Strona 1 z 1
manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
09 wrz 2010, 13:52
przez pawel
witam mam w aucie manualnie dołączany przedni napęd, trochę to irytujące wychodzić za każdym razem z samochodu żeby zapiąć lub odpiąć.
w związku z tym mam pytanie- co musiał bym wymienić żeby przerobić go na automatyczny? Czy muszę zmienić cały most, czy wymiana części sięga aż po skrzynię biegów? posiadam drugie takie auto bez silnika skąd mógłbym pozyskać niezbędne elementy. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co musiał bym powymieniać. dzięki za pomoc pozdrowienia
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
09 wrz 2010, 16:08
przez dominik502
Nam też miło Cię poznać.
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
09 wrz 2010, 20:15
przez MAVV
irytujące ale praktycznie nie zniszczalne
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
09 wrz 2010, 22:49
przez Nahen/thor_
Jeżeli stawiasz wygodę ponad niezawodność to poprostu wykręć manulane sprzęgi i w ich miejsce zapodaj automaty jeżeli masz w tym "na części" i chyba razem z przegubami bo o ile pamiętam różnią się trochę
Jeżeli zależy Ci na jeździe w terenie bez stresu czy przedni napę robi to przyzwyczaj sie do ręcznego zapinania i odpinania sprzęgów.
Jest jeszcze metoda na zapięte non-stop sprzęgi: zapinasz i jeździsz z zapiętymi w teorii nie powinno specjalnie nic im zaszkodzić. Kiedy potrzebjesz napędu na 4 poprostu go włączasz w kabinie i tyle, jak nie chcesz wyłaczasz i tyle. Jedynym "bagażem" jest praca całego przedniego mostu z wałem co niesie za sobą raz dodatkowe opory toczenia czyli wzrost spalania, dwa najczęściej dodatkowy hałas.
Tyle w temacie.
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
10 wrz 2010, 09:24
przez dominik502
Gdzieś kiedyś czytałem, że jazda na zapiętych sprzęgach z niezałączonym napędem nie jest zalecana. Ma to związek z naprężeniami i pracą przedniego mostu.
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
10 wrz 2010, 12:47
przez mariojura
Ale przecież tył działa w ten sposób cały czas. Praca dyfra tylnego nie różni się od przodu.
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
10 wrz 2010, 21:55
przez Nahen/thor_
Tak długo jak przód jest "sobie sam" nic mu nie grozi w końcu tam też jest mechanizm różnicowy.
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
10 wrz 2010, 22:50
przez MAVV
ale po co koła mają napedzac most . masz wieksze zuzycie czesci np przeguby i paliwo . u mnie przy takij jezdzie pojawiała sie dosc mocna wibracja przy 60 km\h
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
10 wrz 2010, 23:21
przez Nahen/thor_
Zgoda, po co? Ale jak ktos jest wygodny i nie lubi wychodzic i w błocie mieszać moze tka jeździć. Wibracje przy 60km/h w przodzie to raczej jakies problemy nie wynikające z jazdy na zapiętych sprzęgach ale raczej niewyważony wał, wyklekotany most, albo jeszcze cosik inego...
Ja w staruszku kiedy przewiduję możłiwość jazdy w jakimś terenie zapinam i nawet cały dzień potrafię tak jeździc i jak na razie zero stresu i dziwnych dźwięków. Ale pewnie przy jeździe non-stop po jakims czasie coś by się posypało.
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
13 wrz 2010, 12:51
przez gumirek
Nahen/thor_ napisał(a):Ale pewnie przy jeździe non-stop po jakims czasie coś by się posypało
W warunkach braku obciążenia mechanicznego nic się przecież nie posypie. Zdaje mi się, że np. Łady Nivy w ogóle nie mają sprzęgiełek w piastach i przy rozłączonym napędzie przedni most jest wleczony.
Re: manualnie zapinany przedni napęd, jak zmienic na auto
Napisane:
13 wrz 2010, 14:35
przez Nahen/thor_
Nie no 100% zgoda, miałem na myśli porównanie w stylu: Nie ruszajacy się most przedni, a pracujący "bez obciazenia" przez np 10 lat
Kiedyś tam jakieś zużycia wystąpią