www.trooper4x4.pl

Jak w temacie szukam czegoś co można wstawić zamiast trooperowej bez większych modyfikacji pod maską. Może ktoś coś przerabiał. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie...

Spróbuj tu
http://www.nissens.com.pl/pokaz.php?kat=103

Jest szansa, że przeżyje autko

Na 100% nie pasuje od 2.8 TD, więc czasami nie zerkaj na takie... Mi kiedyś udało się kupić nówkę oryginał japoński za 300 zł. bo ktoś nie wiedział od czego to jest

Nahen/thor_ napisał(a):Spróbuj tu
http://www.nissens.com.pl/pokaz.php?kat=103

Jest szansa, że przeżyje autko

No dobra ale co to ma być? Mam sobie popatrzeć na różne?

Nie włazisz od katalogu, wybierasz ISUZU TROOPER 1984- i masz numer katalogowy chłodnicy plus rysunek. I albo dzwonisz i pytasz "za ile?" albo sobie szukasz innych rysunków i porównujesz czy mają tak samo wyprowadzenia na węże bo to jest najistotniejsze. W 2.8 sa odwrotnie węże wyprowadzone o ile pamietam i dlatego jak Silvestr pisal nie pasi.

Dzięki.

albo dowiadujesz się gdzie w Twojej okolicy wymieniają rdzenie chłodnic, bierzesz starą oni z niej robią nową
o ile ramka nie jest zjedzona przez rudą całkowicie to dobra opcja zwykle rdzeń jest delikatnie grubszy o rzadszym lamelkowaniu przez co płukanie błota jest efektywniejsze

Jest jeszcze jedna opcja W poniedzialek albo we wtroek będe mógl sprawdzic w jakim staie jest chłodnica w moim "dawcy" 2.6

pocieszny napisał(a):albo dowiadujesz się gdzie w Twojej okolicy wymieniają rdzenie chłodnic, bierzesz starą oni z niej robią nową
o ile ramka nie jest zjedzona przez rudą całkowicie to dobra opcja zwykle rdzeń jest delikatnie grubszy o rzadszym lamelkowaniu przez co płukanie błota jest efektywniejsze

Byłem wczoraj u gościa, który się tym zajmuje, ale cena 800 za rdzeń plus robota trochę za wysoka. Za 1100 jest nowa chłodnica. Poza tym byłem dzisiaj na szrocie i wyhaczyłem chłodnicę od jakiegoś japońca tyle, że zamienione króćce lewo-prawo. Cena 50pln. Chyba warto motać

No właśnie z tymi "zamienionymi" króćcami jest największy problem...

Nie było źle... Przynajmniej teraz się nie grzeje. Zeszłego lata musiałem włączyć ogrzewanie na maxa i otworzyć okna, żeby bez obaw jechać w trasę . Trochę ciepło było . Mam nadzieję, że teraz będzie ok. Jutro wrzucę fotkę starej chłodnicy . Podczas składania rozrządu popełniłem jeden błąd. Ma ktoś może dekielek do 2.6 który przytwierdzony jest z przodu silnika i trzyma zimmering na wale Byłoby miło gdyby ktoś znalazł.
PS. Żeby odkręcić śrubę na wale musiałem zastosować przedłużenie 1m i sporo siły (gwint prawy).

Jutro po jutrze sprawdzę.

Super.

Fotka starej... zimą dawała radę

no troche brakuje

ej, no tragedii nie ma!

Jak się patrzy na nią i zrobi mocnego zeza, to zaczyna wyglądać jak czaszka... czyli w sumie artystyczna rzeźba!!

Danti nie zezuj bo ci zostanie

Jeszcz trochecierpliwości Skiczu nie dotarłem "na złom" Może jutro wreszcie sie wyrwę..

Nahen/thor_ napisał(a):Jeszcz trochecierpliwości Skiczu nie dotarłem "na złom" Może jutro wreszcie sie wyrwę..

Nie spiesz się, załatwione w Częstochowie

Na moje oko chłodnica jest w całkiem niezłym stanie

danti napisał(a):Jak się patrzy na nią i zrobi mocnego zeza, to zaczyna wyglądać jak czaszka... czyli w sumie artystyczna rzeźba!!

danti! jak zrobisz zeza to widzisz... dwie dziurawe chłodnice!

Za mocno zezujesz... i musisz zrobić rozbierznego!!

Kolego miałem podobny kłopot. ale udało mi sie wcisnąc chłodnice od uaza. szerokość i wysokość ma prawie identyczna , jest grubsza i tu kłopot. trzeba troszke autko ponacinać i dorobic uchwyty, górny króciec pasuje idealnie. dolny jest troche szerszy ale weże naciądnołem na gorąco rozgrzewajać go w misce z wodą. uciołem tez z chłodnicy w uazie stojaki bo tam jest nieco inny system mocowania . chłodnica jest o tyle leprza ze miedziana , w razie przecieku lutownica troche cyny i nie ma kłopotu.

Dobrze wiedzieć. Tylko gdzie znaleźć chłodnicę UAZ'a w dobrym stanie?