przez Atomek » 27 sty 2010, 21:56
Zanim wytniesz tą dziurę w podłodze nad zbiornikiem, sprawdź, czy pompa faktycznie padła, czy może tylko kabelek sie urwał. Ja tak miałem. Trzeba sięgnąć trochę po omacku przez prawe tylne nadkole i wymacać górną część pompy. Jak poswiecisz latarką też powinieneś zobaczyć. Trudny dostęp, ale warto sie pomęczyć, bo wymiana pompy jest kłopotliwa. Zdejmowanie zbiornika czesto konczy sie urwaniem śrub. Wielu wycina tą rewizję. Poszukaj tematu na forum, bo chyba był opisywany. Sprawdz najpierw, czy kabelki dochodzące do pompy są ok. Tam sie zbiera syf i wszystko koroduje.
Trooper 2,6 krótki z lpg