Nie chodzi tu o piasek czy asfalt .
4H uzywa sie tam gdzie warunki drogowe lub obciazenie auta powoduje poslizg kol .
Nalezy jednak unikac jazdy po suchym asfalcie z 4H i 4L, a zalaczac przod tylko na czas przejazdu trudniejszego odcinka drogi i z mniejsza szybkoscia do 50km/h. aby oszczedzic je troche.
Na asfalcie najbardziej ryzykowne i niebespieczna moze byc uzycie blokady dyfra.
Co do samej jazdy z 4H po piasku np w wyrobisku piaskowni to nigdy nie rob tego sam, no chyba ze spychacz jest pod reka
, bo nie ujedziesz daleko, a zakopanie sie w piachu na 4 kola nie nalezy do zabawnych.
To zalaczanie i rozlaczanie auto hubow to troszke innaczej,- samo zalaczenie przodu (4H czy 4L)powoduje zalaczenie hubow ale dopiero podczas jazdy i to cofanie na poczatku nie ma sensu.
wazny jest kierunek jazdy przy (po ) wylaczaniu. Zazwyczaj wyjezdza sie przodem wiec po rozpieciu przedniego napedu trzeba cofnac , wystarczy metr z jednoczesnym malym skretem w prawo i lewo aby rozluznic naprezenia mechanizmow sprzegielek hubow, ale , ale - tu jest to najwieksze ale-, otoz jesli ostatnim manewrem przed rozpieciem przodu bylo cofanie to wystarczy wylaczyc przod i po prostu jechac do przodu. Nie trzeba wtedy jescze dalej cofac.