www.trooper4x4.pl

Witam.
Nie odłącza mi się napęd przednich kół, włącza się zazwyczaj rano jak jest samochód jeszcze zimny, w czasie jazdy, a nie chce się to wyłączyć nawet przy cofaniu, słychać wtedy 'metaliczne perkotanie' jednym lub drugim kole, albo w obu naraz. Zauważyłem, że latem to nie występuje. Proszę o pomoc.

A jakie masz sprzęgi piast kół z przodu ? Automaty czy manuale?

sprzęgiełka mam automatyczne.Wcześniej wystarczyło cofnąć po przejechaniu kilkudziesięciu m na 4 ,a teraz kilkaset i muszę to robić kilka razy zanim się wyłączy

Hmm cóż komplet nowych AISINów kosztuje kole 600-800 PLNów ale chyba wygląda na to że czeka Cię wymiana sprzęgiełek i polecam manuale, mniej wygodne ale trwalsze i zawsze wiesz, że masz rozłączone bądź załączone bez gdybania

Dzięki za radę chyba kupię te manualne,tylko zastanawiało mnie,że latem było dobrze,a w pozostałe pory roku jest ten problem.Tropka mam ok 5 lat,więc to przetestowałem. 87r 2.2 td

Jeszcze może spróbuj rozebrać sprzęgi wyczyscic i dobrz nasmarować moze to załatwi sprawę najakiś czas a może na dłużej

Spróbuję zrobić jak piszesz,tylko poradż czym to posmarować bo słyszałem o kilku stecjałach,a widzę że się na tym trochę znasz.Bardzo dzękuję za pomoc.

Nie wiem czym siępowinno smarować automaty Ja manuale jak w nich cos grzebię zawalam po dekiel smarem grafitowym i tyle.

Ja swoich manuali nie smarowalem wogole, tak jak w instrukcji bylo napisane (smarowanie ich oznacza utrate gwarancji). Jedynie co to tylko na polosi.
To chyba automaty sie smaruje

Nie można smarować manuali jest to zabronione w instrukcji. Mozna zrobic im olejową kąpiel jak to zaleca producent w oleju 5w30. Automaty mozna smarowac byle czym oby sliskie było.

Ja tam się nie znam na instrukcji za bardzo Fakt że przez ostatnie 4-5 lat dwa razy rozbierałem manuale i zapychalem "pod dekiel" smarowidlem grafitowym jak wspomniałem. Jak na razie mają się dobrze i trybią jak powinny za to powoli przeguby się szykują do wymiany