www.trooper4x4.pl

Kolego TOBIASZ, naprawa mojego auta w tym warsztacie była też na zasadzie tak jak Ty piszesz, ale naprawa była po prostu żartem, kpiną... Sam właściciel stwierdził, że to do czego miałem uwagi było źle zrobione, ale nie usłyszałem słowa przepraszam, ani nic w tym stylu. Podczas rozmów słyszałem tylko: "Nie musisz mi już tego mówić", a oficjalnie na forum wina była oczywiście po mojej stronie. Właścicieli tego warsztatu w rozmowie telefonicznej i prośbie o zwrot kosztów za naprawę, która była zbędna i nic nie wniosła do poprawy pracy silnika (wymiana cewek, modułu, czujników, świec) zostałem poproszony o podanie na maila danych do przelewu. I tu temat się zakończył. Zostałem oszukany przez ten warsztat i naciągnięty. Nie otrzymałem także faktury VAT za naprawę.

Kolego FFK, nie odnoszę się do Twojego posta. Nie oceniam zasadności zgłaszanych przez Ciebie problemów. Opisuję pobieżnie na czym polegał mój kłopot oraz jak i przez kogo został on rozwiązany. Zapewniam Cię, że również mógłbym napisać o czymś co można w tej firmie zmienić. Dla mnie jednak najważniejsze jest to, że naprawiono w moim samochodzie skomplikowaną awarię silnika. Ustalono przy tym przyczynę z powodu której wystąpiła ta usterka. I zapewniam Cię, że tylko znawca jest w stanie skojarzyć fakty pozornie nie mające ze sobą nic wspólnego, a będące przyczyną wykończenia silnika. Oczywiście mógłbym skorzystać z usług Delty. Zaufałem jednak umiejętnościom Hezuza i nie pomyliłem się. Czy zatem mam napisać nieprawdę, że zepsuł mi moje auto???

Pozdrawiam Tobiasz.

Dlatego zaufałem wpisom na forum i oddałem auto do Leszna. Miałem do wyboru Delte i Leszno. Pozytywne opinie na forum ułatwiły mi wybór, którego żałuję. Cały czas nie mam pojęcia jak mogło dojść do tak wielkich zaniechań. w jednym poście wpisy, że ogarnia bezproblemowo silniki 3.0DTI a ja mam źle złożone sprzęgła manualne piast, hamulce, itp. Czy to, że mam 500km do tego warsztatu usprawiedliwia właścicieli do potraktowania mnie jako kogoś gorszej kategorii? Kto nie przyjedzie na poprawki? Najgorsze jest to, że to co dałem za auto (a nie przepłaciłem i za przyzwoite pieniążki kupiłem) i te pseudo naprawy to mógłbym bez problemu kupić Monterey'a B 3,5 V6 z LPG na sekwencji.

Przecież nie będę pisał nieprawdy tylko dlatego, że prawda komuś może się nie podobać. Natomiast możesz być pewny tego, że gdyby zaistniała sytuacja odwrotna, to będzie ona również tu opisana i to szczegółowo. Tymczasem polecam firmę AB Serwis i nie zmieniam zdania dodając, że mój monti chyba nigdy jeszcze tak nie latał jak obecnie.

Hezuz - moje uznanie

PS. Ja również nie mam blisko do AB Serwis. 180 kilometrów w jedną stronę to może nie 500 ale zawsze coś.

Mój tez nie latał nigdy tak jak teraz hehehehe
Tobie pomogli, mi zaszkodzili
Pozdrawiam

Ta...
Tobiasz, nie zastanawia Cię subtelna zależność, w postaci ilości postów negatywnych i ich tonu, a ilości postów pozytywnych? Gloryfikowanie przez Ciebie umiejętności AB Serwis i jego właściciela, na podstawie własnej (udanej) naprawy i nie branie pod uwagę wcześniejszych wpisów negatywnych, nie jest obiektywnym spojrzeniem na całą sprawę. To że naprawili Ci samochód, w odniesieniu do tych których to szczęście nie spotkało, a wręcz odwrotnie, czyni Twój nagły entuzjazm mało wiarygodnym. Oczywiście nie kwestionuję prawdomówności w zamieszczonym wpisie i cieszę się, iż Montek lata jak nigdy, jednak tak entuzjastyczne annały (czerwona, pogrubiona czcionka), na temat sumienności, umiejętności oraz znajomości naszych samochodów przez AB Serwis, mogą wprowadzić w błąd nowych forumowiczów i nie tylko. Co im powiesz, gdy na podstawie Twojego wpisu zaufają umiejętnościom przedmiotowej firmy, a finalnie srogo się zawiodą, ponosząc ogromne koszty/straty? Ja bym nie brał na swoje barki takiej odpowiedzialności na Twoim miejscu. Nie ukrywam, iż liczyłem na to, że temat tego warsztatu został raz na zawsze zamknięty, gdyż jakikolwiek powrót do tej sprawy wprowadza kompletnie niepotrzebne zamieszanie i rozmywa, dość jednoznaczny, obraz tej firmy, jaki "wypracowała" w swoim krótkim, acz treściwym, okresie istnienia.
Pozdrawiam.

Kolego Peterek66, zamiast piskorzyć napisz wprost co chcesz abym napisał. Ja rozważę Twoją prośbę i w ciągu 10 lat dam wykrętną odpowiedź. Czy teraz jesteś już zadowolony kolego?

Jacy Wy jesteście upierdliwi. Dlaczego chcecie zakrzyczeć fakt, że
AB Serwis naprawiło silnik, o którym inni nie mają żadnego pojęcia?
Nie obchodzą mnie Wasze opinie o tej firmie. Ja piszę swoje własne opinie w sposób i kolorem jaki mi się podoba i tylko one mnie interesują. Czy to tak trudno zrozumieć niezbyt skomplikowany tekst?
Proszę pilnujcie własnego nosa i nie wpitalajcie się w moje zdanie. Dziękuję.

się wtrącę . ja prowadząc warsztat ponoszę zawsze konsekwencje moich decyzji i podjętych działań , czasami słusznie czasami nie . ale zawsze w pełni profesjonalnie i z kulturą . nie zdarzyło mi się nigdy wyzywać klienta . dobrze by było znalesc jakiś kompromis . np. dożywotnia gratisowa usługa wymiany oleje w silniku , to jest przecież proste i nic sie nie powinno uszkodzić .

Ta...

MAVV napisał(a):się wtrącę . ja prowadząc warsztat ponoszę zawsze konsekwencje moich decyzji i podjętych działań , czasami słusznie czasami nie . ale zawsze w pełni profesjonalnie i z kulturą . nie zdarzyło mi się nigdy wyzywać klienta...

I tak trzymać MAVV To mi się podoba

Kolego MAVV. W dniu dzisiejszym zastałem wpisy obrażające moja osobę, zostały tu ujawnione moje dane osobowe i obraźliwy komentarz zawarty pod nimi. Moderator został poproszony o zabezpieczenie wpisów celem wyjaśnienie tego procederu w świetle prawa. Wpisy zostały usunięte. Zostałem oszukany przez wyżej wychwalany warsztat, nie otrzymałem żadnej rekompensaty tylko obelgi pod moim adresem. Nie wiem już co się dzieje z tym forum.

Ta...

TOBIASZ napisał(a):Kolego Peterek66, zamiast piskorzyć napisz wprost co chcesz abym napisał. Ja rozważę Twoją prośbę i w ciągu 10 lat dam wykrętną odpowiedź. Czy teraz jesteś już zadowolony kolego? ....

Ale ja od Ciebie nic nie chcę, źle interpretujesz mój wpis. Hymmm..., "piskorzyć" Dobre

TOBIASZ napisał(a):...Nie obchodzą mnie Wasze opinie o tej firmie.

To po co czytasz i piszesz w tym wątku?

TOBIASZ napisał(a): Ja piszę swoje własne opinie w sposób i kolorem jaki mi się podoba...

Masz pełne prawo, co jednak nie znaczy, że masz rację. Nie wystarczy napisać czegoś innym kolorem, by mieć rację.

TOBIASZ napisał(a):... i tylko one mnie interesują.

Jeżeli tylko Twoje opinie Cię interesują, to forum nie jest najlepszym miejscem do ich wyrażania, bo są tu też opinie innych, dzięki którym można wyciągać wnioski, budować obiektywne spojrzenie na sprawy i rozwijać się.

TOBIASZ napisał(a):Proszę pilnujcie własnego nosa i nie wpitalajcie się w moje zdanie. Dziękuję.

To nie pisz tutaj, tylko w domu na kartce, nikt wtedy nie będzie się "wpitalał". Pisząc publicznie, musisz liczyć się z oceną innych i trzeba to z godnością przyjąć na klatę. Może jednak trzeba znowu na trzy lata przejść w stan "obserwatora". Oczywiście bez urazy, to tylko taka rada.

FFK napisał(a):Nie wiem już co się dzieje z tym forum.

Forum nie ma nic do tego... Jest otwarte, każdy może wpisać, co mu się podoba. Zgodnie lub nie zgodnie z prawem, ogólnie przyjętymi zasadami, dobrym wychowaniem itp...

FFK napisał(a):Kolego MAVV. W dniu dzisiejszym zastałem wpisy obrażające moja osobę, zostały tu ujawnione moje dane osobowe i obraźliwy komentarz zawarty pod nimi. Moderator został poproszony o zabezpieczenie wpisów celem wyjaśnienie tego procederu w świetle prawa. Wpisy zostały usunięte. Zostałem oszukany przez wyżej wychwalany warsztat, nie otrzymałem żadnej rekompensaty tylko obelgi pod moim adresem. Nie wiem już co się dzieje z tym forum.

widziałem ten wpis o ( pedałach ) ŻENUJĄCE . powodzenia

Mam swoje zdanie i nie muszę słuchać żadnych rad. Myślę więc jestem.
Ale nie martw się kolego Peterek66, jest sposób! Możesz dogadać się z modami, którzy zamkną wątek wcześniej kasując moje opinie.
I będzie tylko Twoja prawda, jedna słuszna i jedynie prawdziwa.

Pozdrawiam

TOBIASZ napisał(a):Mam swoje zdanie i nie muszę słuchać żadnych rad. Myślę więc jestem.
Ale nie martw się kolego Peterek66, jest sposób! Możesz dogadać się z modami, którzy zamkną wątek wcześniej kasując moje opinie.
I będzie tylko Twoja prawda, jedna słuszna i jedynie prawdziwa.

Pozdrawiam

Panowie, jest sens się kopać za kogoś?

Wyraziliście swoje opinie i starczy. Komentarze są zbędne...

Kolego Danti, ale jest coś takiego jak ustawa o ochronie danych osobowych i moje dane zostały ujawnione, były też wpisy oczerniające i zniesławiające moja osobę. Na to sa odpowiednie paragrafy.

FFK napisał(a):Kolego Danti, ale jest coś takiego jak ustawa o ochronie danych osobowych i moje dane zostały ujawnione, były też wpisy oczerniające i zniesławiające moja osobę. Na to sa odpowiednie paragrafy.

Stary, pisałem do Peterka i Tobiasza, nie do Ciebie...

Ta...

danti napisał(a): Panowie, jest sens się kopać za kogoś?

I tu jest pies pogrzebany, za to Cię lubię Danti umiesz czytać między wierszami. Ja już milczę.

nowy

dlaczego milczysz Peter

Ta...

mocnymonterey napisał(a):nowy dlaczego milczysz Peter

W rozmowie telefonicznej i prośbie o zwrot kosztów za naprawę, która była zbędna i nic nie wniosła do poprawy pracy silnika (wymiana cewek, modułu, czujników, świec) zostałem poproszony o podanie na maila danych do przelewu. Przez ten cały okres nie otrzymałem zwrotu poniesionych kosztów.
Ważną sprawą jest jeszcze dla mnie to, że za pierwszym razem, próbując mi usunąć powód lekkiego szarpania na Pb (a co za tym idzie strzały na LPG) wymieniono mi cewki z podstawą, przewody wysokiego napięcia (tak mówił użytkownik Hezuz), które miałem nowe i chuj wie co z nimi się stało.... jakieś czujniki itp. A usterki nie usunięto.
ŻĄDAM, TU NA FORUM, ZWROTU KOSZTÓW, KTÓRE PONIOSŁEM W ZWIĄZKU Z USUNIĘCIEM TEJ USTERKI, KTÓRA NIE ZOSTAŁA USUNIĘTA. ŻĄDAM ZWROTU KOSZTÓW ZA:
- czujnik temperatury 2 szt. 72
- świece 6szt 72
- cewki 350
- plus koszta robocizny ?

USTERKA NIE ZOSTAŁA USUNIĘTA, ANI OBJAWY USTERKI NIE ZOSTAŁY ZMINIMALIZOWANE. ŻĄDAM ZWROTU PONIESIONYCH KOSZTÓW!

a oddaj mu tą kaskę i wracaj na forum
lubie trooper na przekór logice

Jesteś złodziejem i oszustem.

nie oddał ?