SPRZEGIELKO. Pytanie
Napisane: 07 gru 2011, 21:12
Witojcie. Nie jestem mechanikiem i bede mial problem z opisaniem mego problemu ale postaram sie opisac. Mam automatyczne sprzegielko i ostatnio kumpel mi wymienial jedno z lewej strony, chwilo.
o usterki zniknely ale po jakims czasie znowu zaczelo przeskakiwac i pojawily sie problemy z rozlaczeniem napendow a wiec ostatnio odkrecilem te srubki od sprzegielka i cale bebechy mozna bylo normalnie wyjac wiec podejrzewam ze nie ma zadnego zabezpieczenia i tu pojawia sie problem. Jaki rozmiar tego zabezpieczenia tam jest. Moze ktos sie orientuje? Czy sprzegielko ma cos do rozlaczania napendow?
o usterki zniknely ale po jakims czasie znowu zaczelo przeskakiwac i pojawily sie problemy z rozlaczeniem napendow a wiec ostatnio odkrecilem te srubki od sprzegielka i cale bebechy mozna bylo normalnie wyjac wiec podejrzewam ze nie ma zadnego zabezpieczenia i tu pojawia sie problem. Jaki rozmiar tego zabezpieczenia tam jest. Moze ktos sie orientuje? Czy sprzegielko ma cos do rozlaczania napendow?