Cosik z pradem...
Napisane: 14 lip 2011, 07:02
Hi.
Mam malutki problemik...
Wczoraj smigalismy z chlopakami i mam wrazenie ze cosik mi zmoklo, Podobno jak mocniej przygazowalem to iskry mi spadaly nieraz z pod oslony silnika, a na dziurach mrygaly mi lampki rezerwa, ladowanie i poziom wody. Wszystkie na raz i razem gasly ale to byly tylko blysniecia.
Rano wsiadlem do autka i dupa nie zakrecil ale jako ciekawostka po przekreceniu kluczyka zapalila sie tylko kontrolka od oleju a zawsze palilo sie wsio prawie miedzy innymi ladowanie i rezerwa, a gasly jak silnik odpalil.
Coz to moze byc?
Mam malutki problemik...
Wczoraj smigalismy z chlopakami i mam wrazenie ze cosik mi zmoklo, Podobno jak mocniej przygazowalem to iskry mi spadaly nieraz z pod oslony silnika, a na dziurach mrygaly mi lampki rezerwa, ladowanie i poziom wody. Wszystkie na raz i razem gasly ale to byly tylko blysniecia.
Rano wsiadlem do autka i dupa nie zakrecil ale jako ciekawostka po przekreceniu kluczyka zapalila sie tylko kontrolka od oleju a zawsze palilo sie wsio prawie miedzy innymi ladowanie i rezerwa, a gasly jak silnik odpalil.
Coz to moze byc?