www.trooper4x4.pl

Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie drzwi przednich, które ciągle po otwarciu opadają około 1 cm przy czy podczas zamykania trzeba porządnie trzasnąć żeby się zamknęły, czy ma ktoś patent na wyrobiony zawias??? Posiadam drugiego troopera, którego kupiłem z zajechanym silnikiem 2.6 na części blacharskie jednak w nim jest ten sam problem więc przekładka zawiasów nie wchodzi w grę . Kolejne pytanie czy ktoś z was stosował do 2.8 tdi Chip Box i jaka była różnica po zamontowaniu??? Wiem,że niby nie dużo mocy takie dodają ale mój kolega ma taką samą alfę 156 jak ja i zamontował do swojej taki Chip Box i podregulował tego Boxa na 80% i auto trochę mniej zaczęło palić i było dużo żwawsze. Ja u siebie chciałem też taki zamontować ale nie wiedziałem jak z awaryjnością silnika będzie bo wszędzie piszą,że auto po kilku tys do remontu a on już zrobił odziwo ok 40tys od zamontowania i dalej śmiga??? Czytałem,że w Patrolach takie montują....

A 2.8 ma w ogóle komputer, żeby chip podłączyć ? Jeżeli to ten sam silnik co we Fronterze, to na pewno nie ma.

Ok, dziękuję za odp więc zostaje jeszcze kwestia tych nieszczęsnych zawiasów drzwi przednich :/...

A sprawdzales, czy zawias na srubach nie puścił ? Ja tak miałem we Fronterze w tylnej klapie. Wystarczyło poluzowac zawias, druga osoba w tym momencie podnosiła drzwi do gory i ponowne skręcanie. Następnie regulacja prowadnicy przy zamku i było ik.

Jeżeli natomiast zawias jest luźny na sworzniu, to chyba nic nie zrobisz poza zmiana na nowy zawias, bo u znajomego wybilismy taki sworzeń z zawiasu i wstawilismy śrubę, ale nie sprawdziło się, bo luźna się robiła po jakimś czasie i wyginala od ciężaru kola.

Z tym ze mowie, tył to nie drzwi boczne. Może u Ciebie akurat się sprawdzi.

silnik jest w 100% mechanicznie sterowany żadne cipy nie pomogą
co do drzwi, sprawdź najpierw czy zawias nie odgnił od środka, niestety zdarza się,
potem regulacja na śrubach, jeśli coś jest ciut krzywe (zdarza się w tym wieku) można dodać ze 2 podkładki pod dolny zawias (pójdzie wtedy do góry)

Ok dziękuję kolego pocieszny Za ok 2 tygodnie jak wrócę do domu to wejdę pod mojego jesusa i zrobię fotkę w celu zlokalizowania wycieku paliwa ponieważ mechanikiem nie jestem i będę potrzebował pomocy. A wiem o wycieku bo będąc na przeglądzie i jak diagnosta był pod autem to go ropa zaatakowała

prawdopodobnie przewód powrotny albo bak zgnił po prostu
wszystko zależy jak bardzo zgnił, zdarza się że pół baku na drodze zostawisz

Miałem ten sam problem z drzwiami. Osobiście zdjął bym błotnik odkręcił zawiasy i dziury co idą do budy rozfrezował żeby było większe pole manewru w regulacji.

Postaram się zawalczyć z tymi zawiasami Odnośnie wycieku, wali gdzieś z silnika ale ciężko to zlokalizować :/... Przegląd przeszedł bez problemu po koleżeńsku najlepiej było jak pracownik mojego kolegi kazał mi włączać po kolei światła aż w końcu nadszedł czas na światło przeciwmgłowe z tyłu. Wcześniej lampa wisiała jak by chciała a nie mogła to ją zdemontowałem no i głupcze,że włączam przeciwmgłowe a diagnosta na to,że nic nie świeci i kazał mi znowu włączyć to ja dalej włączam na co on,że nic nie świeci i nie może przejść przeglądu, a na to mój kolega: dobra Czesiu nie pie..ol tylko podbijaj on nie będzie jeździł we mgle

cóż ja bym się tym publicznie nei chwalił szkoda żeby im odebrali uprawnienia... choć w sumie to z pozycji użytkownika drogi nie szkoda, zrobili rzecz karalną taka prawda

Na miesiąc przed przeglądem jadę na stacje i za symboliczne piwo pytam co trzeba zrobić żeby nie było kłopotów. Mam sporo czasu na usunięcie usterek a a diagnosta ma spokojny sen po mojej wizycie.Często powiedzą więcej niż się spodziewasz a to oszczędza czas i pieniądze.