Strona 1 z 1
Miska 2.6
Napisane:
12 kwi 2011, 21:14
przez skiczu
Dużo roboty przy zdejmowaniu miski? Muszę wymienić przedni dekiel, a z tego co widzę to muszę poluzować michę.
Jak poluzuję jest tam uszczelka czy silikon?
Wymieniał ktoś przedni dekiel?
Re: Miska 2.6
Napisane:
13 kwi 2011, 20:09
przez skiczu
Nikt?
Re: Miska 2.6
Napisane:
14 kwi 2011, 11:55
przez smokowiec
ja zdejmowałem miskę ale miałem cały przód rozpięty i silikonu tam nie było była jakaś tam uszczelka ale podczas składania dałem silikon bo to co można było nazwać uszczelką to sie do niczego nie nadawało a spece z częstochowy poradzili mi jednak silikon
Re: Miska 2.6
Napisane:
14 kwi 2011, 15:57
przez skiczu
Co to znaczy rozpięty przód? Zwalony most? Drążek kierowniczy trzeba demontować? Jak odkręcę most od ramy wystarczy?
Re: Miska 2.6
Napisane:
14 kwi 2011, 17:28
przez dominik502
Właśnie mam Troopka u mechaniora, i wiem, że da się zdjąć misę bez rozpinania przodu. Polecam silikon dirko.
Re: Miska 2.6
Napisane:
14 kwi 2011, 21:52
przez skiczu
Zdjąłem małą miskę i znalazłem takie dynksy.:
Ktoś wie od czego to może być?
Ten mniejszy jest aluminiowy i ma ok.4 cm a ten większy stalowy.
Re: Miska 2.6
Napisane:
15 kwi 2011, 13:25
przez matee
Są to pierścienie oporowe na wale widocznie wytarły się już aż tak bardzo że wypadły powinny być stalowe ale skoro mówisz że jeden jest alu to ktoś już kombinował trooperki mają małą wadę wałek od skrzyni napiera na wał i wyciera jeden pierścień bardziej . W razie w pisz mam takie pierścienie a jeśli co to mam wał blok w dobrym stanie
Re: Miska 2.6
Napisane:
15 kwi 2011, 20:48
przez skiczu
Dzięki. Zastanawia mnie tylko gdzie jest druga część tych połówek
Re: Miska 2.6
Napisane:
17 kwi 2011, 22:01
przez skiczu
Sprawdziłem dokładniej. To nie alu, tylko tak jak mówił matee stal z powłoką poślizgową (jak na panewkach). Skutkiem wyplucia tych ślizgów było to, że podczas wyciskania sprzęgła, koło zamachowe tarło o koło zębate rozrusznika i robiło straszny jazgot. Miskę już odkręciłem (jeszcze nie wyjąłem) bo haczy o most przedni. Dla chcących demontować miskę w 2.6 radzę zaopatrzyć się w cierpliwość i nic na siłę. Najlepiej wydrukować sobie fotkę z Haynesa z rozmieszczeniem śrub. Po wykręceniu wszystkich powinna sama odpaść. Dwie śruby są w dzwonie skrzyni, tak, że przed rozpoczęciem odkręcania dobrze jest odkręcić te dwie na początku. Poza tym demontaż drążka kierowniczego i chyba czeka mnie jeszcze demontaż albo mostu albo rozpórki między wahaczami dolnymi bo za cholerę miska nie chce wyjść... Gdybym nie rozwalił dekla przedniego, pewnie nie rozkręciłbym miski i nie znalazł pierścieni ślizgowych co mogło poskutkować grubszą awarią i prawdopodobnie złomowaniem silnika. A tak to może mały remoncik od razu ?(jakiś szlif na wale, wymiana panewek i całej reszty jak już wszystko na wierzchu)...- się zobaczy. Staruchowi przydałoby się nowe serce (poza blachówą).
Re: Miska 2.6
Napisane:
24 kwi 2011, 11:33
przez matee
tylko popuść sobie najpierw drążki przed odkręceniem rozpórki bo jak masz ramę kiepską to Ci się skosi
ja na twym miejscu wyciągał bym silnik bo odkręcenie mostu wbrew pozorom nie jet takie proste śruby mogą się nie odkręcić . Gdybyś mieszkał bliżej chętnie bym pomógł .
Re: Miska 2.6
Napisane:
24 kwi 2011, 22:33
przez skiczu
Szykuję się do wyciągania górą, bo opuszczenie mostu i drążka kierowniczego nic nie dało - miska nadal nie chce zejść. Wszystko odłączyłem od silnika i wbrew pozorom nie było tego tak dużo. Aha, jeszcze muszę odpiąć wtryskiwacze. Z czym to się wiąże? Demontować kolektor ssący czy jest inny sposób? Dzięki za rady
Re: Miska 2.6
Napisane:
26 kwi 2011, 21:29
przez matee
Przewód zasilający z baku do listwy przewód powrotny no i główna wiązka na silnik która idzie tyle kolektora nie ruszaj
Re: Miska 2.6
Napisane:
26 kwi 2011, 22:31
przez skiczu
Dzięki...