko kręcisz dyfrem - siły nie "spotykają " się w skrzyni redukcyjnej bo jest rozłączona..
Avatar użytkownika
BUNNY_PL
 
Posty: 307
Dołączył(a): 13 sty 2009, 23:52
Lokalizacja: Świebodzice - dolnyśląsk

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez max667 » 08 gru 2010, 00:58

Nie bardzo kumam :? i nie daje mi to spokoju...skoro:
Napisał kugel:
ale Troopek nie posiada blokady międzymostowej

to co rozerwało skrzynię i dla czego nie można jeździć po 'twardym' z napędem na 4.
Poza tym:
Napisał mariojura:
Ani Trooper ani Suza nie mają centralnego mechanizmu różnicowego.

wychodzi na to że jakiś rodzaj zblokowania przedniego i tylnego napędu jest... albo nie kminię nadal :?:
Obrazek
ISUZU TROOPER '90 2,8 TDI
Avatar użytkownika
max667
 
Posty: 123
Dołączył(a): 09 lip 2010, 22:18
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez pocieszny » 08 gru 2010, 01:06

max667 napisał(a):Nie bardzo kumam :? i nie daje mi to spokoju...skoro:
Napisał kugel:
ale Troopek nie posiada blokady międzymostowej

to co rozerwało skrzynię i dla czego nie można jeździć po 'twardym' z napędem na 4.
Poza tym:
Napisał mariojura:
Ani Trooper ani Suza nie mają centralnego mechanizmu różnicowego.

wychodzi na to że jakiś rodzaj zblokowania przedniego i tylnego napędu jest... albo nie kminię nadal :?:

troche od dupy strony powiedziane ;)
montek/troopek nie ma blokady, ponieważ nie ma centralnego dufra, ma stały rozdział 50;50 i inaczej się nie da, i można by to nazwać stałą blokadą między osiową :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez kugel » 08 gru 2010, 01:30

...' ma stały rozdział 50;50 i inaczej się nie da, i można by to nazwać stałą blokadą między osiową :)21 ' Z tym stałym rozdziałem się zgadzam , ale na pewno nie jest to stała blokada między osiowa , taką posiadają pojazdy z centralnym dyfrem . Trup ma zwykłą sztywną przekładnie rozdzielczą .
Avatar użytkownika
kugel
 
Posty: 384
Dołączył(a): 28 mar 2009, 00:11
Lokalizacja: Usa

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez maxmil » 08 gru 2010, 01:53

czyli co jak jadę np. po lodzie a tu zaraz błoto pośniegowe a tu zaraz czarny asfalt to muszę się zatrzymać i rozłączać przód i załóżmy po 10 km znów lód to muszę się zatrzymać i przełączyć na 4x4 ? :shock:
***Ty ze spaloną gumą, patrz jak się toczę z dumą... ***

był:
jeep g. cherokee 5.9 4x4
GMC sierra 6.5 TD :) 4x4
Suzi '91 2.8 tdi 32/10.5/16
jest:
Dogde G.Caravan 3.8 4x4
Jag x- type 2.5 4x4
Avatar użytkownika
maxmil
 
Posty: 97
Dołączył(a): 04 gru 2010, 23:08

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez kugel » 08 gru 2010, 02:12

Jest różnica między czarnym suchym i czarnym mokrym asfaltem.Rzadko zdarza się aby z błota pośniegowego wpadać na czarny suchy asfalt . Poza tym to układ jest najbardziej narażony na uszkodzenie podczas jazdy po łuku. Wtedy występują największe naprężenia.Generalnie : jazda na 4x4 tylko na nawierzchniach słabo przyczepnych .A jeżeli ktoś musi jeździć z 4x4 non stop to proponuje zmienić pojazd na Trupka z systemem TOD , a najlepiej na coś co posiada między osiowy mechanizm różnicowy ...
Avatar użytkownika
kugel
 
Posty: 384
Dołączył(a): 28 mar 2009, 00:11
Lokalizacja: Usa

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez SUPER TROOPER » 08 gru 2010, 03:37

Rzadko zdarza się aby z błota pośniegowego wpadać na czarny suchy asfalt

I wlasnie dlatego bardzo dobrym rozwiazaniem jest ten " magiczny Pstryczek " 4WD na konsoli . Nie trzeba wylazic i przelaczac recznie co chwila .
MINIMUM - 35 cali
ISUZU TROOPER 3,0 DOHC - rocznik 2000
SUPER TROOPER
 
Posty: 248
Dołączył(a): 06 lis 2009, 00:08

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez pocieszny » 08 gru 2010, 08:53

a po cóż stawać??
jedziesz po prostym to sziftujesz wajchą pomiędzy 4x4 i 2x4 i tyle,
jak masz spięte sprzęgi nie ma uślizgu osi lub nie jesteś w zakręcie to możesz sobie przełączać do woli ;)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez pocieszny » 08 gru 2010, 08:55

kugel napisał(a):.Trup ma zwykłą sztywną przekładnie rozdzielczą .

dokładnie ale jak to łopatologicznie wytłumaczyć komuś kto szuka blokady?? ;)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez mariojura » 08 gru 2010, 12:23

max667 napisał(a):Nie bardzo kumam :? i nie daje mi to spokoju...skoro:
Napisał kugel:
ale Troopek nie posiada blokady międzymostowej

to co rozerwało skrzynię i dla czego nie można jeździć po 'twardym' z napędem na 4.
Poza tym:
Napisał mariojura:
Ani Trooper ani Suza nie mają centralnego mechanizmu różnicowego.

wychodzi na to że jakiś rodzaj zblokowania przedniego i tylnego napędu jest... albo nie kminię nadal :?:


Skrzynie rozerwały dwie różne siły. Z przedniego i tylnego napędu przychodzą różne obroty przy jeździe po łukach i spotykają się w reduktorze. Gdybyś miał mechanizm różnicowy między osiowy to by to zniwelował tak jak w dyfrach. A jak nie ma to efekt jest jak na zdjęciu. Przy okazji brak międzyosówki to jest właśnie rodzaj zblokowania przodu z tyłem.
Trooper 2.8TDI
mariojura
 
Posty: 208
Dołączył(a): 16 paź 2008, 08:43
Lokalizacja: Ogrodzieniec, Jura Krakowsko Częstochowska

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez kugel » 08 gru 2010, 12:46

:roll: A ja nadal będę się upierał przy tym że skrzynia rozdzielcza nie jest blokadą między mostową :twisted: . takową posiadają jedynie pojazdy wyposażone w wzdłużny mechanizm różnicowy . Powodem destrukcji skrzyni przekazu jak i wielu ukręconych HUBów , półosiek , zmielonych satelitów w dyferencjałach w Naszych autkach , parchach itp. jest sztywny rozdział napędu pomiędzy osie . I choć zjawisko to występuje również w pojazdach wyposażonych w centralny dyfer przy zapiętej BLOKADZIE DYFERENCJAŁU to nie znaczy że Trup taką posiada . Nie mieszajmy chłopakowi w głowie , skoro prosi o wyjaśnienie sprawy ;) .
Avatar użytkownika
kugel
 
Posty: 384
Dołączył(a): 28 mar 2009, 00:11
Lokalizacja: Usa

Re: Coś nie tak z przednim napędem

Postprzez DenWer » 08 gru 2010, 12:49

Witam

Zaraz, zaraz to ja już zgłupiałem :shock: . Czyli jak rozumiem nie ważne czy ma się na 4L czy 4H to nie wolno jeździć po asfalcie a szczególnie na łukach bo rozwalę reduktor??? :?:
Czyli nie jest możliwa jazda z zapiętym przodem tak żeby nie rozwalić niczego w autku (mówię tu o mojej Suzi rocznik 1989 :| ).
A kolejna sprawa z tego co czytałem w manualu to nie można zmieniać napędów z 4H na 4L w trakcie jazdy tylko trzeba się zatrzymać, a tym bardziej z 4L na 2L bo żeby rozpiąć przód trzeba cofnąć przynajmniej 1 metr.
Tak więc czy można przepiąć się z 4L na 2L i nie cofać tylko dalej jechać na zapiętym przedzie ???? :?: i niczego nie zepsuć???

Będę wdzięczny za wyjaśnienia.
Trooperów jest wiele ale moja Suzi jest jedyna w swoim rodzaju :)
DenWer
 
Posty: 36
Dołączył(a): 19 kwi 2010, 18:56
Lokalizacja: Nowa Wieś CZudecka

Następna strona

Powrót do Isuzu Trooper I (1983-1991)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości