Strona 1 z 1

kreci ale nieodpali

PostNapisane: 18 sty 2012, 01:29
przez tomek dębica
witam wszytkich i prosze o pomoc-auto troper 2.6 ben z gazem.przekrecam kluczyk autu nieodpala ani na benzynie ani na gazie-ciagnac go na linie przejezda jakies 2 metry puszcam sprzeglo i pali idealnie.silnik sie rozgrzeje i potem z paleniem niema zadnego problemu-jedynie rano na zimnym kreci i ni huja niezpalai.wymienione kable swiece filtry pwoietzra filtry od gazu,olej filtr oleju-olej pol syntetyk,sprawdzalem cewke-dalem inna i dalej nic.benzyna-gaz nieodpala.plyn chlodzacy jest,nieucieka niema w nim nic tlustego,silnik niebyl przegrzewany w lecie palil normalnie ale z pojawiniem sie mrozow bylo juz tylko gorzej,gasilem go na benzynie zeby rano niby lepiej zapalil i nic.wiec prosze o pomoc-zreszta w piatek jade go zawiesc do super fachowca do tarnobrzega-mateeee na ulice warszawska on napewno cos poradzi ale co kilka glow to niejedna wiec prosze mi pomoc-dziekuej i pozdrawiam

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 18 sty 2012, 02:15
przez matee
Damy radę

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 18 sty 2012, 19:18
przez boqdan
To dajcie znać co wyszło, :)21 być może i ja wybiorę się do mateee bo mam dość u mnie domoroslych gazowników

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 18 sty 2012, 19:25
przez matee
Gaz to nie moja specjalność ale mam od tego ludzi :)

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 18 sty 2012, 21:44
przez tomek dębica
dalem na msze za pozytywne zalatwienie tej sprawy

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 19 sty 2012, 00:11
przez matee
heheh

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 09 lut 2012, 18:16
przez matee
Jak na razie nie ma iskry w aucie wymienione zostało wszystko co mogło powodować taki stan łącznie z kawałkiem wiązki na silnik ten krótki jeśli dalsze próby spełzną na niczym będzie trzeba wymienić wiązkę elektryczną i włożyć instalację gazową od nowa jak pan bóg przykazał

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 09 lut 2012, 18:52
przez wojtekkk
moze po prostu ma problem z masą na silnik

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 09 lut 2012, 20:33
przez matee
Po prostu nie :). Wymieniłem wiązkę na silnik ponownie tym razem wszystkie wtyczki zalutowałem na nowo i pojawiła się iskra

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 17 lut 2012, 22:56
przez matee
śmiga autko aż miło !! prawda Tomku ?

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 22 lut 2012, 22:03
przez tomek dębica
witam wszystkich-wkoncu zakonczyl sie moj problem....po paru tygodniach ciezkiej pracy,szukania usterki,rozbieraniu prawie polowy auta wkoncu chodzi.w debicy bylym u paru mechanikow,czekalem pare tygodni i dalej nic ale ostatni ratunek byl w tarnobrzegu-matee i udalo sie.czasami warto przejechac pare kilometrow-100,200-niema to znaczenia,wazne ze jest zrobione.niedajcie grzebac w swoich autach tak zwanym-mechanikom....bo mozna tylko dostac w ten sposob nerwicy,ja to juz przechodzilem.tysiac diagnoz,mnustwo wymienionych czesci i dalej auto nieodpalilo,takze wyobrazcie sobie moje polozenie,wkoncu wzial sie zanie matee -poczekalem kilka dlugich dni i wkoncu moja gechenna sie skonczyla.smiech na sali zeby w takiej debicy niebylo mechanika od aut terenowych z prawdzowego zdazenia.niebede przeciagal bo wyjdzie z tego jakis poemat-krotka pilka-jak auto to tylko w tarnobrzegu,jak tarnobrzeg to tylko matee.zaoszcedzicie czas,pieniadze i przedewszytkim bedziecie mieli spokojne nerwy.polecam z calego serca tego mlodego chlopaka,zeby niebylo jakiejs reklamy to-najlepsza reklama jest jego praca i podejscie do klijenta-polecam go,pozdrawiam tomek z debicy

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 23 lut 2012, 00:48
przez Gocu
Święta prawda :)2 :)

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 29 lut 2012, 18:43
przez skiczu
Dzięki matee za przekładnię - w weekend montaż :) ;)...

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 29 lut 2012, 20:04
przez matee
Spoko luz niech służy

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 29 lut 2012, 21:39
przez boqdan
tomek dębica napisał(a):witam wszystkich-wkoncu zakonczyl sie moj problem....po paru tygodniach ciezkiej pracy,szukania usterki,rozbieraniu prawie polowy auta wkoncu chodzi.w debicy bylym u paru mechanikow,czekalem pare tygodni i dalej nic ale ostatni ratunek byl w tarnobrzegu-matee i udalo sie.czasami warto przejechac pare kilometrow-100,200-niema to znaczenia,wazne ze jest zrobione.niedajcie grzebac w swoich autach tak zwanym-mechanikom....bo mozna tylko dostac w ten sposob nerwicy,ja to juz przechodzilem.tysiac diagnoz,mnustwo wymienionych czesci i dalej auto nieodpalilo,takze wyobrazcie sobie moje polozenie,wkoncu wzial sie zanie matee -poczekalem kilka dlugich dni i wkoncu moja gechenna sie skonczyla.smiech na sali zeby w takiej debicy niebylo mechanika od aut terenowych z prawdzowego zdazenia.niebede przeciagal bo wyjdzie z tego jakis poemat-krotka pilka-jak auto to tylko w tarnobrzegu,jak tarnobrzeg to tylko matee.zaoszcedzicie czas,pieniadze i przedewszytkim bedziecie mieli spokojne nerwy.polecam z calego serca tego mlodego chlopaka,zeby niebylo jakiejs reklamy to-najlepsza reklama jest jego praca i podejscie do klijenta-polecam go,pozdrawiam tomek z debicy


Nie jesteś osamotniony z takim problemem niby mechaniorów gdyż u mnie w Ostrowcu to samo,co drugi to inna diagnoza,a śmiech mnie ogarnia gdy opisując problem silnika pada pytanie :?: a co to za silnik :shock: więc mówie :normalny-zapłonowy,przecież nie z Marsa :o ale cóż kiedy robi się tylko Golfy i renówki- na pamięć :) albo proponowanie wymiany pół silnika na nowy...tylko że tak to każdy głupi potrafi
Do matee,a także się wybiorę jak tylko znajdę wolny czas i wolny oczywiście u niego ;)

Re: kreci ale nieodpali

PostNapisane: 01 mar 2012, 00:10
przez matee
No bo już myślałem że o mnie zapomniałeś :)