www.trooper4x4.pl

Witam wszystkich serdecznie, jestem od niedawna szczęśliwą posiadaczką Isuzu Troopera 1988 2.8tdi.
Planuje na zimę wstawić go na warsztat i zacząć wszelkie naprawy blacharskie.
Mam w bardzo złym stanie nadkola i widać że poprzedni właściciel już próbował coś tam "łatać" ale to w ogóle nie wygląda ani nie pełni swojej roli. Ogólnie rzecz biorąc znalezienie reperaturek chyba graniczy z cudem? Moje pytanie do Was - czy w ogóle od jakiegoś innego auta mogą pasować nadkola, np z tworzywa? Nie chodzi mi tu o taki typowe czarne poszerzenia plastikowe, bo to raczej nie biorę pod uwagę. Chodzi mi o coś bardziej na kształt tego w poniższym zdjęciu. (swoją drogą podpisane było jako tunning Irmscher, zauwazyłam że u mnie w troopku jest kierownica z takim napisem ) mam kreatywnych blacharzy, ale nie chciałabym aby odtwarzali istniejące nadkola bo są naprawdę chyba tylko do wycięcia i zastąpienia czymś innym.


Może macie jakieś sprawdzone sposoby czym zastąpić zjedzone nadkola? Przydałoby się u mnie nawet "szersze" niż oryginalnie bo koła mam większe i trochę wystają..

A drugie pytanie to o wewnętrzne nadkola... dziura na dziurze, tak samo zero dostępności ... co tu robić?
No i trzecie - progi... też nie mogę znaleźć a nadają się do wymiany.
Jakieś pomysły? Mam jeszcze troche czasu aby pozbierać materiały, chciałabym mieć wszystko zaplanowane i mieć fizycznie części zanim oddam do warsztatu bo chcę aby poszło to wszystko jak najsprawniej

Cześć, a skąd jesteś?

Ja mieszkam w Koszalinie, mam Montereya troszkę młodszego od Twojego (z 93 r.) i miałem podobne dylematy do Twoich (oba tylne nadkola były przeżarte na wylot). Walczę od połowy lipca
Teraz już jestem na końcówce . Wrócił od lakiernika i jestem zadowolony. Nie ma żadnych plastikowych nakładek. Wszystko zostało odbudowane i (wg mnie) wygląda jak nowy .
Zostały mi do zrobienia felgi, jutro będą robione hamulce, no i silnik mi trochę cieknie.

Ale mamy zamiar na listopadowy weekend zrobić pierwszy wypad. Jakbyś chciała i miała nie daleko, to możemy się wtedy spotkać i zobaczysz jak to wyszło u mnie.

Hej ja_wiki,
generalnie niestety musze Cie zasmucic, ale reperaturki blacharskie sa calkowicie nie dostepne i niewystepujace w sprzedazy gdziekolwiek. Nie ma ich nawert do o wiele mlodszych Trooperow/Montereyow, a co dopiero do kanciaka.
Dobry blacharz bedzie w stanie odtworzyc skorodowane blotniki, nadkola, ranty czy progi. Klopot taki ze o dobrego blacharza jest ciezko. A jesli sie go znajdzie to terminy sa zwykle odlegle a koszt wysoki.
Trzeba sobie przemyslec temat i okreslic swoja oczekiwana proporcje cena/jakos. Czyli czy ma byc ideal nie patrzac na koszta, czy ma byc byle jak czy cos pomiedzy np. - solidnie i trwale, ale bez dbalosci o idealny ksztalt w akceptowalnej cenie.

Dzięki za odpowiedzi. Będziemy odtwarzać te nadkola, stwierdzili ze podobno żaden to problem. Mam nadzieje ze jakos wyjdzie
Dam fotki po naprawie.
Powiedzcie, czy montowaliście u siebie amortyzatory skrętu? Jeśli tak, to od jakiego auta najlepiej pasuja i gdzie to najlepiej przymocować?

Stefan - całkiem niedaleko od Koszalina, bo lekko ponad 60km. Może znasz naszą okolice ze słynnej góry piachu? Swojego czasu odbywało się tez w naszych rejonach Magam Trophy.

Amortyzator skretu to calkiem dobry pomysl. Robilem podejscie do tematu, bo mi go brakowalo w Trooperze, ale koniec koncow zanim wcielilem pomysl w zycie to sprzedalem auto.
Generalnie to od czego taki amortyzator zaadaptowac to zalezy wylacznie od tego jakie mocowania do niego zaprojektujesz.
Toyota zwykle opiera sie na amorach typu oczko-oczko, tak samo Patrol Y61. Z kolei w Patrolu Y60 jest mocowanie szpilka - szpilka. I taki i taki mozna zaadaptowac, tylko trzeba sobie wybrac jeden typ i pod niego zrobic mocowania. Jak dobrze poszukam to gdzies mam narysowany rysunek takich mocowan do wyciecia na waterjecie.
Niestety w handlu za bardzo nie ma amorow od OEMowych marek takich jak Kayaba czy Monroe, wiec zostaje albo chinska tandeta (Japko, Ashika, etc) albo cos dedykowanego pod offroad (Dobbinson, EFS, itp.)

ja_wiki napisał(a):Stefan - całkiem niedaleko od Koszalina, bo lekko ponad 60km. Może znasz naszą okolice ze słynnej góry piachu? Swojego czasu odbywało się tez w naszych rejonach Magam Trophy.

Jesteś z Miastka? . Ale numer - ja się tam urodziłem i chodziłem do SP1 .
A spotkanie wyjazdowe, o którym pisałem odbędzie się w Kawczynie (koło Kawcza).
Tam jest sympatyczna agroturystyka https://www.facebook.com/profile.php?id=100057342315813
Będziemy tam od piątkowego południa do niedzieli.
Tu znajdziesz trochę informacji o naszej ekipie:
https://photo-voyage.pl

Jeśli macie ochotę, to napisz do mnie i się umówimy konkretniej.

Byłabym baaardzo Tobie wdzięczna za taki rysunek. Mam możliwość wycięcia plazmą, może tez się sprawdzi?
Troche luzy mam tez na kierownicy, jutro będziemy patrzec czy to kwestia krzyżaka czy regulacji przekładni.

Stefan napisał(a):

ja_wiki napisał(a):Stefan - całkiem niedaleko od Koszalina, bo lekko ponad 60km. Może znasz naszą okolice ze słynnej góry piachu? Swojego czasu odbywało się tez w naszych rejonach Magam Trophy.

Jesteś z Miastka? . Ale numer - ja się tam urodziłem i chodziłem do SP1 .
A spotkanie wyjazdowe, o którym pisałem odbędzie się w Kawczynie (koło Kawcza).
Tam jest sympatyczna agroturystyka https://www.facebook.com/profile.php?id=100057342315813
Będziemy tam od piątkowego południa do niedzieli.
Tu znajdziesz trochę informacji o naszej ekipie:
https://photo-voyage.pl

Jeśli macie ochotę, to napisz do mnie i się umówimy konkretniej.

Pewnie mamy w takim razie wspólnych znajomych! Wydaje mi się ze ja jestem z troszkę młodszego pokolenia, bo rocznik 95 i chodziłam do SP2, ale może znasz moich rodziców lub krewnych.
Wiem gdzie ta agroturystyka, nie jest tak daleko! Jak będzie bliżej weekendu to będę wiedziała czy mamy możliwość przyjechać, wtedy napiszę prywatnie!

Z tym pokoleniem dobrze Ci się wydaje . Całkiem możliwe, że znam Twoich rodziców .
Czekam wobec tego na wiadomość .

ja_wiki napisał(a):Byłabym baaardzo Tobie wdzięczna za taki rysunek. Mam możliwość wycięcia plazmą, może tez się sprawdzi?
Troche luzy mam tez na kierownicy, jutro będziemy patrzec czy to kwestia krzyżaka czy regulacji przekładni.

Poszukam, tylko to bylo rysowane pod Trooper'a '97! Niezaleznie czy znajde ten rysunek czy nie, zawsze moge narysowac od nowa, tylko do tego celu musialym dostac wytyczne, czyli najlepiej zdjecie miejsc w ktorych ma byc mocowany wspornik i wymiary. Np. Srednica drazka kierowniczego itp.
Czy plazma czy woda, bez znaczenia

ja_wiki napisał(a): Wydaje mi się ze ja jestem z troszkę młodszego pokolenia, bo rocznik 95

O, to z kolei jestes z mojego pokolenia

PS. Irmscher to byla firma produkujaca akcesoryjne elementy wyposazenia do Trooperow w bogatszych wersjach. Fotele, kierownice, lampy dalekosiezne, bullbary itp. Nie jestem biegly w temacie, ale kolega Legend sie tym mocno interesuje.

Może trafiłam na jakiegoś po tunningu, a nie podobała mi się ta kierownica i kupiłam oryginalna Isuzu i dałam ją do obszycia czekam jeszcze na nią i zobaczymy
Fotele mam recaro, były podgrzewane nawet ale poprzedni właściciel wyrzucił maty, bojąc się o spalony tyłek pod siedzeniami jest tez „nagrzewnica”, a i jest tez klimatyzacja która niestety chyba nie działa lub nie umiem jej włączyć…
A w jakich kolorach wychodziły kokpity w trooperach? Bo ta oryginalna kiero jest w takim szarym kolorze, a u mnie kokpit i wszystko jest czarne…

Co takiego?! Wyrzucic maty grzewcze z foteli? Chyba nikt nie zadawal sobie tyle trudu by rozebrac na kawalki tapicerke foteli zeby pozbawic je jakiejs funkcjonalnosci... Moim zdaniem podgrzewane fotele sa super, ale jak ktos nie lubi mozna... nie uzywac
"Kanciaste" Troopery mialy i szare i czarne wnetrza - do wyboru. Nowsze modele po 92 juz niestety tylko szare. Fotele Recaro to tez nie jest standard - to jest luksusowy dodatek za ktory w salonie trzeba bylo doplacic

No tak twierdził gość od którego kupiliśmy tego trupka. Guzik jest od grzania fotela ale nie załącza. dla mnie tez podgrzewane fotele to zimą bajka. Zresztą juz teraz korzystam w innym aucie może uda mi się przywrócić to grzanie do trooperka. Byłoby super zimowa pora załączyć sobie ciepło

Po nitce do klebka. Trzeba zobaczyc czy pod fotelami wystaja wtyczki i czy sa podlaczone. Potem sprawdzac przelacznik, bezpiecznik i przekaznik. Najczesciej jesli uklad jest kompletn ale nie dziala to powodem sa uszkodzene maty.
A moze gosc zmienil fotele ze zwyklych grzanych na Recaro bez podgrzewania?

Być może tak było, nie mówię nie. Posprawdzam te kabelki ogólnie boczki na drzwiach i cała tapicerka pasuje do tych foteli recaro więc wygląda jakby tak już było. Tapicerka też już nadgryziona zębem czasu widać porządne pranie przyda jej się
A gdzie w trooperach w ogóle są głośniki? U mnie tylko są z tyłu na podsufitce na poziomie bagażnika.