grzane lusterka
Napisane: 19 sty 2015, 10:45
Drodzy koledzy , mam pytanie czy spotkał się ktoś z was z grzanymi lusterkami w Trooperze , mam 2,6 z 88roku... i tak kombinuje bo mnie szlag trafia w deszczu i mrozie jak wiecznie w nich nic nie widzę i co chwila muszę je czyścić??? Czy kiedykolwiek istniało coś takiego i czy może ktoś z was ma takowe na zbyciu...
I jeszcze jedno pytanie , czy ktoś z was wyjmował szkło z obudowy lusterka??? jak to zrobić żeby nie mieć pecha przez następne 7 lat
I jeszcze jedno pytanie , czy ktoś z was wyjmował szkło z obudowy lusterka??? jak to zrobić żeby nie mieć pecha przez następne 7 lat