www.trooper4x4.pl

Witam mam mały problemik mianowicie przegrzewa się silnik. Jest to auto kolegi od czasu kiedy kupił czyli ok roku , łapie zbyt wysoką temperature w jezdzie po mieście w lecie łapie ponad połowe skali. natomiaet w terenie się niekiedy gotuje. ostatnio zaczoł się gotować cały czas nie było wcale obiegu wody, zamarzał reduktor LPG. podejżenie padło na uszczelke pod głowicą . rozebrałem silnik i po uszczelce nic nie było widać. głowice oddaliśmy do sprawdzenia i splanowania. diagnoza...PĘKNIĘTA GŁOWICA. kolega znalazł drugi silnik. Włlożyłem ten drugi i w tym silniku podobna sytuacja tylko przy normalnej jezdzie po mieście nawet nie dochodzi do połowy czyli jest w miare ok. natomiast wjechałem w teren troche w błotku pojezdziłem i dochodzi prawie do czerwonego pola. SPRAWDZONE ZOSTAŁO ; wiskoza,pompa wody,termostat na próbe wyjęty.podejrzewam jeszcze chłodnice że jest zabita ale w sumie grzeje cała. Dodam że ja mam tropka z takim samym silnikiem i u mnie temperatura wyszła za połowe to musze dobrze i długo upalać w terenie. i termostat mam sprawny.
ma ktoś jakieś propozycje?

mam podobny problem ... u mnie po miescie i w terenie jak jest sam tył załączony jest ok...zakopałem sie dołączyłem przód i temperatura w góre, normalnie trzyma temperature ponizej polowy skali o co chodzi????? termostat wymieniony i masa rzeczy 2500 zyla poszlo na czesci . chłodnice chce teraz wymienic bo byla klejona i nie wiadomo co w srodku????????????????

Pompe wody sprawdzales?

jak ją sprawdzic ??? bo magicy mówia ze wyglada ok i ponoc to nie bardzo jest jak sprawdzic... rozrzad zrobiony ale bez pompy za co mnbie troche mechanior poirytowal bo zawsze kazdy rozrzad robilem z pompą w innych autach a tu twierdził ze wyglada ok a jak cos to rozrzadu nie trzeba rozbierac zeby ja zmie3nic??? zaczne od chło9dnicy bo byla klejona i nie wiadomo czy ktos wczesniej uszczelniaczem nie zalaL jej... h,mmmmm

nieznam tego silnika bo nie miałem z nim do czynienia ale skoro termostat jest ok i jeśli tam jest visco to pierwszy temat do sprawdzenia.
na ciepłym silniku visco ma zagłuszać silnik przy deptaniu. w moim v6 wyje zawsze , a jak miałem padniete to nawet przy prędkościach autostradowych (150-180km/h) potrafiło wyrzucić płyn , podczas gdy niektórzy twierdzą że przy tych prędkościach visco już nie robi.
nigdy wcześniej ani po zmianie na sprawne visco poza tym przypadkiem uszkodzenia łozyska w visco nie miałem wyższej temperatury niż 2/5 skali

u mnie tez tak sie trzyma powiedzmy 2/5 skali

wisco dostałem uzywane i chyba jest do dupy bo nawet jak silnik ma te 2/5 skali temp to chodzi moim zdaniem tak samo jak na zimnym. mówie tu o ruszaniu wentylatorem jak silnik zgaszony
chłodnica tez była kiedys klejona- nie przeze mnie. tom moze naj[ierw chłodnice.