www.trooper4x4.pl

witam kolegow. ostatnio zrobiłem sobie wypad w teren i niestety przytopilem troopka. auto po tym zdarzeniu odpalilo 3 razy i koniec. wymieniłem swiece, kable, spalil się jeden bezpiecznik. niestety nic nie pomaga. miał ktoś podobny problem?? silnik 2.6 benzyna.

Siemka Gutek sprawdziłeś czy jest iskra czy paliwo dochodzi, rozrusznik kręci, filtr powietrza oglądałeś ??? Napisz coś więcej ciężko tak na odległość zgadywać

paliwo dochodzi, kreci rozrusznik, iskry brak

woda w rozdzielaczu?

W starszych autach, gdy brak iskry, to szło sie od aparatu zapłonowego, rozdzielacz zapłonu, przewody wysokiego napięcia, świece, jak to OK, to warto sprawdzić też cewkę.

wody w rozdzielaczu nie ma, filtr powietrza wymieniony, kable nowe, swiece tez. chyba nic innego nie zostanie jak auto do elektryka zawiez i niech dlubie.

siemka . u mnie tak było i padł czujnik hala w aparacie zapłonowym wymieniłem aparat i dalej smiga

osusz przekaźniki pod maską

Rozłącz kostkę alternatora i sprawdz czy odpala