www.trooper4x4.pl

WITAM ! KOLEDZY JESTEM NA TYM FORUM NOWY I PRZEJRZAŁEM TO FORUM CAŁE I NIE ZNALAZŁEM WZMIANKI ZA CO ODPOWIADA PODPORA WAŁU NAPĘDOWEGO A TAK W SUMIE DLACZEGO JEST OBLANA GUMĄ ? U MNIE POLECIAŁA DZISIAJ 2 PODPORA WCIĄGU PÓŁTORA MIESIĄCA CZASU I TERAZ SIE ZASTANAWIAM NAD KUPNEM SAMEGO ŁOŻYSKA I PODJECHANIEM DO TOKARZA I WYTOCZENIEM JAKIEJŚ TULEJI DO NIEJ DOROBIENIEM UCHWYTÓW MA ŚRUBY A ŁOŻYSKO BĘDZIE WAHADŁOWE . A TAK POZATYM OD CZEGO MOŻE MI TA PODPORA LECIEC ? A JESTEM POSIADACZEM ISUZU TROOPERA 2.6 LPG WERSJA LONG

Witaj, pierwszy pomysł z odpowiedzią dlaczego podpora "leci" to albo wrzuciłeś bardzo słabej jakości zamiennik albo wał ma duże bicie. Może stanął dęba krzyżak? Gdzieś tutaj na forum kiedyś znalazłem że można dopasować podporę od Forda Transita ale nie pamiętam od którego modelu - musisz poszukać.

TAK PIERWSZA PODPORA BYŁA Z TRANZITA A DRUGA NIE WIEM Z CZEGO ALE TA DRUGA WYGLĄDAŁA NA SOLIDNIEJSZĄ ALE TEZ WYRWAŁO ŁOŻYSKO A WAŁ I KRZYŻAKI SĄ W DOBRYM STANIE NIEMA BICIA I TEMU PODOBNYCH RZECZY I LUZÓW NA RESORACH I TULEJKACH NIE MAM . I JUŻ NIE WIEM CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ TEGO ZE TA PODPORA TAK LECI?

Według mnie to podpora z gumy zawsze musi być. Bowiem guma się ugina i amortyzuje a wał zawsze ma minimalne bicia. Gdy dorobisz z czegoś bardziej sztywnego niż jest oryginalnie czyli z gumy to będą większe wibracje i w rezultacie wszystko się rozleci. Mogę się oczywiście mylić, to tylko moje zdanie zaznaczam. Ja bym jeszcze raz sprawdził czy wał nie ma jednak jakiegoś bicia, to chyba jedyne rozsądne wytłumaczenie dlaczego rozwaliło podporę szybko nową. A przypomniało mi sie jeszcze - wał na pewno dokręciłeś w takim samym położeniu do krzyżaków w jakim odkręcałeś?