Gdy ja kupilem swojego Troopera , to na jezdzie po dziurach byl slyszalny grzechot , tak jakby stukanie w garnek . Po jakims czasie okazalo sie po prostu , ze pomiedzy ochronna blacha tarczy hamulcowej ( od srodka ) a sama tarcza , poprzednik zostawil stary klocek .
A myslenia bylo , ze chej .