Sprzegielka inaczej...

Isuzu Trooper

Sprzegielka inaczej...

Postprzez Slon_PL » 12 maja 2011, 07:53

Panowie mam problem z automatami... pod sporym obciazeniem skacza.
Zastanawiam sie nad mala przerubka i zblokowaniem ich na stale...

Moje pytanie jest nastepujace - jak to bedzie sie na miescie zachowywalo jakie sa plusy i minusy co przy 2h itd.
Prosze o szybka odp.
Avatar użytkownika
Slon_PL
 
Posty: 81
Dołączył(a): 15 lut 2010, 17:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez wojtekkk » 12 maja 2011, 08:39

przedni dyfer pracuje non stop- szybsze zużycie elementów-głównie przegubów, dodatkowo wzrost oporów toczenia wpłynie na zużycie paliwa--jak auto do codziennego użytku to nie polecam
mania 3,1tdi---+2,safari,........plany już są ale szukam sponsora
wojtekkk
 
Posty: 937
Dołączył(a): 22 lis 2010, 13:36
Lokalizacja: podlasie

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez skiczu » 12 maja 2011, 08:53

wojtekkk napisał(a):przedni dyfer pracuje non stop- szybsze zużycie elementów-głównie przegubów, dodatkowo wzrost oporów toczenia wpłynie na zużycie paliwa--jak auto do codziennego użytku to nie polecam

Potwierdzam
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez Slon_PL » 12 maja 2011, 10:40

Wymyslilem tulejki rozciete wsuniete za zebatke ta ktora sie przesuwa ... bedzie latwe do demontarzu tylko odkrecic dekiel sprzegielka. Autko 50/50 % do pracy na zakupy i w las dla zabawy.
Avatar użytkownika
Slon_PL
 
Posty: 81
Dołączył(a): 15 lut 2010, 17:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez Slon_PL » 12 maja 2011, 10:41

A szybsze tzn?
Avatar użytkownika
Slon_PL
 
Posty: 81
Dołączył(a): 15 lut 2010, 17:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez pocieszny » 12 maja 2011, 12:38

jeśli to diesel to wzrost spalanie nie jest tragiczny, nowsze z TODem mają stałe zabieraki, zużycie przedniego dyfra podobne jak tylnego :)21 więc nie ma tragedii da się jeździć,
dodatkowo lepsze smarowanie przedniego wału :)2
każde rozwiązanie ma wady i zalety,
Twój sposób, na zblokowanie ogólnie jest dobry :)2 mam u siebie w ten sposób zblokowane sprzęgiełko w wyciągarce mechanicznej i daje rade,a w pocharatku mam stałe zabieraki, tu też będziedziałać
ogólnie z wad,
-pogorszenie promienia skrętu
-większe spalanie
zalety
-lepsze i stałe smarowanie elementów przedniego mostu,
-tzw shift on the run, czyli koniec z zatrzymywaniem się żeby spiąć przedni napęd

rozwiązanie dobre ale jest lepsze, sprzęgiełka manualne, masz możliwość latania alno z zapiętym przodem albo z wolnym :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez Slon_PL » 12 maja 2011, 13:19

Niestety brak kasy na manuale...
Zaraz sie wezme za motarz to wstawie fotki jakowes.
Owszem ropniak to jest z serduchem od omegi a 2.3 Tdi
Avatar użytkownika
Slon_PL
 
Posty: 81
Dołączył(a): 15 lut 2010, 17:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez Slon_PL » 12 maja 2011, 17:39

Hmmmmm...
wiec znalazlem przyczyne strzelania...
w lewym sprzegielku wszystkie blaszki i ten pierscien od wewnatrz z zebami bylo polamane i zmielone...
Chwilowo niemam przodu :-(

Czy ktos mogl by mi podeslac jakis schemat budowy tego sprzegielka szczegolnie tych podkladek i zabadek od wewnetrznej moze byc nawet od reki nabazgrany i bede wdzieczny za opis orginalnej konstrukcji...

Z gory dzieki
Avatar użytkownika
Slon_PL
 
Posty: 81
Dołączył(a): 15 lut 2010, 17:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez skiczu » 12 maja 2011, 19:58

"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez Slon_PL » 12 maja 2011, 20:52

Dzieki za info :-)

Rozebralem lewy i tez wykazaywal lekkie oznaki rozpadu...
wiec rozpadlem go do konca, pokombinowalem, usunalem wszystko oprocz zebatki sprezyn i docisku reszte wywalilem (pierscien zebaty, podkladki itp), a na koniec wsadzilem swoje pierscienie...
Mam wiec ustawione na lock :-P i kreca sie z walem i mostem... proba na na 2h z pelnym zakretem na asfalcie zaliczona pomyslnie na 4h i 4l przy maksymalnym skrecie cosik tam lekko grzechota ale niestety robilem testy na suchym asfalcie :-(( na 4l i 1 po zrobieniu "lock" nie spalil gum tylko rownomiernie szarpnal i przyspieszyl nie jak na "free" kiedy spalil tylko tylne kapcie...
Jutro powolutku pojade do pracy i zobacze...

A tak ps. ktos wycinal tylne blotniki? Bo przy pelnym wykrzyzyu mi charata tylne opony z boku :-(( i niewiem czy wystarczy wyciac gore czy naokolo kola....
Avatar użytkownika
Slon_PL
 
Posty: 81
Dołączył(a): 15 lut 2010, 17:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sprzegielka inaczej...

Postprzez max667 » 12 maja 2011, 21:44

proba na na 2h z pelnym zakretem na asfalcie zaliczona pomyslnie na 4h i 4l przy maksymalnym skrecie cosik tam lekko grzechota ale niestety robilem testy na suchym asfalcie

Dobra rada... jak nie chcesz skończyć z rozerwanym reduktorem, to lepiej zaprzestań takich zabaw na "twardym" :roll:
Obrazek
ISUZU TROOPER '90 2,8 TDI
Avatar użytkownika
max667
 
Posty: 123
Dołączył(a): 09 lip 2010, 22:18
Lokalizacja: świętokrzyskie


Powrót do 1983-1991

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości