Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez freefly » 18 cze 2013, 16:11

danti napisał(a):Tutaj nie chodzi o wielkość warsztatu. Chłopaki budują firmę, czy to 2 czy to 50 osobową, a nie naprawiają aut w stodole po cichu - "jak jacyś kolesie". Można być poważną firmą - spółka 2 osobową, a można być jakimś tam warsztatem zatrudniającym 20 osób.


Chodzi o to, żeby nie uczyć na samochodach klientów. Jeśli ktoś chce się specjalizować w danej marce, to niech zainwestuje najpierw w wiedzę. Można przecież kupić po jednym egzemplarzu Trooper/Monteraya i przestudiować go pod każdym kątem, a następnie brać się za auta klientów.

danti napisał(a):
peterek66 napisał(a): Obaj wiemy, a zapewne forumowicze też to wiedzą, że trudno jest, w branży samochodowej szczególnie, udowodnić po robocie niedociągnięcia, zawsze w takich sytuacjach to klient jest na straconej pozycji.

Nie zgodzę się. Nikt, kto podchodzi poważnie do roboty i do budowania swojego wizerunku i firmy, nie POWINIEN pozwolić sobie na olanie kogokolwiek. Nigdy nie miałem problemów z udowodnieniem warsztatowi, że coś "spieprzył". Na szczęscie nie było wielu takich akcji, ale zdarzały się.
A teraz pasuje mądrość ludowa: "Jeśli pożyczyłeś komuś 50zł komuś, kogo więcej nie spotkałeś, to było dobre wydanie 50zł".



Niby jak udowodnić warsztatowi coś takiego i wyegzekwować kasę za padniętą turbinę. Weź teraz udowadniaj, że źle założona rura była przyczyna awarii turbo.
Obrazek
Ostatnio edytowano 19 cze 2013, 02:08 przez freefly, łącznie edytowano 1 raz
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez danti » 18 cze 2013, 16:42

Za mało mam danych, nie wiem czy gadaliście po tym i co ustalaliście, ja wychodzę z założenia, że się da dogadać. Ale to już Wasza kwestia...
Adrenaline rush!
Honda Shadow VT 1100

Był...
Opel Monterey LTD 3.1TD
http://www.roztocze4x4.pl
Facebook
Avatar użytkownika
danti
 
Posty: 1867
Dołączył(a): 10 paź 2010, 21:35
Lokalizacja: Zamość

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez koluniu » 18 cze 2013, 19:55

freefly napisał(a):
danti napisał(a):Tutaj nie chodzi o wielkość warsztatu. Chłopaki budują firmę, czy to 2 czy to 50 osobową, a nie naprawiają aut w stodole po cichu - "jak jacyś kolesie". Można być poważną firmą - spółka 2 osobową, a można być jakimś tam warsztatem zatrudniającym 20 osób.


Chodzi o to, żeby nie uczyć nie samochodach klientów. Jeśli ktoś chce się specjalizować w danej marce, to niech zainwestuje najpierw w wiedzę. Można przecież kupić po jednym egzemplarzu Trooper/Monteraya i przestudiować go pod każdym kątem, a następnie brać się za auta klientów.

danti napisał(a):
peterek66 napisał(a): Obaj wiemy, a zapewne forumowicze też to wiedzą, że trudno jest, w branży samochodowej szczególnie, udowodnić po robocie niedociągnięcia, zawsze w takich sytuacjach to klient jest na straconej pozycji.

Nie zgodzę się. Nikt, kto podchodzi poważnie do roboty i do budowania swojego wizerunku i firmy, nie POWINIEN pozwolić sobie na olanie kogokolwiek. Nigdy nie miałem problemów z udowodnieniem warsztatowi, że coś "spieprzył". Na szczęscie nie było wielu takich akcji, ale zdarzały się.
A teraz pasuje mądrość ludowa: "Jeśli pożyczyłeś komuś 50zł komuś, kogo więcej nie spotkałeś, to było dobre wydanie 50zł".

I ze wszystkimi możliwymi rodzajami usterek?! ;) :lol:

Niby jak udowodnić warsztatowi coś takiego i wyegzekwować kasę za padniętą turbinę. Weź teraz udowadniaj, że źle założona rura była przyczyna awarii turbo.
Obrazek
2002r. 3.0 i nareszczie tsy dwa 95r.
Avatar użytkownika
koluniu
 
Posty: 624
Dołączył(a): 20 gru 2010, 17:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez FFK » 18 cze 2013, 20:11

Ja nie mogłem odstawić ponownie auta, ponieważ bym po prostu nie dojechał, a na lawetę już mnie nie stać. Po tym co zobaczyłem to nie odstawiłbym już ponownie tam auta. Pracuje jako brukarz i lekko nie jest. Zapieprzam od rana do wieczora przerzucając kilkanaście ton żwiru i kostki, więc te pieniądze, które zapłaciłem za naprawę były na prawdę bardzo ciężko zarobione... Cieszyłem się jak dzieciak z zakupu montka, potem oddałem na przegląd i drobne bieżące naprawy. Teraz żałuję tego jak nigdy, auto już nie cieszy....
Widzisz kolego freefly, a jak ja mam udowodnić, że nie przepłukano układu klimatyzacji, tylko sprawdzili szczelność i nabili klimę? Z tego co mi mówił poprzedni właściciel klima chodziła na starym czynniku, który wymagał do smarowania oleju mineralnego. Ale tłumaczenie AB Serwis było takie, że oni tylko nabili klimę, wymienili łożysko, a widocznie sprężarka była zepsuta....
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez argail75 » 18 cze 2013, 21:07

Tak troszke staram się uczestniczyć w życiu tego forum bo bardzo przypomina mi moje tzn. tam gdzie się udzielam najcześćiej ( i moderuje wątek łódzki ).
Śledze ten temat , czytam uważnie. I z tego co widze ... osoba co podjeła się napraw , ogledzin itd.... zdeklarowała się do jakiejś rekompensaty. Nie wiem na czym ona ma polegać ale wydaje mi się że wystarczy zadzwonić , miło się odezwać ( mimo że się jest wkur....ym na max) i coś wspólnie uzgodnić. Człowiek zrażony do pewnych spraw , nie kwapi się do powtórki by przeżyć coś podobnego co się tam komuś złego stało.
Na forum Froty była podobna scesja . Owszem ... nie odbyła się na mojej własnej skórze ale coś na zasadzie że kolega miał kolege i jego ciocia coś tam robiła i nie była zadowolona. Poprosto padło zdanie z cholera wie której ręki . Awantura do kwadratu ale wszytko się załagodziło , warsztat nadal funkcjonuje , nikt na niego nie psioczy. Mało tego .... nadal wszyscy są kolegami a to chyba jeden z najfajnieszych argumentów by być razem i żeby łaczyła nas wspólna pasja.
Chodzi o to że każdemu się dzieją wpadki. Każdy ma prawo do błędu. Może warto spotakć się z ludzmi i pogadać na live i coś uzgodnić. Przez telefon to najczęściej padają dobre słowa , ktoś źle je zinterpretuje i za chwile konflikt gotowy. Tak się nie da :!: :!: :!:
Wyczytałem że autko osoby poszkodowanej unieruchomione i nie może dotrzeć. Kuźwa .... nie mamy 15 lat i meszku na jajach. Sposób się napewno znajdzie by pojazd dostarczyć na miejsce i je naprawić.
Życze powodzenia w zwiazku z naprawimi i nie tylko autka ;)
Opel Frontera B 2000r 3.2 V6 Long PB/LPG Lift 3'' BFG MT 31''
argail75
 
Posty: 44
Dołączył(a): 18 maja 2013, 15:14
Lokalizacja: Łódź widzew

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez peterek66 » 18 cze 2013, 21:36

Ta... 8-)
Cholera obiecałem, że już nic nie napiszę w tym temacie...., Qrfa i słowa dotrzymam :evil:
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez FFK » 18 cze 2013, 21:47

argail75 napisał(a): Może warto spotakć się z ludzmi i pogadać na live i coś uzgodnić. Przez telefon to najczęściej padają dobre słowa , ktoś źle je zinterpretuje i za chwile konflikt gotowy. Tak się nie da :!: :!: :!:
Wyczytałem że autko osoby poszkodowanej unieruchomione i nie może dotrzeć. Kuźwa .... nie mamy 15 lat i meszku na jajach. Sposób się napewno znajdzie by pojazd dostarczyć na miejsce i je naprawić.
Życze powodzenia w zwiazku z naprawimi i nie tylko autka ;)

Kolego argail75, spotkać się by było warto, ale nie będę jeździł 460 km (w jedną stronę) tylko po to, aby porozmawiać z przedstawicielem AB Serwis. Dostarczyć auto do Leszna to też nie problem, ale kto pokryje koszty lawety? Kto da mi gwarancję, że tym razem nie dojdzie do tak poważnych zaniechań?
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez piotrck » 18 cze 2013, 21:56

krótkie pytanie jaką otrzymali koledzy rekompensate za spieprzoną robotę ? jak rozumiem jakieś wyceny i kosztorysy tych napraw są ?
ktoś spieprzył swoją robotę musi ponieść konsekwencję , moim zdanie zwrot kosztów za naprawę , nikt z chłopaków nie będzie pajacował i naciągał cię Hezuz
błędy każdy popełnia ale nic tak nie boli jak konsekwencje finansowe
ja zawszę daję drugą szansę jak widzę chęci poparte czynami ,
pracodawca jest odpowiedzialny za swoich pracowników , zawsze można się ubezpieczyć jak nie wierzy się swoim pracownikom lub kontrole jakośći
ale co ja się tam znam

Ps. teraz to może być jeden z lepszych warsztatów i tego życzę . Powodzenia :)2
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez prokuraABserwis » 18 cze 2013, 23:13

FFK napisał(a):
argail75 napisał(a): Może warto spotakć się z ludzmi i pogadać na live i coś uzgodnić. Przez telefon to najczęściej padają dobre słowa , ktoś źle je zinterpretuje i za chwile konflikt gotowy. Tak się nie da :!: :!: :!:
Wyczytałem że autko osoby poszkodowanej unieruchomione i nie może dotrzeć. Kuźwa .... nie mamy 15 lat i meszku na jajach. Sposób się napewno znajdzie by pojazd dostarczyć na miejsce i je naprawić.
Życze powodzenia w zwiazku z naprawimi i nie tylko autka ;)

Kolego argail75, spotkać się by było warto, ale nie będę jeździł 460 km (w jedną stronę) tylko po to, aby porozmawiać z przedstawicielem AB Serwis. Dostarczyć auto do Leszna to też nie problem, ale kto pokryje koszty lawety? Kto da mi gwarancję, że tym razem nie dojdzie do tak poważnych zaniechań?


Koszty transprtu pokrywa spółka - wysyłamy własną lawete . Co do ryzyka . gwarancji i zaufania decyzja leży po drugiej stronie .

Jako Prokurent potwierdzę tylko to co zostało napisane wcześniej..... - Proszę przeczytać oświadczenie i wyrażenie woli.

Czekam na kontakt w celu ustalenia szczegółów.

Z poważaniem
Bartosz Hebdzynski
Prokurent ab serwis sp.zo.o
prokuraABserwis
 

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez piotrck » 19 cze 2013, 00:09

Ja bym zaryzykował :)2
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez peterek66 » 19 cze 2013, 10:37

Ta... 8-)
piotrck napisał(a):Ja bym zaryzykował :)2


prokuraABserwis napisał(a):Koszty transprtu pokrywa spółka - wysyłamy własną lawete . Co do ryzyka . gwarancji i zaufania decyzja leży po drugiej stronie .
Jako Prokurent potwierdzę tylko to co zostało napisane wcześniej..... - Proszę przeczytać oświadczenie i wyrażenie woli.
Czekam na kontakt w celu ustalenia szczegółów.

Z poważaniem
Bartosz Hebdzynski
Prokurent :lol: ab serwis sp.zo.o


Obiecałem, obiecałem, obiecałem.... :twisted:
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez FiliP » 19 cze 2013, 12:24

Dorzuce swoją cegiełkę do rozważań. Pierwszy odbiór samochodu z Leszna również zakończył się małym zgrzytem - przypuszczam, że za sprawą tego samego zwolnionego pracownika. Zadzwoniłem wieczorem do chłopaków, wzieli winę na siebie i na drugi dzień rano przyjechali do mnie z lawetą i samochodem zastępczym na czas naprawy. Mam trochę bliżej niż kolega wyżej, bo "tylko" 120 km, ale da się? Da sie. (Oczywiście za lawete i samochód zastępczy nic nie płaciłem)

Ja tam młody jestem i się nie znam. Ale wiem, że Bartek zrobi teraz wszystko, żeby odzyskać zaufanie, więc na miejscu poszkodowanego kolegi spróbował bym dać drugą szanse.
Trooper '91 2.6 b+g EGR Kumho KL-71 31'
Avatar użytkownika
FiliP
 
Posty: 47
Dołączył(a): 29 sie 2011, 10:15
Lokalizacja: Kozienice (MAZ)

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez koluniu » 24 cze 2013, 21:13

Mówiłem co nie którym z forumowiczów już to na zlocie, ale chcę jeszcze raz BAAARDZO PODZIĘKOWAĆ AB SERWIS za przygotowanie mojej "ZŁOTEJ RAKIETY EVO I" na zlot we Frączkach! :lol: Tylko dzięki Ich postawie i ciężkiej pracy nawet do 23:00! udało się pojechać i świetnie bawić, a wierzcie Mi że łatwo nie było. w przeciągu 3 dni wykonali pracę którą w "normalnym" warsztacie robili by pewnie ze 2 tygodnie
a Hezuz załatwił mi w 10 min. koła w cenie samych opon! Przygotowali auto które nawet na dwóch kołach świetnie jezdzi i nie gorzej lata! :)21 :lol: Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI CHŁOPAKI! :D
2002r. 3.0 i nareszczie tsy dwa 95r.
Avatar użytkownika
koluniu
 
Posty: 624
Dołączył(a): 20 gru 2010, 17:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez piotrck » 08 lip 2013, 22:05

I jak się sprawa zakończyła ? Naprawili to co zostało spieprzone ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez FFK » 08 lip 2013, 22:23

Wszystko w toku, dopiero opel został uruchomiony i odwiedził dzisiaj stacje diagnostyczną. Przegląd w AB Serwis był na tyle fachowy, że nikt nie zauważył takich spraw jak dziurawy tłumik, brak hamulca ręcznego prawego koła (wskaźnik siły hamowania nawet nie drgnął) no i lewy górny wahacz do wymiany. Czekam teraz na wolny termin, aby umówić wizytę w warsztacie specjalizującym się w klimatyzacjach... Kolejka jest to trzeba poczekać...
W międzyczasie dalej będzie rozwiązywany problem szarpania na Pb, a co za tym idzie strzałami na LPG. Niepokojące jest sporadyczne gaśnięcie pojazdu, czy tez problemy z odpalaniem.
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez piotrck » 08 lip 2013, 22:30

Chwilunia , to nie warsztat Hezusa ci naprawia to co zostało spieprzone ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez peterek66 » 08 lip 2013, 22:33

Ta... 8-)
Obiecałem, więc bez komentarza, ale obejrzyjcie i dokładnie posłuchajcie o czym mowa. Szczególnie końcówka.
http://www.sadistic.pl/franc-opowiada-o-mazowieckich-mechanikach-vt210612.htm
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez FFK » 09 lip 2013, 05:49

piotrck napisał(a):Chwilunia , to nie warsztat Hezusa ci naprawia to co zostało spieprzone ?

Warsztat w Lesznie, AB Serwis to robił, ale tutaj to wszystko naprawiam, ponieważ nie oddam już tam auta, zbyt wiele spieprzyli by zaufać ponownie...
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez piotrck » 09 lip 2013, 07:25

Kase za spierd..... robotę oddali ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez FFK » 09 lip 2013, 18:28

Jak na razie pierwsze poprawki kosztowały mnie 500zł, gorzej będzie z klimą, ale wszystko okaże się niebawem.
Jak na razie czekam na naprawę klimy i wtedy przedstawię wszystko specjalistom z AB Serwis.
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez koluniu » 10 lip 2013, 12:38

FFK napisał(a):Jak na razie pierwsze poprawki kosztowały mnie 500zł, gorzej będzie z klimą, ale wszystko okaże się niebawem.
Jak na razie czekam na naprawę klimy i wtedy przedstawię wszystko specjalistom z AB Serwis.

Nie chcę żebyś odebrał mój post jako stronniczy, ale z tego co napisałeś to zrobiłeś przegląd w stacji diagnostycznej, a to nawet jak na nasze warszawskie ceny całkiem dużo 500zł. :)21
2002r. 3.0 i nareszczie tsy dwa 95r.
Avatar użytkownika
koluniu
 
Posty: 624
Dołączył(a): 20 gru 2010, 17:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez piotrck » 10 lip 2013, 12:54

koluniu napisał(a):
FFK napisał(a):Jak na razie pierwsze poprawki kosztowały mnie 500zł, gorzej będzie z klimą, ale wszystko okaże się niebawem.
Jak na razie czekam na naprawę klimy i wtedy przedstawię wszystko specjalistom z AB Serwis.

Nie chcę żebyś odebrał mój post jako stronniczy, ale z tego co napisałeś to zrobiłeś przegląd w stacji diagnostycznej, a to nawet jak na nasze warszawskie ceny całkiem dużo 500zł. :)21


z tego co zrozumiałem poprawki go kosztowały 500 zł i nie przypuszczam byś i ty tak tego nie zrozumiał
napisz całościowo ile cię to kosztowało a z miłą chęcią ja się dołoże choć sam też bogaty nie jestem
ale wtedy poproszę o zdjęcie reklamy ABSERWIS z forum jak nie uregulują z tobą należności
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez peterek66 » 10 lip 2013, 13:09

Ta... 8-)
piotrck napisał(a):z tego co zrozumiałem poprawki go kosztowały 500 zł i nie przypuszczam byś i ty tak tego nie zrozumiał
napisz całościowo ile cię to kosztowało a z miłą chęcią ja się dołoże choć sam też bogaty nie jestem
ale wtedy poproszę o zdjęcie reklamy ABSERWIS z forum jak nie uregulują z tobą należności

Obiecałem, wiec bez komentarza ale... :)2
PS. Ja się też dołożę
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez koluniu » 10 lip 2013, 18:58

piotrck napisał(a):
koluniu napisał(a):
FFK napisał(a):Jak na razie pierwsze poprawki kosztowały mnie 500zł, gorzej będzie z klimą, ale wszystko okaże się niebawem.
Jak na razie czekam na naprawę klimy i wtedy przedstawię wszystko specjalistom z AB Serwis.

Nie chcę żebyś odebrał mój post jako stronniczy, ale z tego co napisałeś to zrobiłeś przegląd w stacji diagnostycznej, a to nawet jak na nasze warszawskie ceny całkiem dużo 500zł. :)21


z tego co zrozumiałem poprawki go kosztowały 500 zł i nie przypuszczam byś i ty tak tego nie zrozumiał
napisz całościowo ile cię to kosztowało a z miłą chęcią ja się dołoże choć sam też bogaty nie jestem
ale wtedy poproszę o zdjęcie reklamy ABSERWIS z forum jak nie uregulują z tobą należności

No dokładnie! Niech kolega napisze co to za poprawki i z czego te koszta, bo jak na razie doczytałem się tylko wizyty w stacji diagnostycznej.
2002r. 3.0 i nareszczie tsy dwa 95r.
Avatar użytkownika
koluniu
 
Posty: 624
Dołączył(a): 20 gru 2010, 17:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Warsztaty polecane i te, które trzeba omijać.

Postprzez peterek66 » 10 lip 2013, 21:06

Ta... 8-)
Tytułem wyjaśnienia Koluniu i PiotrR
FFK napisał(a):Wszystko w toku, dopiero opel został uruchomiony

Sądzę że te 500,- to, te uruchomienie i jakieś poprawki.
FFK napisał(a):... i odwiedził dzisiaj stacje diagnostyczną. Przegląd w AB Serwis był na tyle fachowy, że nikt nie zauważył takich spraw jak dziurawy tłumik, brak hamulca ręcznego prawego koła (wskaźnik siły hamowania nawet nie drgnął) no i lewy górny wahacz do wymiany.

Wizyta na stacji diagnostycznej wykazała tylko kolejne usterki i niedociągnięcia, które trzeba będzie usunąć.
FFK napisał(a): Czekam teraz na wolny termin, aby umówić wizytę w warsztacie specjalizującym się w klimatyzacjach... Kolejka jest to trzeba poczekać...

Walka z klimą przed kolegą FFK
FFK napisał(a):W międzyczasie dalej będzie rozwiązywany problem szarpania na Pb, a co za tym idzie strzałami na LPG. Niepokojące jest sporadyczne gaśnięcie pojazdu, czy tez problemy z odpalaniem.

Naprawy jak widać ciągle w toku i koszt finalny nieznany.
To tyle z mojej strony. Ja to tak zrozumiałem.
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Woj. mazowieckie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron