www.trooper4x4.pl

witam mam pytanko o ile "klinow" z pozycji normalnej można. przesunąć to ustrojstwo aby podnieść przód powiedzmy max

Nie rozumię o jakie kliny Ci chodzi . ale bezpiecznie jest o jakieś 2", bo więcej na wykżyrzach lubi wyrywać przeguby ,dochodzi jeszcze pochylenie zwrotnic , co ma wpływ na żywotność przednich opon.

Coś mi się wydaje, że kolega MAVV chce rozebrać mocowanie drążków i przestawiać na wieloklinie . Powiadam Ci nie rób tego. Wystarczy pokręcić tymi dużymi śrubami i lift przodu gotowy. Reszta patrz post wyżej.

tak własnie myslałem o przestawieniu tego wieloklinu. a mowisz o pokreceniu duzymi srubami, czy chodzi o te przy tym mocowaniu ?

Chodzi o tą dużą śrubę przy mocowaniu drążka, mniej więcej w połowie ramy (chyba na klucz 30 czy coś koło tego). Po jednej z każdej strony. Nie zapomnij o tyle bo ci się horyzont zdarzeń bardzo do przodu wysunie

Temat był ostatnio wałkowny , wystarczy poszukać , viewtopic.php?f=5&t=689

dzieki juz wiem wszystko

z tyłu dorobiłem nowe dłuzsze wieszaki o 60mm

Witam.
A ja u siebie zauważyłem że mam te śruby nie równo wkręcone, więc wyrównałem i teraz ściąga mnie lekko na lewą stronę. Dzisiaj też zauważyłem że lewe koło stoi pionowo a prawe jest pochylone. Mam takie pytanie w którą stronę pochyla się koło jak podnosi się przód na śrubach moje wygląda tak \ Problem polega na tym że nie za bardzo mam gdzie postawic na równej powierzchni samochód. Wszelkie luzy zawieszenia są wykluczone, może poprzedni właściciel coś majstrował przy wieloklinach i dlatego śruby muszą byc różnie wkręcone, teraz wystają po 2 cm a wcześniej było 1,5 na lewym i 1 cm na prawym.

u mnie wystaja po 35mm obie . jast dosyc twardy i wysoki a koła sa pionowo ( I ) . wcześniej podkręciłem na 42 mm , za twardo . leżące koło to moze cos z wachaczem ( tuleje, ) . u ciebie moze temu były wkręcone rożnie bo drązki skrętne wypracowały sie roznie ,, lub był przełozony wieloklin

ja miałem po 22 mm ale zrobiłem korektę i wyszło mi 22 lewe i 16 prawe. Już prawie nie ściąga w lewo ale mam wrażenie że koła stoją ( \\ ) w ten sposób. Może się czepiam ale tak mi się wydaje. Zauważyłem też że im bardziej podnoszę to koła kładą się do środka. I każde takie kręcenie wiąże się z ustawianiem zbieżności . Znalazłem równe podłoże i mierzyłem z przodu do tych oczek na ramie (chyba do holowania) to mam 33 cm od podłoża (zapomniałem uwzględnic ciśnienie w oponach ale na 90% jest takie samo) z dwóch stron a z tyłu mierzyłem do haka i jest po 44 cm. Tak że chyba dobrze.
Tak myślę czy da się koła wyprostowac przesuwając mocowanie dolnych wahaczy o 2 mm w lewo i zrobiły by się tak ( || ) ale nie wiem czy to możliwe bo przez te osłony nie widzę a może szkoda zachodu bo kont pochylenia jest w normie.

przy przejeżdżaniu przez nierówność poprzeczna zwrodz uwage jak zachowa sie przód czy któraś ze ston nie bedzie nurkować bardziej . jesli nurkuje równo to dobrze , jesli nie to znaczy ze ktorys drążek jest bardziej napięty

dzięki za radę.

dla zainteresowanych
kont pochylenia i kont wyprzedzenia koła reguluje się podkładkami, które są umieszczone za mocowaniem górnego wahacza. Należy odkręcic dwie śruby mocujące górny wahacz i dołożyc lub odjąc podkładkę. Śruby są na klucz 22 a odkręcic je do czarna magia, gdyby się nie udało można je rozwiecic bo z drugiej strony są nakrętki. Tak że zrobiłem sobie to koło i teraz stoją tak ( \ / ) oczywiście że jest to pochylenie zauważalne tylko przez wprawne oko ale ja to widzę, i teraz jak będę podnosił przód to będą stały pionowo. Przy okazji auto jedzie prosto jak puszczę kierownice. Oczywiście te ustawienia powinno robic się na przyrządach bo na oko to sobie można.