www.trooper4x4.pl

Podnosił ktoś budę w dziadku? Pytam o zastosowane dystanse (od czego?) i czy dużo z tym roboty?

Koleś robił dystanse z poliuretanu tak jak tuleje w zawieszeniu. Nie pamiętam o ile podnosił budę aa no i to był Misiufisiu a nie Trooper.

Ktoś podnosił?

Temat omawiany http://www.trooper4x4.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=36
Ja swojego Troopka podniosłem o 4.5cm bez żadnych przeróbek. Jedyny mankament to wypadająca dźwignia reduktora przy pozycji 4L ( mam oryginalny mieszek i szkoda mi go zepsuć).
Jak mam zamiar jeździć na reduktorze, to zdejmuję mieszek.

Dominik, wymontuj dźwignię reduktora, rozgrzej palnikiem podegnij o około 1cm przestaniesz mieć problemy
a co do podnoszenia, od zwykłego poliuretanu jak do zawieszeń lepszy jest erthalon, kupujesz w walcu wycinasz "klocki" jakie chcesz (byle były by równe) idziesz do tokarza aby osiowo nawiercił w środku każdy, i masz zestaw do podnoszenia budy
osobiście nie polece podnoszenia więcej niż 3-4 cm, po 1 problem z dzwignią reduktora (jak u kolegi wyżej) 2 wisco już nei trafia w tunel (trzeba by obniżyć chłodnice) zbiorniczek wyrównawczy idzie do góry, co zmienia trochę wymianę w układzie chłodzenia
ogólnie podniesienie na budzie jest zdrowym zabiegiem lepiej myje się ramę, i łatwiej utrzymać auto w czystości od spodu

Cały czas mówimy o 2.6?

o każdym, te rzeczy występują w każdym samochodzie terenowym, niezależnie od marki różnica jest tylko taka że np patrola beż kombinowania podniesiesz o 2 cm, mitsu o 5 a troopa o 3-4cm zresztą w nowym jest identycznie z tą różnicą że dźwignia reduktora ma więcej miejsca

Dla przeciętnego mężczyzny 4 cm mają znaczenie

raczej dla przeciętnej kobiety ale niech Koledze będzie, nie wnikam w zabawy

a dla ramy ma kolosalne znaczenie czy to jest 1 czy 5
nie zapominajmy jeszcze o jednej rzeczy, im wyżej windujemy nadwozie na ramie tym większe siły działają na połączenia budy z ramą, nie czarujmy się nie mamy nowych aut, zawsze należy poprawić mocowania przed podniesieniem auta i windujmy z głową, żeby później auto jak sralnia dla żyraf nie wyglądało
osobiści uważam że 4 cm to jest taki bezpieczny max który nie wpływa za bardzo na wytrzymałości i ma więcej plusów niż minusów, idealnie jest 2,5 bo wtedy w zasadzie nic nie przerabiamy a wiele zyskujemy

tak w sumie jakby dac chociażby nowe ori podkładki to tez inaczej by było a do tego 2,5 cm krążki

Ja użyłem stalowych krążków o średnicy ok. 6cm. Jest Git.

dominik502 napisał(a):Ja użyłem stalowych krążków o średnicy ok. 6cm. Jest Git.

A jakiej długości?

45mm.

Ok.

Przy "erthalonie" nie zapomnij odprowadzenia wody zamontować.. To tworzywo chłonie wodę jak gąbka po jakimś czasie.

Aaa i pamiętajcie ze te 4 cm zmniejszą o jakieś 4-5 stopni możliwość trawersowania auta